Naukowcy z Instytutu Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej uczestniczą w projekcie PROTECT, którego celem jest stworzenie systemu identyfikacji i weryfikacji tożsamości przy użyciu nowatorskich rozwiązań biometrycznych, wykorzystujących ludzkie cechy fizyczne.
Projekt „Pervasive and UseR Focused BiomeTrics BordEr ProjeCT” o wartości 5 mln euro realizowany jest w ramach programu Horyzont 2020. Badania rozpoczęły się 1 września 2016 roku, a zakończą 31 sierpnia tego roku. Dziesięciu konsorcjantów z krajów członkowskich Unii Europejskiej pracuje nad wprowadzeniem nowego sposobu odprawy granicznej z wykorzystaniem metod biometrycznych. Obecnie weryfikacja tożsamości odbywa się w sposób statyczny. Osoba, która podlega odprawie, staje przed urządzeniem, nazywanym często bramką biometryczną, gdzie wykonując wyświetlane polecenia poddaje się skanowaniu twarzy i linii papilarnych palca. W systemie, nad którym pracują polscy badacze zmieniono zasady odprawy tak, aby można było dokonywać ją w ruchu. Identyfikowane osoby nie muszą się zatrzymywać.
– Opracowany został tzw. korytarz biometryczny, w którym rozmieszczone są różne sensory: twarzy, siatkówki, sposobu chodzenia. Sensory te, mówiąc potocznie, skanują osobę, która przechodzi przez ten korytarz. Weryfikacja odbywa się więc dynamicznie – objaśnia dr inż. Marcin Kowalski z Zespołu Systemów Bezpieczeństwa Instytutu Optoelektroniki WAT.
W ramach projektu PROTECT naukowcy pracują nad wyznaczeniem cech charakterystycznych osób, czyli nad modalnościami biometrycznymi, które nie są obecnie stosowane do odprawy podróżnych. Po połączeniu wszystkich opracowanych w ramach projektu podsystemów, pewność identyfikacji wzrośnie niemal do stu procent.
– Istniejące systemy identyfikują osoby najczęściej na podstawie zdjęcia twarzy, siatkówki i odcisku palca. W ramach projektu poszczególne ośrodki badawcze pracują m.in. nad rozpoznawaniem twarzy w zakresie podczerwieni, weryfikacją sposobu chodzenia oraz analizą zdjęcia układu żył dłoni i palca. Dzięki zastosowaniu wielu modalności biometrycznych, system ten pozwoli na dużo większą pewność identyfikacji osób – tłumaczy dr Kowalski.
Naukowcy z WAT pracują nad rozpoznawaniem twarzy w zakresie dalekiej podczerwieni. Weryfikacji dokonuje się na podstawie termogramy z kamery termowizyjnej, która stanowi doskonałe uzupełnienie dla kamer zakresu światła widzialnego. Opracowywana metoda, znana dotąd w biometrii głównie w badaniach naukowych, pozwala bardzo precyzyjnie wykryć próby kradzieży tożsamości, takie jak np. użycie masek silikonowych, które są trudne do wychwycenia przy użyciu zwykłych kamer. Po ich nałożeniu kamery na przejściach granicznych nie są w stanie zidentyfikować osoby podszywającej się pod kogoś innego. Oprócz tego, metoda umożliwia pracę systemów w trudnych warunkach oświetleniowych, co jest szczególnie ważne w przypadku lądowych przejść granicznych.
Zastosowanie systemu wymagać będzie jednak wymiany paszportów, ponieważ obecnie używane nie pozwalają na zapisanie tak wielu danych. Dokumenty ze specjalnie dostosowanymi chipami opracowuje już jeden z konsorcjantów projektu – niemiecka firma Veridos.
Projekt jest na etapie integracji. Naturalnym środowiskiem do sprawdzenia jego możliwości jest lotnisko, ale pozostałe przejścia graniczne również mogą w pełni skorzystać z możliwości nowego systemu. Projekt zakończą dwie demonstracje technologii, które odbędą się w czerwcu w dwóch różnych miejscach: na lądowym przejściu granicznym w Polsce oraz na przejściu kolejowym w Wielkiej Brytanii.
Pierwszy prototyp korytarza biometrycznego wyposażonego w systemy PROTECT został zaprezentowany na targach Security Research Event w Brukseli w grudniu ubiegłego roku.
Ewa Jankiewicz