Aktualności
Badania
17 Lutego
Imaginacyjny portret Galla Anonima autorstwa Henryka Piątkowskiego z 1898 roku; na podstawie XVIII-wiecznego obrazu olejnego z kolegiaty kruszwickiej, źródło: Wikipedia
Opublikowano: 2023-02-17

Gall Anonim był jednak Chorwatem?

Mediewista z z Uniwersytetu im. Adam Mickiewicza w Poznaniu dowodzi, że Gall Anonim, autor pierwszej kroniki dziejów państwa polskiego, był Słowianinem. Zdaniem badacza, miałby pochodzić z Chorwacji.

Gall Anonim uważany jest za pierwszego polskiego kronikarza. Napisana przez niego Kronika polska uchodzi za pierwsze dzieło literatury polskiej. Została spisana po łacinie, prawdopodobnie w latach 1113–1116. Od dawna trwają spory o miejsce pochodzenia autora. Przez długi czas przyjmowano, że to pogranicze Walonii i Flandrii. Badania prowadzone w ubiegłym wieku zawiodły naukowców bardziej na południe Francji, do Prowansji. W tym stuleciu zyskał na popularności pogląd, że jego korzeni trzeba szukać bardziej w północnych Włoszech.

Prof. Tomasz Jasiński, mediewista z Uniwersytetu im. Adam Mickiewicza w Poznaniu, od wielu lat prowadzi badania nad autorem pierwszej kroniki dziejów państwa polskiego. Zaprojektowany przez naukowca specjalny program komputerowy pozwolił mu postawić tezę, że Gall Anonim był Słowianinem, a konkretnie Chorwatem.

Po przebadaniu niemal całego piśmiennictwa łacińskiego do 1200 roku, okazało się, że niektóre elementy stylistyczne i rytmiczne prozy Gallowej możemy po raz pierwszy zaobserwować w starożytności, mianowicie w tekstach prawnych Konstantyna Wielkiego (!) i pismach donatystów z IV w. Generalnie jednak Gall posługiwał się unikatowym stylem, który program komputerowy odnalazł w zasadzie tylko w anonimowym dziele pt. Historia o translacji św. Mikołaja z Myry do klasztoru św. Mikołaja na Lido. Ten ostatni utwór już w 1965 r. prof. Danuta Borawska przypisała naszemu kronikarzowi, a dziś ten pogląd uznaje się za pewny – przekonuje prof. Jasiński.

Ponowna analiza obydwu dzieł doprowadziła go do zaskakujących ustaleń. Jak mówi, opis Słowiańszczyzny w Kronice polskiej i inne spotykane w niej liczne słowiańskie akcenty, a także dalmatyńskie zwroty formularzowe, nie pozostawiają wątpliwości, że Gall był Słowianinem – pochodził konkretnie z Chorwacji.

Najprawdopodobniej był związany z prowęgierskim stronnictwem politycznym powstałym krótko po 1089 r. po śmierci króla chorwackiego Zvonimira. Stronnictwo to skupione było wokół królowej Heleny, wdowy po Zvonimirze, która była siostrzenicą Kazimierza Odnowiciela i siostrą króla węgierskiego Władysława. Pewne przesłanki pozwalają wysunąć hipotezę, że Gall był mnichem benedyktyńskim klasztoru św. Bartłomieja w Kninie – dowodzi naukowiec z UAM.

Dodaje, że to ostatnie miasto było główną rezydencją królów chorwackich, a klasztor św. Bartłomieja zapewniał im wszelkie posługi religijne, dyplomatyczne i urzędowe. Po śmierci Heleny i upadku stronnictwa prowęgierskiego, część jego dawnych uczestników związała się z dalmatyńską partią polityczną, która szukała oparcia w Wenecji.

W czasie redagowania Historii o translacji św. Mikołaja jego autor, jak możemy już dziś przyjąć – nasz Gall Anonim, był właśnie związany z tą partią polityczną. Po upadku stronnictwa Gall, najpewniej przez Niemcy, udał się na wygnanie do Polski. Być może towarzyszył w tej tułaczce dawnemu królowi chorwackiemu Álmoszowi, osadzonemu w 1091 r. na tronie chorwackim przez Władysława węgierskiego i chorwackie stronnictwo prowęgierskie. Álmosz był szwagrem Bolesława Krzywoustego, na którego dworze powstała Kronika polska – opisuje ciąg zdarzeń prof. Tomasz Jasiński z UAM.

źródło: UAM

Dyskusja (0 komentarzy)