Model mógł powstać dzięki znalezisku z 1941 roku. Na czaszkę prakrólika (z rodzaju Megalagus) natrafiono podczas wykopalisk w amerykańskim stanie Nebraska. Międzynarodowy zespół badaczy opracował jej trójwymiarowy obraz (dzięki tomografii rentgenowskiej). Następnie naukowcy wypełnili „wirtualnie” puszkę mózgową, tworząc w ten sposób cyfrowy odlew.Rekonstrukcja zawiera precyzyjne informacje np. o przebiegu naczyń krwionośnych na powierzchni mózgowia i nerwów czaszkowych. Wskazuje na rozwinięty zmysł węchu zwierzęcia przy jednoczesnym słabszym rozwoju półkul mózgowych niż u współczesnych krewniaków. Na podstawie stosunku wielkości mózgu do całego ciała można też szacować inteligencję ssaka, w tym szybkość i trafność jego reakcji na bodźce otoczenia. Te cechy warunkują zdolność przetrwania w środowisku.– Do zrozumienia biologii wymarłych ssaków możemy zbliżyć się tylko poprzez analizę budowy i funkcji ich najbliższych żyjących krewnych – tłumaczy kierowniczka projektu, prof. Łucja Fostowicz-Frelik z Instytutu Paleobiologii PAN. – Porównując struktury mózgowe dzisiejszych królików i zajęcy oraz ich krewnych sprzed milionów lat można określić stopień przystosowania do otoczenia. Dzięki odlewowi wiemy m.in., że żyjące dziś osobniki mają lepiej rozwinięty słuch i wzrok.
Badania nad mózgiem prakrólika mają istotne znaczenie dla biologii ewolucyjnej całej grupy Euarchontoglires, obejmującej zajęczaki, gryzonie, wiewióreczniki, lotokoty i ssaki naczelne, czyli również człowieka. Uczeni uzyskali po raz pierwszy wgląd w archaiczną budowę mózgu tej właśnie grupy.
– Zajęczaki stanowią najpierwotniejszą linię siekaczowców, łączących zajęczaki i gryzonie. Są tym samym bliższe ssakom naczelnym niż myszy czy wiewiórki, a wirtualny odlew mózgu rodzaju Megalagus to potwierdza – mówi prof. Łucja Fostowicz-Frelik.
Badaczka prowadziła projekt wspólnie z zespołem prof. Mary Silcox z Uniwersytetu Toronto Scarborough i dr. Sergim López-Torresem, odbywającym staż podoktorski w Instytucie Paleobiologii PAN. Wyniki ich prac opublikowało renomowane czasopismo „Proceedings of the Royal Society B” Towarzystwa Królewskiego w Londynie.
źródło: PAN