Kriosfera to powłoka lodowa obejmująca warstwę od górnej troposfery do dolnej granicy gruntów przemarzniętych, czyli wieloletniej zmarzliny. Składają się na nią także lody morskie, lodowce i lądolody oraz śniegi stale utrzymujące się w wysokich górach i na obszarach okołobiegunowych oraz okresowo na znacznych obszarach strefy umiarkowanej. Jak ewoluowały, jaki zmiany zachodzą w nich pod wpływem ocieplania klimatu to niezwykle istotne zagadnienia, dlatego badania kriosfery należą do priorytetowych zadań naukowych na świecie. Przedpola lodowca Hansa i okolic Hornsundu na Spitsbergenie bada dr hab. Mariusz Majdański z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Analizuje relację wieloletniej zmarzliny z rzeźbą, budową geologiczną i komponentami kriosfery.
– Mimo energicznych prac prowadzonych w ostatnich latach w niektórych miejscach, zasięg tych zmiennych elementów kriosfery jest jeszcze niemal w ogóle niepoznany – mówi badacz. – Okolica Hornsundu na Spitsbergenie to miejsce newralgiczne dla badań zmarzlinowych Spitsbergenu, ponieważ na tym południowym fragmencie archipelagu związane z klimatem dynamicznie zachodzące zmiany mogą być największe.
Dr Majdański chce określić powierzchnię i głębokość występowania wieloletniej zmarzliny w przestrzeni pomiędzy stokiem górskim i brzegiem morskim fiordu Hornsund.
– Występowanie wieloletniej zmarzliny zależy od wielu czynników – wyjaśnia. – Po pierwsze, od oddziaływania temperatury powietrza na powierzchnię ziemi i od czasowej zmienności tej temperatury. Po drugie, od wpływu słonej wody morskiej. W końcu, od ewolucji wybrzeża widocznej w postaci różnowiekowych teras morskich znajdujących się na różnych wysokościach w okolicy Hornsundu. Na temperaturę wieloletniej zmarzliny i zawartość lodu gruntowego na przedpolu lodowca wpływała także zmienność zasięgu zlodowacenia, szczególnie w okresie od końca tzw. Małej Epoki Lodowej.
Środowisko kształtowane przez lodowiec oraz krajobraz powstały wskutek transportu i gromadzenia się rozdrobnionego materiału skalnego przenikają się. Zmienną granicę wieloletniej zmarzliny, wyznacza temperatura zero stopni Celsjusza. Naukowcy wykorzystali zjawisko różnego przewodnictwa prądu elektrycznego gruntu w zależności od jego składu i struktury. To pozwoliło ocenić zakres występowania zmarzliny i jej relację z lodowcem oraz rzeźbą i budową geologiczną fiordu. Teraz dr Majdański planuje przeprowadzenie szeroko zakrojonych badań sejsmicznych. Wraz z informacjami klimatycznymi i innymi obserwacjami utworzą one kompletny zestaw danych geofizycznych. Dodajmy, że polscy naukowcy jako pierwsi na świecie przeprowadzili tak syntetyczne i interdyscyplinarne badania na lodowcu Storglaciaren w okolicy Kebnekaise w Szwecji.
JK
(Źródło: PAP – Nauka w Polsce)