Naukowcy z Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży rozpoczęli prace nad bazującym na mechanizmach sztucznej inteligencji algorytmem, dzięki któremu będzie można się dowiedzieć, jak skutecznie rozmieszczać urządzenia do pomiaru czystości powietrza i jak przewidywać z precyzyjną dokładnością mechanizmy rozprzestrzeniania się smogu na obszarze Łomży.
Liderem projektu jest firma InConTech z Białegostoku, która udostępni niezbędne do realizacji przedsięwzięcia urządzenia sensoryczne i będzie odpowiadać za komercjalizację opracowanego systemu.
– Każdy tego typu projekt badawczy, poza wartością społeczną i naukową, wzmacnia renomę naszej uczelni – komentuje rektor Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży dr hab. Dariusz Surowik, prof. PWSIiP.
O tym, że smog – czyli wymieszana z dymem i spalinami mgła zawierająca związki chemiczne – jest niezwykle toksyczny wiadomo z licznych doniesień naukowych i prasowych. Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje, że czteroprocentowy wzrost zgonów w Polsce w 2017 roku związany był z zanieczyszczeniem powietrza, a ich liczba każdego roku drastycznie wzrasta na przełomie stycznia i lutego, gdy apogeum osiąga sezon grzewczy i palenie w przydomowych „kopciuchach”. Największymi ofiarami smogu są dzieci i osoby starsze, a konsekwencje jego wdychania porównywane są do systematycznego palenia papierosów.
Dotychczas stosowane w kraju mechanizmy pomiaru czystości powietrza są dość anachroniczne: sensorów smogowych w miastach jest niewiele, rozmieszczenie nie do końca właściwe, a precyzja pomiaru jest punktowa i nie uwzględnia zróżnicowania poziomu zanieczyszczeń, np. w poszczególnych dzielnicach. Brakuje sytemu monitorowania, gromadzenia i analizowania danych o jakości powietrza. Prototypowa instalacja stworzona wspólnie przez naukowców z PWSIiP i lidera projektu umożliwi przewidywanie migracji zanieczyszczeń i podjęcie ewentualnych działań prewencyjnych.
Uczelnia opracuje zasady rozmieszczania urządzeń pomiarowych oraz metody i algorytmy predykcji zanieczyszczeń powietrza, wykorzystując do tego celu sztuczną inteligencję i tak zwane uczenie maszynowe.
– Rozmieszczenie sensorów musi uwzględniać m.in. warunki topograficzne, urbanistykę, korytarze powietrza, abyśmy mogli ustalić potrzebną do właściwego pomiaru liczbę urządzeń, które docelowo pozwolą nam zlokalizować konkretne źródła problemu oraz zasady rozprzestrzeniania się smogu w zależności od warunków atmosferycznych. W kwietniu zainicjowaliśmy wstępne prace badawcze, a w październiku 2020 roku, gdy rozpocznie się sezon grzewczy, przystąpimy do opracowania algorytmów predykcji zanieczyszczeń – mówi dr inż. Grzegorz Rubin, prodziekan Wydziału Informatyki i Nauk o Żywności PWSIiP.
W perspektywie bardziej globalnej opracowany system wpisuje się w badania eksperymentalne, których celem jest European Air Quality Index (europejski wskaźnik jakości powietrza), który obecnie zbiera dane z dwóch tysięcy stacji monitorowania znajdujących się na „starym kontynencie”: na interaktywnej mapie można śledzić aktualną jakość powietrza dla określonych stacji, z uwzględnieniem najbardziej groźnych dla zdrowia związków, czyli pyłu drobnego (PM2,5 i PM10), ozonu w warstwie przyziemnej (O3), dwutlenku azotu (NO2) i dwutlenku siarki (SO2).
Liderem projektu „Prace badawcze nad systemem wspomagania działań proekologicznych na rzecz poprawy czystości powietrza”, realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014–2020, jest spółka InConTech z Białegostoku, znana z opracowywania rozwiązań dotyczących monitorowania oraz zarządzania energią. Całkowita wartość przedsięwzięcia wynosi blisko 2 mln zł, w tym 326 250 zł przeznaczono na realizację zadania naukowego w PWSIiP. W 2020 roku łomżyńska uczelnia zrealizowała oraz rozpoczęła realizację dziesięciu projektów z zewnętrznym dofinasowaniem na łączną wartość 24,5 mln zł.