Docenienie wysiłków pracowników, zaufanie, szacunek i równe traktowanie o 1/3 ograniczają ryzyko, że zatrudniony wpadnie w depresję. Osoby, które dobrze się czują, są skuteczniejsze w działaniu i rzadziej biorą zwolnienia. A w konsekwencji generują niższe koszty. Rozkojarzony pracownik może powodować straty finansowe nawet kilka razy większe, niż gdyby w ogóle nie było go w pracy. Tak wynika z badania przeprowadzonego pod kierunkiem badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Im lepiej się czujemy na co dzień w pracy, tym chętniej się w niej pojawiamy, z większą aprobatą realizujemy zadania, mamy wyższą satysfakcję z osiąganych wyników i samoocenę. Dowodzi tego projekt naukowy „Klimat organizacyjny a zdrowie psychiczne oraz dobrostan w życiu i w pracy”. Socjologowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademii Leona Koźmińskiego i Uniwersytetu Harvarda ustalili, że wspierający klimat i atmosfera w pracy mogą być powiązane z ograniczeniem ryzyka chorób i zaburzeń psychicznych pracowników.
Zdrowie pracownika to pieniądz
Badanie pokazuje, że znaczący wpływ na zdrowie psychiczne ma zaufanie okazywane pracownikowi oraz szacunek i docenienie wysiłków wkładanych w pracę. Nie chodzi tu wyłącznie o finansowe nagrody czy pozapłacowe przywileje, jak nowy samochód, komputer czy telefon. Na pracowników silnie wpływają również pochwały po dobrze wykonanym zadaniu, choć wielu pracodawcom wydaje się to oczywiste.
Właściwy klimat w pracy, czyli wsparcie, równe traktowanie, zaufanie czy szacunek będą sprzyjały wyższej efektywności pracy oraz przekładały się na to, co dla biznesu jest najważniejsze – tłumaczy prof. Dorota Węziak-Białowolska z Centrum Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych Wydziału Filozoficznego UJ, kierowniczka projektu.
Jak przekonuje socjolożka, firmy chcą generować zyski, a zatem zależy im, żeby zatrudnieni skutecznie pracowali. Jeśli atmosfera w firmie jest dobra, wspierająca, dużo większe są szanse na to, że ludzie będą pracowali efektywniej. Zatrudnieni, u których pojawiają się objawy pogorszenia zdrowia psychicznego, wykazują większe roztargnienie. Oczywiście nie jest możliwe, żeby pracownik był skupiony przez 8 godzin z taką samą, wysoką intensywnością, jednak, jeśli w ciągu dnia ma wiele przestojów, obniża to jakość i produktywność jego działań. Jak wynika z badania prof. Piotra Białowolskiego z Akademii Leona Koźmińskiego, jeśli pracownicy są rozkojarzeni, kosztuje to przedsiębiorstwo nawet 4–5 razy więcej niż ich absencja. Prof. Węziak-Białowolska uzupełnia, że na pracowników wpływa wiele bodźców, które z perspektywy menadżera mogą wyglądać na drobne:
Docenianie i wspieranie w pracy, unikanie dawania im zadań, które nie mają sensu – członkowie zespołów bardzo szybko to wyłapują. Ponadto traktowanie ludzi z szacunkiem i w równy sposób. Z perspektywy pracodawcy takie działania w średniej i dłuższej perspektywie powinny przełożyć się na zyski finansowe – zapewnia badaczka z Krakowa.
Dane medyczne o historii chorób pracowników
Dane pozyskane na potrzeby badania obejmują zdiagnozowane depresje oraz stany lękowe. Specjaliści wykorzystali dwie fale danych ankietowych wraz z informacjami pochodzącymi zarówno z akt osobowych pracowników, jak i dokumentacji medycznej rejestrowanej w systemie ubezpieczenia zdrowotnego. Te ostatnie mówią o historii i rozpoznaniach chorób oraz zaburzeń, a także o przepisanych lekach. Badanie objęło ponad 2300 osób, przy czym dane medyczne pozyskano od ponad 1200.
Naukowcy nie chcieli opierać się wyłącznie na przekrojowych danych z ankiet, bo ograniczają one możliwość określenia, czy to klimat w pracy wpływa na stan zdrowia, czy raczej jest odwrotnie – pracownik z rozpoznanym schorzeniem będzie z powodu stanu zdrowia gorzej oceniał sytuację w miejscu pracy. Ponadto rozpoznania chorób wynikające z odpowiedzi na badanie ankietowe potrafią różnić się od tych z dokumentacji medycznej. Aby wyeliminować te ograniczenia, twórcy projektu sięgnęli również po kilkuletnie dane medyczne udostępnione przez firmę ubezpieczeniową ze Stanów Zjednoczonych. W ten sposób zmierzyli wprost, że to klimat organizacyjny w pracy ma szansę ograniczać ryzyko chorób psychicznych. Jeżeli klimat organizacyjny jest bardzo dobry, wtedy ryzyko zachorowania na depresję spada nawet o 32%.
Zdrowi optymiści żyją dłużej
Relacje w miejscu pracy modelują też takie odczucia, jak szczęście, optymizm czy przekonanie o sensie życia. Jeśli jesteśmy optymistami, dłużej żyjemy, rzadziej zapadamy na choroby, a jeśli już – mamy większe szanse wyzdrowieć. Potwierdzają to badania na setkach tysięcy osób obserwowanych przez wiele lat w różnych krajach. Stąd, jeżeli dobra atmosfera może przełożyć się na poczucie szczęścia, optymizm, sens życia i lepsze kontakty z innymi, ma również pośredni wpływ na zdrowie.
źródło: UJ