Jestem przekonany, że popularyzacja języka polskiego wśród osób z Ukrainy i języka ukraińskiego wśród osób z Polski sprzyja zwalczaniu stereotypów narodowych i przyczynia się do lepszego wzajemnego poznawania się. W przyszłości z pewnością przełoży się to na wspólne polsko-ukraińskie przedsięwzięcia i współpracę kulturalną i gospodarczą – pisze dr hab. Lech Suchomłynow z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk.
Od 24 lutego 2022 roku, czyli od dnia pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, sytuacja etnokulturowa w Polsce gwałtownie się zmieniła. Atak wojsk rosyjskich uruchomił w Europie potencjał migracyjny o skali niespotykanej od czasów II wojny światowej. W ciągu kilku tygodni granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 12,6 mln uchodźców, a po kilku miesiącach do Ukrainy wróciło ponad 10,8 mln osób. Należy podkreślić, że pewna liczba obywateli i obywatelek Ukrainy, którzy przekroczyli granicę ukraińsko-polską uciekając przed wojną, udała się do innych państw UE, Wielkiej Brytanii, a także m.in. do Kanady i USA.
Fundacja WiseEuropa w kwietniu 2022 roku obecność Ukraińców w Polsce oszacowała na około 2,9 mln – w tym około 1,35 mln tych, którzy mieszkali w Polsce przed wojną i około 1,55 mln uchodźców wojennych. Statystyki rządowe podają, że rok po rosyjskiej agresji z ochrony czasowej w Polsce korzystało prawie 1 mln obywateli Ukrainy, głównie kobiet i dzieci. Ważne zezwolenia na pobyt w kraju posiadało natomiast 1,4 mln osób. Rozmieszczenie terytorialne Ukraińców osiedlających się w Polsce charakteryzuje się koncentracją w województwach z dużymi aglomeracjami miejskimi. Najbardziej popularnymi regionami są województwa: mazowieckie (21% osób), dolnośląskie (11%), wielkopolskie (11%), małopolskie (10%) oraz śląskie (9%). Niektórzy naukowcy uważają, że w konsekwencji tych procesów Polska stanie się krajem dwunarodowym, z oczywistą przewagą narodu polskiego, ale z rosnącym udziałem narodu ukraińskiego.
Dr Robert Staniszewski z Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie wskazuje, że obecnie Polacy wprawdzie nadal chcą pomagać osobom z Ukrainy – opowiada się za tym 85% respondentów – ale już nie tak zdecydowanie i bezwarunkowo jak rok wcześniej czy nawet w styczniu bieżącego roku. W ciągu zaledwie pięciu miesięcy grupa osób zdecydowanych, że Polska powinna pomagać Ukrainie w czasie wojny stopniała z 62 do 42%. Mniej Polaków – obecnie 35% – zdecydowanie pozytywnie ocenia pomoc, której Polska udziela Ukrainie; w styczniu takich osób było 47%.
Jak zaznaczyłem wyżej, w ciągu roku sytuacja językowa w kraju zmieniła się zasadniczo. W związku ze znacznym wzrostem liczby osób ukraińskojęzycznych w Polsce, z każdym miesiącem rośnie też liczba Polek i Polaków zainteresowanych kulturą sąsiedniego kraju ogarniętego wojną. Zainteresowanie to przekłada się także na chęć uczenia się języka ukraińskiego, którego w wielu przypadkach używa kolega w pracy, sąsiad w bloku czy kasjerka w sklepie.
Prof. Anna Zielińska, dyrektor Instytutu Slawistyki PAN, zaznacza, że w Polsce pojawiła się ciekawość, chęć poznania ukraińskiej kultury i języka. Już w marcu 2022 roku pracownicy i pracowniczki Instytutu Slawistyki jako pierwsi zareagowali na te nowe wyzwania, organizując kursy języka polskiego i ukraińskiego. Do dzisiaj wszystkie zajęcia prowadzone są online, aby nie ograniczać nauczania tylko do Warszawy. Zajęcia prowadzą wolontaryjnie osoby zatrudnione w instytucie oraz stypendyści i stypendystki z Ukrainy.
Kursy językowe prowadzone w IS PAN cieszą się bardzo dużą popularnością. Zgodnie ze stanem na koniec lutego 2023 r., instytut zorganizował 7 edycji kursów języka ukraińskiego i 6 edycji kursów języka polskiego. Łącznie wzięło w nich udział 1039 osób: 612 w kursie polskiego i 427 w kursie ukraińskiego. Od marca 2023 r. prowadzona jest kolejna edycja zajęć, do której zaproszonych zostało 140 osób (90 osób na kurs języka polskiego oraz 50 osób na kurs języka ukraińskiego).
Niewątpliwie inicjatywa IS PAN dotycząca zorganizowania kursów języka ukraińskiego w dużym stopniu wychodzi naprzeciw potrzebie codziennej komunikacji z osobami ukraińskojęzycznymi przebywającymi w Polsce. Kursy są ponadto pomocne osobom systematycznie wyjeżdżającym do Ukrainy w celach humanitarnych. Nie ma też wątpliwości, że nauka języka sprzyja poznaniu i zrozumieniu kultury Innego, który staje się częścią społeczeństwa polskiego i znacząco zmienia etnokulturowy krajobraz Polski.
Oprócz pobudek praktycznych, dla wielu Polaków znajomość języka ukraińskiego jest też swoistym gestem solidarności z Ukrainą. Decyzja o nauce ukraińskiego jest więc rodzajem antyputinowskiej deklaracji i gestem oporu wobec polityki Kremla. Warto podkreślić, że ukraińskiego w Polsce uczą się nie tylko Polacy, są też osoby z innych krajów: Austrii, Czech, Litwy, Słowacji czy Wielkiej Brytanii. Jest to dowodem pewnej atrakcyjności języka ukraińskiego, ale także świadectwem otwartości osób uczących się na poznanie szeroko rozumianej Inności. Inicjatywy IS PAN mają praktyczny wymiar edukacji międzykulturowej, a sama instytucja stanowi rodzaj pomostu między Wschodem i Zachodem.
Współczesny literacki język ukraiński ma w Ukrainie status języka urzędowego, ale w niektórych regionach kraju ma on swoje odmiany. Prawdą jest również, że im bardziej na Wschód, tym więcej ludzi posługuje się językiem rosyjskim, który – wbrew obiegowej opinii – nie jest najbardziej zbliżony do ukraińskiego.
Wojna zasadniczo zmieniła sytuację językową w Ukrainie. Marianna Tkalich, doktor psychologii i dyrektor laboratorium badawczego Rating Lab, słusznie zauważa, że od momentu inwazji w Ukrainie drastycznie wzrosła liczba osób, które zaczęły używać języka ukraińskiego. Ogólnie rzecz biorąc, 22% Ukraińców w ciągu roku wojny przeszło na częstsze używanie języka ukraińskiego. Na przykład we wschodniej Ukrainie około 30% osób deklarowało wcześniej, że mówi po ukraińsku często lub cały czas. Teraz grupa ta to już ponad 60%. Świadczy to o transformacji świadomości zbiorowej obywateli Ukrainy oraz ilustruje rolę języka w procesie kształtowania tożsamości narodowej i państwowej.
Chociaż język polski należy do grupy języków zachodniosłowiańskich, a ukraiński – wschodniosłowiańskich, to jednak ukraińskiemu jest bliżej do języka polskiego niż rosyjskiego. Słownictwo języka ukraińskiego różni się od polskiego tylko w 30% (od rosyjskiego prawie w 40%). Oznacza to, że Polak nie powinien mieć problemów z rozumieniem osoby ukraińskojęzycznej; Ukraińcom z kolei łatwiej jest porozumieć się z Polakami niż z Rosjanami. Wspólna historia trwania na terenach pogranicznych również sprzyjała interferencji kulturowej i językowej. Do rozumienia języka wystarczy więc tylko zapoznać się z jego niuansami fonetycznymi i osłuchać się z nim. W tej sytuacji językowej można mówić o tak zwanej biernej znajomości języków.
Nauka języka to nie tylko gramatyka, słówka i czytanki. Warto sięgać po bardziej atrakcyjne formy zdobywania wiedzy, np. słuchanie muzyki i podcastów czy oglądanie znanych filmów w tłumaczeniu ukraińskim. Skuteczność nauczania języka ukraińskiego zależy nie tylko od motywacji, lecz także od intensywności kontaktów z użytkowniczkami i użytkownikami tego języka. Obecnie język ukraiński w Polsce można spotkać i usłyszeć w bardzo wielu miejscach: w supermarketach, na poczcie, w akademikach, w transporcie miejskim. Jest to wspaniała okazja do bezpośrednich kontaktów z native speakerami. Osoby, które mają okazję praktycznie poćwiczyć, znacznie szybciej uczą się tego języka.
W przypadku kursów języka ukraińskiego organizowanych przez IS PAN lektorzy stosują tzw. metodę językowego minimalizmu. Proponują maksymalnie dwa narzędzia: podręczniki (z materiałami audio) oraz konwersacje w języku ukraińskim. W zależności od poziomu danej grupy uczą alfabetu (cyrylicy ukraińskiej), gramatyki, zwrotów, kładą nacisk na wymowę i ruchomy akcent. Lektorzy opracowali własne autorskie programy nauczania na poziomach A1, A2 i B1. Dzięki współpracy z Katedrą Filologii Stosowanej Mariupolskiego Uniwersytetu Państwowego, obecnie funkcjonującego w Kijowie, metody nauczania języka ukraińskiego są systematycznie uzupełniane i dostosowywane do potrzeb każdej konkretnej grupy. Programy nauczania koncentrują się na podejściu komunikatywnym, którego głównym celem jest szybkie przełamanie bariery językowej pomiędzy mówiącymi.
Oto opinie słuchaczy 3. edycji kursu języka ukraińskiego:
Martyna, 25 lat, Poznań: Od niemal dwudziestu lat pasjonuję się językami uralskimi, od ponad dziesięciu jestem również dydaktykiem. Całkowita koncentracja na innej niż moja własna rodzinie językowej spowodowała, że przez większość życia w moim postrzeganiu rzeczywistości brakowało miejsca na dostrzeżenie piękna i bogactwa języków pokrewnych. Kilka lat temu zaczęło się to zmieniać, ale w natłoku innych obowiązków nauka języków słowiańskich była dla mnie drogą przez mękę. Dzięki kursom IS PAN stała się ona drogą do odkrywania nie tylko piękna języka, ale także zapomnianego dziedzictwa i elementu tożsamości.
Yeyel, 65 lat, Kowno: Kursy prowadzone przez lektorów IS PAN to połączone w idealnych proporcjach komponenty językowe (leksykalne i gramatyczne) i kulturowe. Sposób, w jaki prezentowany jest materiał oraz niezwykle przyjazna, ciepła atmosfera powodują, że na kolejne spotkanie trudno cierpliwie czekać. Na szczęście po każdych zajęciach pozostaje do wykonania nieco zadań domowych, co zdecydowanie ułatwia systematyczną naukę. Tym samym czas w oczekiwaniu na następne zajęcia upływa produktywnie.
Olga, 56 lat, Wiedeń: Uczestnik kursu prowadzonego w tak dobrej atmosferze czuje się zmotywowany do kontynuowania nauki, a także samodzielnych eksploracji w zakresie języka i kultury. Na przykładzie własnego doświadczenia mogę powiedzieć o swego rodzaju głodzie wiedzy, zwłaszcza literatury pięknej i krytyki literackiej. Mam nadzieję, że niebawem będę w stanie czytać w oryginale obszerniejsze teksty, w domyśle całe powieści. Eksperymenty z krótszymi mam już za sobą, co zdecydowanie jest zasługą mojego uczestnictwa w kursie.
Anna, 44 lata, Warszawa: Kurs uważam za bardzo treściwy. Oprócz nauki słów, sformułowań, mamy też lekcje kulturoznawcze, które dużo wnoszą do poznania języka. Wielkim atutem dla mnie jest formuła online, nie tracę czasu na dojazdy. Oczywiście fakt, że [kurs] jest bezpłatny też ma dla mnie znaczenie. Podczas lekcji panuje bardzo życzliwa i sympatyczna atmosfera, co też sprawia, że mimo zabiegania i zmęczenia codziennymi obowiązkami chce mi się w każdej lekcji uczestniczyć. Mój zasób słownictwa bardzo się powiększył, śmiałość do samodzielnego mówienia też wzrasta. Jestem wdzięczna lektorowi oraz Instytutowi za realizację kolejnych edycji.
Jestem przekonany, że popularyzacja języka polskiego wśród osób z Ukrainy i języka ukraińskiego wśród osób z Polski sprzyja zwalczaniu stereotypów narodowych i przyczynia się do lepszego wzajemnego poznawania się. W przyszłości z pewnością przełoży się to na wspólne polsko-ukraińskie przedsięwzięcia i współpracę kulturalną i gospodarczą.
dr hab. Lech Suchomłynow, IS PAN
To ten sławny miłośnik Bandery i UPA?
https://kresy.pl/wydarzenia/polski-dzialacz-na-ukrainie-polakobanderowcem-foto/