Opracowanie nowej, bezinwazyjnej metody diagnozowania choroby Alzheimera na jej wczesnym etapie – to cel projektu badawczego, który prowadzą wspólnie: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Politechnika Poznańska oraz lekarze specjaliści z dziedziny neurologii i psychiatrii.
W większości chorób rozpoznanie postawione na wczesnym etapie ma fundamentalne znaczenie dla rokowania. Choroba Alzheimera to o tyle podstępne schorzenie, że proces leżący u jej podłoża rozpoczyna się na dekady przed wystąpieniem pierwszych objawów. Jest to tak zwana utajona (prodromalna) faza choroby.
Wszyscy mamy nadzieję, że prędzej czy później będziemy dysponować skutecznym lekiem, jednak może się okazać, że największą barierą w jego zastosowaniu będzie wtedy dostęp do wczesnej diagnostyki – obecnie ciągle bardzo drogiej, inwazyjnej i trudno osiągalnej – przyznaje prof. Jędrzej Kociński z UAM, członek zespołu Alzheimer Prediction Project.
Dodaje zarazem, że pewne działania, podjęte odpowiednio wcześnie, mogą zmniejszyć tempo rozwoju choroby, jednak ich wdrożenie i kontynuowanie wymaga motywacji. Może ją poprawić świadomość ryzyka choroby. I właśnie opracowaniu nowej, bezinwazyjnej metody diagnozowania choroby Alzheimera na jej wczesnym etapie służy projekt naukowców z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Politechniki Poznańskiej oraz lekarzy specjalistów z dziedziny neurologii i psychiatrii.
Udział w nim mogą wziąć osoby, u których coś złego dzieje się z pamięcią oraz osoby bez zaburzeń pamięci po 50 roku życia z rozpoznaniem wczesnego otępienia w rodzinie. Program nie jest przeznaczony dla osób z wyraźnymi objawami otępienia, już rozpoznaną ani tym bardziej zaawansowaną chorobą Alzheimera. Badanie będzie podzielone na kilka etapów.
Najpierw podczas spotkań ze specjalistą zostanie zebrany wywiad ogólnomedyczny, zlecone niezbędne badania dodatkowe oraz sprawdzona sprawność pamięci. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, uczestnicy będą kierowani na dalszą, szczegółową diagnostykę. Jeśli natomiast brak będzie jakichkolwiek niepokojących symptomów, umówiona zostanie wizyta kontrolna za 6–12 miesięcy.
W kolejnym etapie, niezależnie od uzyskanych wyników badania pamięci, dokonana zostanie ocena sprawności wzroku i słuchu, a następnie odbędą się właściwe testy. Ocena wzroku i słuchu jest konieczna, aby mieć pewność, że na wyniki dalszych testów nie wpływa ewentualna wada tych narządów zmysłów. Po jej przeprowadzeniu, uczestnicy będą rozwiązywać zadania, oglądać i słuchać różnego rodzaju materiały, próbować dostrzec różnice między obrazami, zapamiętać układy graficzne itp.
Udział w programie jest całkowicie bezpłatny, a wyniki badań będą w pełni anonimizowane. Naukowcy planują zgromadzić grupę około stu osób, w tym połowę zagrożonych rozwojem choroby i podobnie liczną grupę kontrolną. Szczegółowe informacje o projekcie znajdują się na stronie: https://alz.put.poznan.pl.
MK, źródło: UAM