W myśl ustawy o wpieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, jej najważniejszym zadaniem jest zapewnienie opieki dziecku wówczas, kiedy nie mogą tego zrobić rodzice. Formą pieczy zastępczej może być np. rodzina zastępcza lub rodzinny dom dziecka.
W październiku ub. r. rozpoczął się wspólny polsko-niemiecki projekt badawczy mający dać odpowiedź na pytanie, jak młodzi ludzie, wychowywani w pieczy zastępczej w Polsce i w Niemczech, radzą sobie z tzw. procesem usamodzielnienia, czyli przejściem od funkcjonowania w placówce do niezależnego i samodzielnego życia oraz jakie wsparcie otrzymują wychowankowie od profesjonalnej kadry.
Chcemy dowiedzieć się, jak przebiega ten proces, jakie są jego realne efekty w stosunku do ram prawnych, definiowanych w przepisach w obu krajach oraz zdiagnozować, jakie są najważniejsze różnice i podobieństwa między Polską a Niemcami – wyjaśnia dr Sylwester Zagulski z Katedry Pedagogiki Społecznej i Metodologii Badań Edukacyjnych na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, który kieruje polskim zespołem badawczym.
W jego skład wchodzą także badacze z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, Akademii Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu oraz Mazowieckiej Uczelni Publicznej w Płocku.
Jednym z celów projektu będzie porównanie systemów pieczy zastępczej funkcjonujących w obu krajach i określenie charakteru różnic i podobieństw. Jak zaznacza koordynujący badania po stronie polskiej dr Sylwester Zagulski, niemiecki system pieczy zastępczej wydaje się być mniej zinstytucjonalizowany niż jego odpowiednik w naszym kraju i kładzie większy nacisk na umieszczanie, zwłaszcza młodzieży, np. w wynajmowanym mieszkaniu, w którym młodzi ludzie od początku muszą uczyć się codziennych obowiązków. Natomiast u nas nadal funkcjonują liczne tradycyjne placówki opiekuńczo-wychowawcze.
Mamy w Polsce długie tradycje organizowania i funkcjonowania instytucji pomocowych. Dawniej były to przytułki i ochronki, których celem było zapewnienie podstawowych potrzeb podopiecznych. W sytuacji klęsk żywiołowych lub wojen takie miejsca były bardzo potrzebne, czego liczne przykłady znajdujemy w literaturze. Jednak ich forma i funkcjonowanie, z pewnymi wyjątkami, raczej nie były nastawione na indywidualne podejście do podopiecznych, dbając w pierwszej kolejności o zapewnienie im podstawowych potrzeb. Współcześnie jednym z najważniejszych wyzwań jest prawidłowe przygotowanie wychowanków do samodzielnego i niezależnego funkcjonowania w dorosłym życiu – przekonuje dr Zagulski.
Naukowcy chcą porównać ramy prawne i instytucjonalne opieki i wsparcia osób pozostających w pieczy zastępczej w obu krajach. Zbadają także, jaki wpływ na kształtowanie się dzisiejszych systemów i na obecne zmiany norm i wartości w obu krajach ma tło historyczne.
To drugi grant badawczy w naszym zespole. Przed trzema laty, realizując projekt o podobnej tematyce, zorganizowaliśmy międzynarodową konferencję na Mazowieckiej Uczelni Publicznej w Płocku. Służyła ona zbudowaniu międzynarodowego zespołu badawczego i lepszemu poznaniu się i zaplanowaniu dalszych działań – wspomina dr Zagulski.
Projekt o wartości 8650 euro realizowany będzie do czerwca tego roku. Dofinansowuje go Polsko-Niemiecka Fundacja na rzecz Nauki, która promuje ponadgraniczną współpracę między oboma krajami, wspierając projekty z zakresu nauk humanistycznych, społecznych, ekonomicznych i prawnych oraz kulturoznawstwa, realizowane przez szkoły wyższe i inne instytucje naukowe.
źródło: UWM