Aktualności
Badania
02 Września
Źródło: UPWr
Opublikowano: 2021-09-02

Co słychać w ulu?

Jak komunikują się pszczoły, jakie dźwięki wydają gdy są zadowolone, zaniepokojone lub chore? Odpowiedzi na te pytania szuka studentka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Badania prowadzi w swojej innowacyjnej pasiece. 

Anna Tomańska pszczelarstwem interesuje się od dwóch lat. Świat owadów zafascynował ją do tego stopnia, że dziś o życiu pszczół mogłaby opowiadać godzinami. Duży w tym udział prof. Pawła Chorbińskiego, który jest opiekunem jej projektu. To autorytet w dziedzinie pszczelarstwa, który potrafi skutecznie zarażać swoją pasją. Studentka Medycyny Weterynaryjnej UPWr nie ukrywa, że kiedy pojawiła się szansa, by w ramach badań naukowych podsłuchiwać pszczoły w ulach, nie zastanawiała się ani chwili.

Już wcześniej interesowałam się bioakustyką. Wspólnie z inżynierem dźwięku i producentem radiowym z Wielkiej Brytanii Philipem Millem napisaliśmy artykuł o nagrywaniu dźwięków przyrody i technologiach. To wtedy w naszych rozmowach po raz pierwszy pojawił się temat pszczół. Pomyślałam, że dźwięki z wnętrza ula mogą być nie tylko fascynujące, ale niezwykle ciekawe pod kątem testowania  nowoczesnych urządzeń w hodowli tych owadów – opowiada.

Pomysłem podzieliła się z prof. Chorbińskim. To on namówił ją, by starała się o stypendium z programu „Magistrant wdrożeniowy na UPWr”. Kiedy otrzymała finansowe wsparcie uczelni od razu przystąpiła do działania.

Zdawałam sobie sprawę, że aby projekt się powiódł, trzeba ule wygłuszyć i zamontować w nich dobre mikrofony oraz czujniki ciepła i wilgotności. Wykorzystałam do tego popularne, drewniane ule wielkopolskie. Wyposażyłam je w pianki akustyczne, w środku zainstalowałam niezbędną elektronikę i zaprosiłam do środka pszczelą rodzinę. Ta szybko się tam zadomowiła. Potem zadomowiły się dwie kolejne – mówi studentka.

Dźwięki z ula znajdującego się w powstającej właśnie nowoczesnej pasiece w Górach Sowich nagrywała przez kilka ostatnich miesięcy. Rejestrowała każdy spadek wilgotności czy temperatury. Teraz przyszła pora na szczegółową analizę.

Pszczoły nie tylko bzyczą, w ulu słychać też np. ich tupanie oraz komunikację. Ta ostania jest fascynująca, dlatego chcemy sprawdzić, czym będzie różnić się kiedy np. w ulu będzie matka z mniejszą bądź większą ilością robotnic, sama matka albo dwie matki. Wyselekcjonujemy dźwięki, jakie wydają spokojne pszczoły, i te, które słychać, gdy są zaniepokojone. Podobnie z temperaturą: w jakich sytuacjach spada, a kiedy rośnie. Analiza i wnioski z tych badań z pewnością pomogą pszczelarzom. Będą mogli na odległość, za pomocą elektroniki, zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom w pasiece. To mój cel. Pszczoły są wyjątkowe, ale i coraz bardziej zagrożone. Jeśli w ten sposób, choć odrobinę pomogę w ich ocaleniu, będę szczęśliwa! – podkreśla studentka UPWr.

Projekt ma także wymiar artystyczny. W jego ramach powstaje audycja radiowa.

źródło: UPWr

 

 

Dyskusja (0 komentarzy)