W Europie Północno-Zachodniej powodzie stają się większe, a w Europie Południowej i Wschodniej mniejsze. Tak wynika z publikacji w prestiżowym magazynie „Nature”, której współautorką jest prof. Marzena Osuch z Instytutu Geofizyki PAN.
Prof. Osuch jako jedyna Polka uczestniczyła w międzynarodowym projekcie, którego celem było sprawdzenie, jak zmiany klimatu wpływają na wielkość powodzi w Europie. W pracach wzięło udział wielu ekspertów, reprezentujących 35 instytucji naukowych z Europy, a całością kierował prof. Günter Blöschl, austriacki specjalista od powodzi z Politechniki Wiedeńskiej.
Powodzie powodują olbrzymie straty. Rocznie na całym świecie szacuje się je na ponad 100 mld dolarów. Do tej pory zakres, w jakim zmiany klimatu wpływają na dotkliwość powodzi, nie był jasny. We wspomnianym projekcie naukowcy po raz pierwszy przeprowadzili tak kompleksową analizę, wykorzystując dane z ponad 3,7 tys. posterunków wodowskazowych na rzekach o tzw. naturalnym przepływie reżimu. Pod uwagę wzięli okres 1960-2010. Z badań wynika, że zmiany maksymalnych rocznych przepływów w ostatnich 50 latach są wynikiem zmian klimatycznych. Wyniki analizy trendów wskazują na różne tendencje oraz intensywność zmian: wzrost wielkości powodzi w Europie Północno-Zachodniej, natomiast spadek w Europie Południowej oraz Europie Wschodniej. Zaobserwowano, że zmiany klimatu w różny sposób wpływają na wielkość powodzi w zależności od regionu. W Europie Północno-Zachodniej (pomiędzy Islandią i Austrią) są wywołane głównie poprzez wzrost opadów jesiennych i zimowych. Natomiast spadek powodzi w Europie Południowej powiązano z mniejszymi opadami oraz wzrostem temperatury powietrza powodującej wzrost parowania. Na terenach Europy Wschodniej głównym czynnikiem powodującym spadek intensywności powodzi jest zmniejszenie grubości pokrywy śnieżnej, wywołane wzrostem temperatury powietrza.
Skala zmian powodziowych jest niezwykła: wahają się one od zmniejszenia oczekiwanych poziomów powodzi o 23% na dekadę do wzrostu o 11% na dekadę. Jeśli tendencje te utrzymają się w przyszłości, w wielu regionach Europy można spodziewać się poważnego wpływu na ryzyko powodziowe. Zidentyfikowane zmiany wielkości powodzi są zgodne z wynikami projekcji modeli klimatycznych. – Sugeruje to, że zmiany klimatyczne nie są kwestią odległej przyszłości, lecz już się dokonują – komentuje prof. Marzena Osuch.
JK
(Źródło: IG PAN)