Dieta wilków z Wigierskiego Parku Narodowego była przedmiotem badań zespołu naukowców m.in. z Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Śląskiego oraz Instytutu Biologii Ssaków PAN. Ustalili oni, że drapieżniki te zasmakowały w sarnach i dzikach, ale nie pogardzają także jeleniami, łosiami, zającami, borsukami oraz… bobrami.
Badania prowadzone w latach 2017–2019 pokazały, że dieta wigierskich wilków jest bardzo zróżnicowana. Według naukowców zwierzęta te chętnie zjadają bobry – szczególnie wtedy, gdy dostęp do tych ziemnowodnych ssaków ułatwia im niski poziom wody. Kwestią drapieżnictwa wilków wobec bobrów zajął się zespół badaczy z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, Wigierskiego Parku Narodowego, Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych Uniwersytetu Śląskiego oraz Instytutu Biologii Ssaków PAN.
W położonym w północno-zachodnim skraju Puszczy Augustowskiej Wigierskim Parku Narodowym, gdzie liczna jest populacja bobrów, naukowcy zbierali przez 3 lata próbki wilczych odchodów (w sumie 303). Następnie przeanalizowali zawartość odchodów, by na podstawie obecnych w nich fragmentów kości oraz sierści zwierząt dociec, co wilki zjadły. Przy okazji przyglądali się także ilości opadów wpływających na poziom wody w rzekach i zbiornikach wodnych.
Według badaczy, drapieżniki zjadały przede wszystkim sarny i dziki. Nie pogardzały także jeleniami, łosiami, zającami, borsukami oraz właśnie bobrami. Te ostatnie stanowiły aż jedną czwartą (24%) biomasy zjadanego przez wilki pokarmu. Wilki zdecydowanie częściej odżywiały się bobrami wiosną i latem – wtedy gryzonie te stanowiły ok. 37% biomasy pokarmu drapieżników. Rzadziej polowały na nie jesienią i zimą – wtedy ich udział w diecie spadał do ok. 11%. Istotny okazał się również roczny poziom opadów. W 2017 r., gdy w Wigierskim Parku Narodowym zarejestrowano opady na poziomie 721 mm, udział bobrów w diecie wilków wyniósł ok. 10%. Tymczasem w 2019 r. – po dwóch latach niskich opadów, na poziomie 440–460 mm – bobry stanowiły już 41% biomasy pokarmu wilków.
Nasze badania potwierdziły, że wilki chętnie polują na bobry, gdy tylko mają taką możliwość. Wyniki naszych badań bardzo dobrze korespondują z wcześniejszymi obserwacjami z Ameryki Północnej i Europy Wschodniej, gdzie także wykazano związek pomiędzy poziomem opadów i udziałem bobra w diecie wilków. Im mniej opadów, tym niższy poziom wód, a co za tym idzie większa trudność z ukryciem się bobrów przed drapieżnikami – komentuje główny autor badań dr hab. inż. Robert W. Mysłajek z Zakładu Ekologii Instytutu Biologii Funkcjonalnej i Ekologii na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Współautorka badań, dr hab. Sabina Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, podkreśla znaczenie projektu dla ochrony wilków.
Większość odszkodowań za szkody wyrządzane przez gatunki chronione dotyczy właśnie bobrów. Drapieżnictwo wilków można więc traktować jako ważną usługę ekosystemową, mogącą wpływać na ograniczenie szkód wyrządzanych przez bobry. To kolejny argument za tym, by przy rozmowach nad przyszłością wilka brać pod uwagę wszystkie aspekty jego funkcjonowania w środowisku naturalnym – uważa badaczka.
Wcześniejsze badania zespołu naukowców z Wydziału Biologii UW i Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” – prowadzone w położonej na drugim końcu Polski Puszczy Drawskiej – pokazały, że wilki szczególnie chętnie dokarmiają bobrami swoje szczenięta. Naukowcy mają nadzieję, że kontynuacja badań nad interakcjami pomiędzy wilkami i bobrami przyniesie kolejne ciekawe odkrycia.
Wyniki badań prowadzonych w Wigierskim Parku Narodowym opublikowano na łamach czasopisma naukowego Ethology Ecology & Evolution.
źródło: Wydział Biologii UW