Jak pachnie „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci? Ustalają to naukowcy z Polski i Słowenii. Efektem ich prac będzie ODOTHEKA – wyjątkowa biblioteka zapachów obiektów muzealnych.
Zwiedzając wystawy muzealne i zachwycając się pięknem oglądanych artefaktów angażujemy nasze zmysły. Oczywiste, że najczęściej korzystamy ze wzroku. Ale gdy używamy audioprzewodnika posługujemy się również narządem słuchu. W ostatnim czasie coraz częściej sztukę możemy też poznawać za pomocą dotyku – nowoczesne muzea udostępniają zwiedzającym współczesne kopie obiektów zabytkowych po to, aby zbadać jej powierzchnię, zapoznać się z jej strukturą czy wprost przymierzyć, np. kopię miecza, korony bądź kielicha. To szczególnie ważne dla osób niewidomych, u których zmysł wzroku nie uczestniczy w zwiedzaniu. Ale czy to wszystkie zmysły, które da się zaangażować w trakcie zwiedzania? Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i Uniwersytetu w Lublanie przekonują, że równie istotny może być zmysł powonienia.
Wbrew pozorom zapach obiektów zabytkowych może mieć kluczowe znaczenie dla zwiedzających, a odczuwalne zapachy wpływać na odbiór estetyczny obserwowanych dzieł sztuki. Zapach jest szczególnie istotny dla osób niewidomych, ponieważ ich zmysł węchu, bardzo wrażliwy, rekompensuje brak wzroku. Chcemy zbadać zapach kilku wybranych obiektów historycznych o szczególnym znaczeniu dla narodowego dziedzictwa kulturowego. Obiekty tej klasy zazwyczaj eksponowane są wewnątrz gablot
wystawienniczych. W związku z tym ich zapach nie może być poznany przez zwiedzających – wyjaśnia ideę projektu dr hab. Tomasz Sawoszczuk z Katedry Mikrobiologii w Instytucie Nauk o Jakości i Zarządzania Produktem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Konkretne obiekty naukowcy wybiorą we współpracy z kustoszami i konserwatorami z Muzeum Narodowego w Krakowie i Narodni muzej Slovenije. Zamierzają zbadać m.in. przedmioty należące do Franca Prešerena, słoweńskiego poety narodowego, oraz obraz Leonarda da Vinci „Dama z gronostajem”. W sumie do analizy wyselekcjonowanych zostanie 10 obiektów o zróżnicowanej historii.
Chromatografia gazowa w połączeniu ze spektrometrią mas pozwolą na zidentyfikowanie lotnych związków emitowanych z wybranych obiektów, które to związki tworzą charakterystyczny, historyczny zapach obiektów. Zostanie on również oceniony przez panel ekspertów zajmujących się olfaktometrią. Używając zmysłu powonienia oraz odpowiedniego słownika zapachów, nazwą oni wyczuwany zapach obiektów historycznych – zdradza kierownik projektu.
Naukowcy podejmą też próbę naukowego odtworzenia zapachów. Muzealnicy z kolei odpowiadają za opracowanie historii zapachu wybranych obiektów. W ten sposób, inaczej niż w przypadku wizualnego odbioru dzieł sztuki, ich historię będzie można „poznać” także nosem. Cały proces zostanie udokumentowany i wykorzystany do opracowania Biblioteki Zapachów Obiektów Zabytkowych.
Międzynarodowy polsko-słoweński projekt badawczy finansowany jest w ramach programu WEAVE/NCN – OPUS 20 + LAP przez Słoweńską Agencję Badawczą oraz Narodowe Centrum Nauki. Jego budżet to blisko 2,5 mln zł.
MK, źródło: NCN, Rzecznicy Nauki