Aktualności
Badania
02 Marca
Źródło: www.pixabay.com
Opublikowano: 2023-03-02

Naukowiec z UŁ pomaga opracować nową metodę leczenia raka płuca

Międzynarodowy zespół badawczy z udziałem naukowca z Uniwersytetu Łódzkiego pracuje nad przełomową metodą ratowania pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuc. Spośród blisko 200 pacjentów, którzy się jej poddali, 80% przeżyło 3 lata po operacji.

Naukowcy z 13 ośrodków badawczych w USA, pod kierownictwem Ohio State University, kilka lat temu pierwszy raz wypróbowali metodę wysokowymiarowej cytometrii przepływowej w próbkach od osób z nowotworem płuca. Do tej pory rozwiązanie to stosowano w diagnostyce osób z białaczkami i nowotworami układu chłonnego. Początkowo z uzyskanych danych niewiele wynikało, Amerykanie zwrócili się więc z prośbą do dr. Michała Seweryna, który kilka lat wcześniej pracował w jednym z amerykańskich ośrodków badawczych. Obecnie, już jako naukowiec Biobanku Uniwersytetu Łódzkiego, przez 2 kolejne lata opracowywał nowe metody analizy i poszukiwał istotnych zależności w tych danych.

Udało nam się w końcu wyselekcjonować model złożony z kilkunastu typów komórek, który potrafi skutecznie „przewidzieć” (w ponad 70%), u których pacjentów powinno się zastosować leczenie immunologiczne jeszcze przed operacją. Dzięki temu ilość komórek nowotworowych w wyciętych guzach była średnio 20% mniejsza niż kilka tygodni wcześniej. A to z kolei daje dużo większe szanse na całkowite wyleczenie chorych – tłumaczy dr Michał Seweryn z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska oraz Centrum Analiz, Modelowania i Nauk Obliczeniowych UŁ.

Charakterystykę liczbową porównywaną w badaniu Amerykanie nazywają Major Pathological Response. W największym uproszczeniu jest to reakcja samego guza na terapię poprzedzającą zabieg. Początkowo wydawało się, że skuteczne będą tutaj połączenia komórek wyspecjalizowanych w zwalczaniu określonych antygenów guza, jednak kluczowymi w tej terapii okazały się komórki NK i NKT, bardziej „uniwersalne” w swoim działaniu. Najtrudniejsze w wyselekcjonowaniu ich jest jednak to, że komórki nie działają samodzielnie, jest między nimi mnóstwo zależności i niezwykle skomplikowane jest ustalanie, które ich zespoły dają najlepszy efekt.

Metod badawczych w tej gałęzi medycyny mamy mnóstwo. Problemem jest raczej opracowywanie najskuteczniejszych metod do konkretnego typu nowotworu. Co ważne, w przypadku tych badań udało nam się również opracować kilka nowych rozwiązań dotyczących innych rodzajów raka, to dobrze prognozuje na przyszłość, dla innych pacjentów – mówi naukowiec UŁ.

Metoda musi być jeszcze zweryfikowana na dużo większej grupie chorych. Na razie spośród 181 pacjentów, którzy poddali się tej metodzie, 94% przeżyło pierwszy rok, 85% – 2 lata, a 80% – 3 lata po operacji. Okres, który uznaje się za całkowitą remisję nowotworu, to 5 lat.

źródło: UŁ

Dyskusja (0 komentarzy)