Aktualności
Badania
05 Marca
Opublikowano: 2018-03-05

Superrasa, czyli… kundle

Najnowsze badania zespołu naukowców z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Warszawie narobią zapewne niemało zamieszania wśród właścicieli psów, przede wszystkim rasowych. Długość ogona, odpowiednie sterczenie uszu itd., ważne u tych rodowodowych, okazuje się w świetle badań znikome. Z pośród blisko miliarda psów, jakie żyją na świecie, blisko trzy czwarte to pogardzane z przez wielu kundle, tymczasem… okazuje się, że to superrasa – lepsza, zdrowsza i wytrzymalsza od hodowanych psów rasowych.

Naukowcy na wstępie badań przyjęli założenie, że to nie psy rasowe, lecz te swobodnie żyjące i rozmnażające się z kim, kiedy i jak chcą wykazując największe podobieństwo do psiego praprzodka. Potwierdziły to badania genetyczne na żyjącej populacji i porównanie ich z DNA pozyskanym ze szczątków przedstawicieli psów z ostatnich 40 tys. lat.

Badania polskiego zespołu, na którego czele stoi prof. Wiesław Bogdanowicz z IZ PAN, cechują się wysokim stopniem wiarygodności dzięki temu, że skupiają się właśnie na kundlach. Dotychczas przeprowadzano badania DNA młodych psich ras, czyli takich, które powstały w ciągu ostatnich kilkuset lat. Rasy powstawały sztucznie, natomiast kundli nich nie „hodował”, są więc, jako psy żyjące dziko i swobodnie, najbardziej zbliżone pod względem genetycznym do psiego praprzodka i tworzą tym samym odrębną grupę psowatych. Badania pokazały, że nie są one, jak wcześniej uważano, mieszańcami, a samodzielną, odrębną grupą, której cechy pozwalają na jednoznaczne ich wyodrębnienie i oddzielenie od innych ras.

Mają także wiele zalet, których nie posiadają ich sztucznie wyhodowani krewni. Są zdrowsze, mają czulsze i lepsze zmysły, w tym zwłaszcza węch wyczuwający feromony i inne zwierzęce zapachy. Lepiej działa u nich także układ rozrodczy, co jest nie bez znaczenia przy przekazywaniu najlepszych cech następnemu pokoleniu. To z kolei wpływa na ich przetrwanie i pozwala na dużo łatwiejsze niż w przypadku rasowych przystosowywanie się do warunków środowiskowych. Psy rasowe, jako zależne od człowieka, nie potrzebują wielu z tych cech, które ich swobodnie żyjącym krewnym są niezbędne do przetrwania.

Jk

(źródło: PAN)

Dyskusja (0 komentarzy)