Dr hab. Magdalena Popowska, prof. z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, opracowała niedrogą metodę utylizacji zaimpregnowanego drewna z podkładów kolejowych, dzięki której nadawać się ono będzie do ponownego użycia.
Drewniane podkłady kolejowe, słupy elektryczne czy mosty impregnowane są kreozotem produkowanym ze smoły węglowej. Trwałość zabezpieczonego nim drewna wynosi średnio 30, a niektóre źródła podają, że nawet 100 lat. To ta właśnie mieszanina wielu szkodliwych dla człowieka związków chemicznych nadaje zaimpregnowanemu drewnu charakterystyczny zapach i ciemnobrązową barwę. Kreozot składa się z setek różnych składników, w tym węglowodorów aromatycznych, takich jak naftalen, antracen, fenantren, chryzen oraz składników kwaśnych i zasadowych – fenoli, krezoli, metylowych pochodnych piryn oraz innych. Czynnikiem rakotwórczym zaklasyfikowanym do kategorii I jest jeden z jego głównych składników benzo(a)piren, dlatego właśnie odpady impregnowane kreozotem, zamiast trafiać na rynek wtórny, powinny być utylizowane. Problemem jest uwalnianie się przy tej okazji do środowiska toksycznych substancji.
Opracowana na UW metoda pozwala na tanie i efektywne wydobycie kreozotu z podkładów kolejowych. W pierwszej fazie szkodliwe substancje są wypłukiwane z drewna, a następnie frakcja kreozotowa w formie płynnej jest oczyszczana przy pomocy mikroorganizmów podawanych w specjalnym biopreparacie. W jego skład wchodzą bakterie, które żywią się kreozotem, metabolizując go. Bakterie te traktują związki wchodzące w skład kreozotu jak źródło węgla i energii. Po zakończeniu procesu drewno jest wolne od zanieczyszczeń, spełniając obowiązujące normy bezpieczeństwa, co pozwala je ponownie wykorzystać w ogrodnictwie, do produkcji peletu czy brykietów.
– Wymywanie kreozotu z drewna odbywa się w specjalnie do tego przygotowanych kontenerach i zajmuje kilka godzin. Oczyszczanie płynu kreozotowego przez bakterie zajmuje od 15 do 30 dni. Następnie oczyszczone drewno jest osuszane. W trakcie całego procesu żadne szkodliwe substancje nie przedostają się do środowiska – zapewnia dr hab. Magdalena Popowska, dodając, że wykorzystywane mikroorganizmy nie są modyfikowane genetycznie, ani nie są patogenne – pozyskuje się je ze środowisk skażonych kreozotem.
Biorąc pod uwagę fakt, że od 2025 roku w Polsce ma zostać zmodernizowanych 9 tys. km torowisk kolejowych, co oznacza konieczność utylizacji ponad 15 mln drewnianych podkładów kolejowych, czyli 975 mln ton niebezpiecznych odpadów, opracowanie skutecznej i bezpiecznej metody ich rozkładu staje się pilącą potrzebą. Biotechnologia związana z utylizacją kreozotu jest obecnie rozwijana w uniwersyteckiej spółce spin-off (BACTrem). Nie wymaga ona ani konstruowania nowych maszyn, ani budowania specjalistycznych linii technologicznych, za to w porównaniu z alternatywnymi metodami koszt jej wdrożenia jest niski. Obecnie poszukiwany jest inwestor, który zdecyduje się na stworzenie instalacji przemysłowej.
MK
(Źródło: Nauka w Polsce)
15mln sztuk podkladow kolejowych TO NIE JEST 975 mln ton
nie bede robil wyliczanki ale prosze o sprostowanie i uczciwe podejscie do cyferek bo bedzie powielane i wychodza same głupoty
Najwyraźniej przyjęli że jeden podkład waży 65 kg
Masa podkładów drewnianych wynosi 70 - 75 kg. Pod złączami szynowymi układa się podkłady podzłączowe, powstające z połączenia śrubami dwóch podkładów pojedyńczych.
Firma Bemars zajmuje się utylizacją podkładów kolejowych, działają w całym kraju. http://bemars-podklady.pl/
Witam.
Jestem zainteresowany stworzeniem instalacji przemysłowej
witam
jestem zainteresowany utylizacja podkładów kolejowych. Nie bardzo wiem od czego zacząć
chętnie nawiąże z Panią współpracę lub kupię patent