Aktualności
Badania
18 Czerwca
Źródło: AGH
Opublikowano: 2021-06-18

Tomograf komputerowy z AGH zbadał narzędzie z paleolitu

Tomograf komputerowy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie posłużył do zbadania fragmentu poroża jelenia sprzed około 27 tys. lat. Znalezisko, które ówczesnym ludziom służyło za narzędzie, stanowi jeden z najstarszych przykładów tego typu przedmiotów odkrytych na ziemiach polskich.

Analizie poddano unikatowy artefakt wykonany z poroża jelenia odkryty w jaskini Biśnik w powiecie zawierciańskim. Przedmiot badań pochodzi z okresu górnego paleolitu i został wykonany ok. 27 tys. lat temu. Na jego powierzchni zachowały się ślady związane zarówno z jego kształtowaniem, jak i użytkowaniem. Narzędzie służyło najpewniej w charakterze tłuczka do obróbki surowca krzemiennego. Znalezisko stanowi jeden z najstarszych przykładów tego typu przedmiotów odkrytych na ziemiach polskich.

Celem specjalistycznych badań na tomografie rentgenowskim była przede wszystkim identyfikacja potencjalnych zniszczeń wewnątrzstrukturalnych przedmiotu wynikających z jego użytkowania. Na podstawie skaningu laserowego udało się częściowo odtworzyć geometrię fragmentu poroża przed działalnością człowieka. Poza oceną wizualną przeprowadzono także analizę porównawczą geometrii pierwotnej do obecnej.

Analiza ujawniła stopień erozji zarówno powierzchni zewnętrznej wytworu jak i jego wnętrza. Przeprowadzone badania były bardzo użyteczne i niezbędne ze względu na pokrycie zabytku dosyć grubą warstwą substancji konserwującej, która uniemożliwiała dokładną analizę wszystkich zniszczeń użytkowych widocznych na części pracującej narzędzia. Zastosowanie mikrotomografii umożliwiło nam zobrazowanie przekrojów poszczególnych śladów pouderzeniowych. Dzięki temu było możliwe uzyskanie pełnej ich charakterystyki, a także poznanie głębokości oraz kształtu. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia badań  traseologicznych. Kolejnym krokiem będzie porównanie zniszczeń zaobserwowanych na artefakcie z Jaskini Biśnik ze zniszczeniami na tłuczkach wykorzystywanych podczas eksperymentalnej obróbki surowca krzemiennego – tłumaczy dr Justyna Orłowska z Katedry Prahistorii Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, która prowadzi badania wyjątkowego znaleziska.

Dodaje, że tomografia umożliwia zajrzenie „do środka” zabytków bez ich niszczenia. To ważne, bo z uwagi na unikatowość i wartość zabytków archeologicznych, często nie jest możliwa ingerencja w ich strukturę. Prace prowadzone przez dr inż. Daniela Wałacha oraz mgr inż. Grzegorza Kaczmarczyka przy użyciu tomografu rentgenowskiego znajdującego się na Wydziale Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami AGH dowiodły m.in., że badane poroże było użytkowane przez człowieka i faktycznie pełniło rolę narzędzia.

Pracownia tomograficzna daje nam możliwość rozwiązywania problemów interdyscyplinarnych. Samo urządzenie – tomograf – służy do badania praktycznie każdego materiału. Zaczynając od betonu, poprzez całą gamę metali, tworzyw, włókien, a kończąc właśnie na skarbach przeszłości. Dzięki nowoczesnej technologii i zaawansowanemu oprogramowaniu możemy dotrzeć do tego, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Jako nieliczni możemy badać elementy o długości jednego metra, a jako jedyni w Polsce mamy wyposażenie do prowadzenia badania tomograficznego pod obciążeniem nawet 500 kg i przy ekstremalnych temperaturach.

Najnowsza aparatura firmy General Electric (GE V|TOME|X M300) była warta 4,5 mln zł. Sprzęt daje unikatową rozdzielczość przestrzenną na szerokiej gamie skanowanych materiałów – od małych próbek biologicznych poprzez duże elementy wykonane z metalu, betonu czy drewna.

źródło: AGH

Dyskusja (0 komentarzy)