Pionierski projekt dla krajowego przemysłu stoczniowego realizuje zespół naukowców Politechniki Białostockiej. Efektem ich prac będą kompaktowe skrubery, czyli urządzenia ograniczające zanieczyszczenia emitowane przez duże jednostki morskie.
Od 2020 roku jednostki morskie obowiązują rygorystyczne regulacje w zakresie emisji spalin. Chodzi przede wszystkim o emisję tlenków siarki, których akceptowalna objętość zmniejszyła się siedmiokrotnie. Nowe zasady wymuszają stosowanie nowoczesnych i skutecznych skruberów, czyli urządzeń oczyszczających spaliny w specjalnej komorze. Jak podkreśla prof. Dariusz Butrymowicz z Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej, montaż skruberów jest jednak wyzwaniem zarówno dla wytwórców urządzeń, jak i dla stoczni.
Standardowe urządzenia mają nawet 3 metry średnicy i kilkanaście metrów wysokości. Ich montaż wymaga przebudowy konstrukcji statku, z czym wiąże się bardzo wysoki koszt inwestycyjny oraz utrudnienia eksploatacyjne, a także pogorszenie stateczności statku – zaznacza prof. Butrymowicz.
Jego zespół w ubiegłym roku opracował kompaktową wersję skruberów jako element węzła wydechu dla małych i średnich jednostek, w tym jachtów motorowych, specjalistycznych jednostek bądź kutrów. Rozwiązanie pozwala także na odzyskiwanie ciepła generowanego przez silniki i przekształcenie go w chłód, wykorzystywany następnie do klimatyzacji. Obecnie wraz z polską stocznią Marine Projects Ltd badacze pracują nad analogicznym rozwiązaniem dla dużych jednostek morskich o mocy od 1 MW do ok. 20 MW.
Wykorzystujemy technologię strumienicową. To całkowicie innowacyjne podejście w stosunku do aktualnie stosowanych rozwiązań. Podstawowym wyzwaniem jest opracowanie racjonalnej i wiarygodnej metody projektowania takich urządzeń. Musimy brać pod uwagę zarówno hydrodynamikę przepływu dwufazowego z falą mieszającą, jak i efekty wymiany masy w skruberze, a także szereg złożonych zjawisk fizycznych, które występują wewnątrz tego typu urządzeń – wyjaśnia prof. Butrymowicz.
Badacze planują zbudować prototyp skrubera strumienicowego do 2022 roku, a następnie przetestować rozwiązanie na jednostce pływającej w Gdańsku – największym w kraju dźwigu stoczniowym z siłownią o mocy 1 MW. W ramach projektu zespół z Politechniki Białostockiej opracuje także układy wspomagające usuwanie tlenków azotu i cząstek stałych oraz układ monitoringu oczyszczania spalin i wody płuczkowej.
Zdaniem prof. Dariusza Butrymowicza, limity w zakresie zasiarczenia nałożone przez Międzynarodową Organizację Morską znacznie utrudniły i spowolniły pracę przemysłu stoczniowego. Regulacje te obejmują około 70 tys. statków, a w skali roku na świecie montowanych jest średnio tylko ok. 1300 klasycznych skruberów.
Wiele jednostek pływających zostało wyłączonych z użytkowania głównie z powodu konieczności montażu systemów oczyszczania spalin. Nasze innowacyjne rozwiązanie będzie mogło być montowane zarówno w nowych jednostkach, jak i remontowanych czy adaptowanych, a to gwarantuje popyt – podkreśla kierownik projektu.
Projekt „Technologia morskich kompaktowych skruberów strumienicowych” o wartości blisko 6,9 mln zł zdobył dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w kwocie ponad 5,2 mln zł.
źródło: PB