Aktualności
Badania
15 Grudnia
Źródło: PIG-PIB
Opublikowano: 2021-12-15

Unikatowe ślady dinozaurów odkryte nieopodal Przysuchy

Perfekcyjnie zachowane ślady dinozaurów – tropy oraz kości – odkryto w kopalni odkrywkowej surowców ilastych w Borkowicach koło Przysuchy. O sukcesie polskich paleontologów dyskutuje cały świat nauki, gdyż ślady swoją jakością dorównują najlepszym znanym odkryciom z Grenlandii, Ameryki Północnej czy Chin.

Do niedawna wydawało się, że w Polsce nie ma większych szans na spektakularne odkrycia nowych stanowisk paleontologicznych z pozostałościami po jurajskich dinozaurach. Tymczasem latem br. prof. dr hab. Grzegorz Pieńkowski, geolog z Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego oraz dr Grzegorz Niedźwiedzki z Uniwersytetu w szwedzkiej Uppsali odkryli na płytach dolnojurajskich piaskowców w kamieniołomie w Borkowicach (towarzyszących eksploatowanym surowcom ilastym) liczne, perfekcyjnie zachowane tropy dinozaurów drapieżnych i roślinożernych. Tropy wskazują, że około 200 milionów lat temu w południowej części województwa mazowieckiego istniała bogata fauna i flora, a obszar ten (stanowiący wówczas część superkontynentu Pangea) zamieszkiwały różne gatunki dinozaurów, gromadzące się wokół wdzierającego się w głąb lądu, płytkiego morza.

Aby taki stan zachowania śladów był możliwy, musiała nastąpić w krótkim czasie bardzo szczególna sekwencja wydarzeń: ustąpienie z tego obszaru wód laguny, odsłonięcie ilastego dna, wejście dinozaurów na wciąż plastyczny (ale niezbyt grząski) grunt, wyschnięcie podłoża i utrwalenie tropów (na co dowodem są szczeliny z wysychania przecinające niektóre tropy), ponowne szybkie zalanie obszaru i równie szybkie przykrycie powierzchni przez sedymentację ławicy piasku nasuwającej się bariery – przez co ślady zostały utrwalone jako naturalne odlewy – wyjaśnia prof. Pieńkowski.

Współautor sensacyjnego odkrycia, dr Grzegorz Niedźwiedzki, zaznaczył, że to kolejny sukces polskich paleontologów, wykorzystujących swoją wiedzę i doświadczenie na całym świecie. Co więcej – dotychczas na całym globie odkryto bardzo mało śladów zwierząt i roślin z okresu jury, dlatego każde nowe znalezisko, zwłaszcza tak doskonale zachowane, jest dla naukowców na wagę złota.

W śladach pozostawionych przez dinozaury można odczytać ich zachowanie i zwyczaje. I tak w Borkowicach mamy ślady pozostawione przez dinozaury biegnące, płynące, odpoczywające i siedzące na błotnistym osadzie oraz wiele enigmatycznych biogenicznych struktur, zapewne związanych z różnorodnymi aktywnościami życiowymi bytujących tam dinozaurów – podkreśla dr Niedźwiedzki.

Dotychczas w Borkowicach udało się zabezpieczyć kilkaset tropów dinozaurów, reprezentujących co najmniej siedem różnych gatunków tych zwierząt, a perspektywy poszukiwawcze są daleko bardziej obiecujące. Liczba cennych obiektów, które przed dokonaniem odkrycia znalazły się w hałdach, jest nieporównanie większa. Do ich wydobycia konieczny będzie ciężki sprzęt i znaczne środki finansowe. W związku z tym eksperci sformułowali listę postulatów, których realizacja pozwoliłaby nie tylko na kontynuację badań, ale też odpowiednie zabezpieczenie obszaru prac naukowców i zachowanie ich wyników dla przyszłych pokoleń.

Należy natychmiast zaprzestać zasypywania rumowiska, co znacznie utrudniłoby dotarcie do kolejnych bezcennych skamielin oraz kontynuować systematyczne wydobywanie i zabezpieczanie bloków zawierających tropy i kości dinozaurów. Musimy również ustanowić stanowisko dokumentacyjne oraz zachęcić decydentów do odstąpienia od rolniczo-leśniczego planu zagospodarowania tego pokopalnianego obszaru – tłumaczy prof. Pieńkowski.

Dr inż. Mateusz Damrat, dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego, jest optymistą co do przyszłości badań paleontologicznych na terenie Borkowic. Wskazuje nie tylko na deklaracje Ministerstwa Klimatu i Środowiska, co do zapewnienia finansowania dalszych prac, ale także na znakomite doświadczenia ze współpracy różnych instytucji i środowisk, które umożliwiły dokonanie przełomowego odkrycia.

Autorzy tego sukcesu, związani z naszym instytutem, od początku spotykali się z życzliwością, zarówno władz centralnych, jak i samorządowych. Pozytywnym nastawieniem cechowały się także osoby zarządzające terenem pokopalnianym. Kontynuowanie prac paleontologicznych jest w interesie wszystkich: zarówno naukowców, których odkrycia zadziwiają dziś cały świat, jak i społeczności lokalnej, dla których dinozaury sprzed milionów lat mogą stanowić w XXI wieku wspaniałą atrakcję turystyczną – mówi dr inż. Mateusz Damrat.

Na szanse rozwojowe dla Borkowic i okolic związane z sukcesem polskich paleontologów wskazuje również minister Piotr Dziadzio – główny geolog kraju z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Dinozaury stanowią kluczowy element współczesnej kultury fascynując zarówno dorosłych, jak i dzieci. To olbrzymia szansa dla całego regionu na przyciągnięcie nie tylko naukowców, ale też rzeszy turystów. Dla niezamożnych okolic wokół tego stanowiska paleontologicznego kolejne znaleziska mogą stanowić faktyczną dźwignię rozwoju – zaznacza minister.

Źródło: PAP

Dyskusja (0 komentarzy)