Obraz miast śląskich w XVIII wieku rekonstruuje badaczka z Politechniki Opolskiej. Za podstawę służy jej jedyny i przez długi czas ściśle tajny egzemplarz atlasu zawierającego ówczesne mapy topograficzno-wojskowe tego regionu.
Departament Map Biblioteki Państwowej w Berlinie jest głównym centrum zbiorów kartograficznych w Niemczech i odrębną jednostką biblioteki od 1859 roku. Posiada unikalne i obszerne zbiory kartograficzne dotyczące wszystkich kontynentów i krajów, w tym Śląska, który jest przedmiotem badań prof. Moniki Adamskiej, kierującej Katedrą Architektury i Urbanistyki na Wydziale Budownictwa i Architektury Politechniki Opolskiej.
W tamtejszych zbiorach znajduje się ponad milion map, w tym mapy topograficzne, tematyczne, turystyczne oraz wojskowe, a także liczne atlasy, 800 globusów, weduty miast, również literatura i czasopisma dotyczące kartografii – opisuje badaczka.
Dodaje, że mapy wojskowe z zasobu pruskiego Sztabu Generalnego trafiły do biblioteki w 1919 roku, kiedy sztab został rozwiązany decyzją traktatu wersalskiego. Wśród tych okazów znajduje się atlas „Krieges Carte von Schlesien”. To unikalne zdjęcie kartograficzne Śląska, które powstało w czasie, gdy król Fryderyk II Wielki włączył ten region do Prus i zapragnął dysponować dokładnymi mapami inkorporowanej krainy.
Na jego zlecenie Christian Friedrich von Wrede, pochodzący z Westfalii major inżynierii, sformował zespół specjalistów, który wykonywał pomiary w terenie i następnie opracowywał nowe mapy Śląska stacjonując w twierdzy w Kłodzku. Opracowanie kartograficzne, jakiego Śląsk do tej pory nie posiadał, powstało w latach 1747–1753 – przybliża prof. Adamska.
Atlas „Krieges Carte von Schlesien” to szczegółowe, wykonane z rozmachem i zgodnie z zasadami kartografii pomiarowej, piękne graficznie opracowanie składające się z pięć tomów zawierających łącznie 201 arkuszy zorientowanych na północ, w tym 195 map w skali 1:33000, 5 kart tytułowych oraz 1 arkusz specjalny. Na kartach tytułowych, kluczowych w realizacji projektu, przedstawiono łącznie plany aż 67 miast ówczesnego Śląska w skali 1:14000. Dla niektórych miast regionu jest to pierwszy plan w ich historii.
W przypadku Opolszczyzny przedstawiono w sumie 17 miast, w tym twierdze w Brzegu, Koźlu i Nysie oraz umocnione miasta: Głubczyce i Namysłów, ponadto m.in. Głogówek, Krapkowice, Opole, Paczków, Prudnik. Atlasy mają wymiary zewnętrzne ok. 40 × 52 cm, są oprawione w czerwoną, safianową skórę, z wytłoczonymi złotymi literami inicjałami króla Fryderyka II i koroną królewską. Wszystkie mapy wykonano na kartonie tuszami: czarnym i kolorowymi. Choć nie musiałam pracować w rękawiczkach, to jednak przy pomiarach nakładałam folię zabezpieczającą, a atlas był rozkładany na specjalnych klinach z gąbki – relacjonuje prof. Monika Adamska, która realizuje swój projekt w Berlinie od ponad miesiąca.
„Atlas wojenny Śląska” autorstwa C.F. von Wrede to cenne źródło informacji o krajobrazie kulturowym regionu, jego miastach i wsiach dające możliwość wielokierunkowych badań i analiz, w obszarze m.in. architektury i urbanistyki, geografii i historii.
Ze względu na tajność map wojennych i zakaz ich powielania są to materiały ciągle jeszcze stosunkowo słabo rozpoznane naukowo. Realizowany przeze mnie projekt „Reconstructing the image of Silesian towns (intra et extra muros) in the 18th century on the basis of Krieges Carte von Schlesien by Christian Friedrich von Wrede” to badania oparte o analizy fizjograficzne, morfologiczne i funkcjonalne – wyjaśnia uczona.
Atlas wojenny Wredego odzwierciedla ówczesne warunki geograficzno-przyrodnicze w obszarze Śląska (sieć rzeczną, mokradła, ukształtowanie terenu, tereny rolne, lasy). W zachodniej części Dolnego Śląska oznaczonych zostało wiele winnic, m.in. w okolicach Zielonej Góry i Krosna Odrzańskiego. Kilkadziesiąt sygnatur definiuje takie treści i szczegóły sytuacyjne jak: infrastruktura drogowa, mosty (zróżnicowane kamienne i drewniane), stacje pocztowe, aktywność gospodarczą (młyny, wiatraki, cegielnie). W oparciu o atlas można zebrać wiele informacji o obiektów publicznych sakralnych i świeckich, które znajdowały się w miastach lub bezpośredniej okolicy. Oznaczone zostały świątynie katolickie i protestanckie, klasztory, kaplice, zamki i siedziby szlacheckie. W legendzie ikony kościoła katolickiego i protestanckiego różniły się jedynie usytuowaniem wieży – świątynia katolicka miała wieżę po lewej stronie, a protestancka po prawej. Mapy Wredego oznaczały również lokalizację mniejszych obiektów, takich jak szubienice (z podziałem na drewniane i murowane, często na wzgórzu za miastem), obrazy słynące łaską czy fontanny na rynkach miast.
Plany miast precyzyjnie odzwierciedlają charakter rozplanowania, układ kwartałów zabudowy i lokalizację placów. Odwzorowują również obwarowania miast, najczęściej średniowieczne, ale również skomplikowane układy gwiaździstych fortyfikacji twierdz Śląska: Brzegu, Głogowa, Kłodzka, Koźla i Nysy. Wokół twierdzy nie mogły istnieć żadne przedmieścia, teren poza miastem był pozbawiony zabudowy, życie w obszarze twierdzy niosło wiele ograniczeń. Cały atlas jest opisany w języku niemieckim, jedynie brody dla pojazdów i pieszych w języku francuskim (w Opolu i okolicach wskazano 3 miejsca dogodne do przekroczenia Odry) – wylicza prof. Monika Adamska.
Atlas portretuje Śląsk w pierwszej połowie XVIII wieku. Druga połowa tego stulecia to czas, kiedy król Fryderyk II realizował programy kolonizacji i aktywizacji gospodarczej Śląska. Wtedy właśnie powstało około 300 nowych wsi w regionie (m.in. wieś Świerkle, obecnie część Opola). Grant badawczy w Berlinie to początek dalszej pracy naukowej na bazie historycznej kartografii.
W stolicy Niemiec przeprowadziłam również analizy porównawcze innych opracowań kartograficznych Śląska, wcześniejszych i późniejszych. Obszerność opracowania, szczegółowość, reprezentatywna grupa planów miast Śląska, czyni atlas wyjątkowym. Zamierzam to wykorzystać – podkreśla prof. Adamska.
Jej badania finansuje Fundacja Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego w Berlinie – jedna z największych instytucji kulturalnych na świecie. Obejmuje Muzea Państwowe w Berlinie, w tym kompleks muzealny na Wyspie Muzeów oraz kompleks Kulturforum, a także Bibliotekę Państwową i Tajne Archiwum Państwowe. Fundacja oferuje program stypendialny w jednej z tych instytucji.
Anna Kułynycz, źródło: PO
Pani profesor sczęściara nam szaraczkom bez rekomendacji i dorobku naukowego pozostają słabe fotki pojedynczych wiosek
Atlas jest obiektem westchnień moim i wielu interesujących się kartografią, historią, tajemnicami. Dlaczego jako jedyny, rzadki, zdigitalizowany już obiekt nie jest dostępny w domenie publicznej. Widuje się od kilkunastu lat arkusze dostępne. Jest i cały atlas, ale z zastrzeżonymi prawami. Jeśli prawa dotyczą digitalizacji li wyłącznie to nie najlepiej świadczy to o świecie nauki. To forma zawłaszczenia dziedzictwa kulturowego, historycznego, ograniczania dostępu. Jaki jest powód ograniczania dostępu do tak ulotnych pozycji?
Proszę, podzielcie się ze światem nie tylko akademickim. Skoro tu trafiłem i mogłem zapoznać się z treścią tego interesującego artykułu, to cóż dalej z tego wynika? Że łatwiej jest zwiedzić Britisch Museum?
Czy może Pan podac gdzie znajdę ten album choćby z zastrzeżonymi prawami ? Pozdr.
W pełni się zgadzam!