Student Politechniki Wrocławskiej znalazł się wśród laureatów konkursu „Architecture at Zero 2020” na najlepszą projekt nowej biblioteki publicznej hrabstwa San Benito w Kalifornii. Nadesłano ponad 150 prac z całego świata.
Międzynarodowy konkurs dla architektów pracujących już w zawodzie i studentów zorganizowały wspólnie American Institute of Architects California i firma Pacific Gas i Electric Company in California. Uczestnicy mieli zaprojektować zero-energetyczną bibliotekę publiczną dla hrabstwa San Benito w Hollister w Kalifornii, która ma powstać w miejscu obecnego obiektu tej instytucji, wybudowanego w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Biblioteka ta pełni funkcję lokalnego ośrodka kultury i miejsca spotkań w Hollister. Karty biblioteczne ma ponad 60 proc. mieszkańców hrabstwa San Benito, a w placówce mogą nie tylko wypożyczać książki, ale także wyrobić paszport, skorzystać z komputera z dostępem do internetu, spotkań z książką dla dzieci czy lekcji czytania i pisania dla dorosłych. Tylko w ubiegłym roku biblioteka zorganizowała prawie 900 różnych inicjatyw i zarejestrowała ponad 115 tys. wizyt z wypożyczeniem książek. Brakuje jej jednak miejsca na więcej aktywności, a w codziennym funkcjonowaniu przeszkadzają długie kolejki do bezpłatnych stanowisk z komputerami (ponieważ niektórych mieszkańców hrabstwa nie stać na zakup własnych). Nowy budynek biblioteki ma być więc czterokrotnie większy, co rozwiąże te problemy. Dodatkowo organizatorzy postawili przed uczestnikami konkursu zadanie zaprojektowania obiektu zero-energetycznego – o zerowym zużyciu energii netto i zerowej emisji dwutlenku węgla rocznie, a zatem takiego, który wytwarza (co najmniej) tyle energii ze źródeł odnawialnych, ile zużywa jej każdego roku.
Jury złożone z architektów i specjalistów zajmujących się energetyką odnawialną i zrównoważonym budownictwem brało pod uwagę zarówno jakość architektoniczną projektu, jak i aspekty techniczne – przedstawienie strategii i systemów efektywności energetycznej budynku. Nagrodą honorową doceniono Andrzeja Kaczmarka, studenta Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, za projekt „Atrial Creep”, który jest jednocześnie tematem jego pracy dyplomowej powstającej pod okiem dr hab. inż. arch. Pawła Kirschke, prof. PWr. Autor zaproponował budowę obiektu stonowanego, idealnie wpasowującego się w otoczenie.
– Miejsce, w którym znajduje się biblioteka, jest dość ciekawe. To styk osiedli jednorodzinnych, ale jednocześnie samo centrum miasta. Dlatego tak ważne w kształtowaniu obiektu było dostosowanie jego kubatury do istniejącej działki i otaczającej zabudowy. W swoim projekcie postanowiłem cofnąć budynek w głąb terenu i zagłębić go na około sześć metrów pod powierzchnię ziemi. Zwiększenie odległości między obiektami w tej okolicy i kontynuacja linii zabudowy pozwoliłyby uzyskać lepszy układ urbanistyczny i proporcje. Ze względu na sejsmiczny charakter tego obszaru zaproponowałem także odizolowanie biblioteki od podłoża za pomocą amortyzatorów sejsmicznych. Trzęsienia ziemi i przesunięcia okolicznych ulic były też dla mnie inspiracją dla formy budynku, która poprzez płynną zmianę kształtu tworzy strefę wejściową i system tarasów – opisuje Kaczmarek.
Pomyślał też o strefach, które będą zachęcały mieszkańców do spotkań i spędzania tam czasu wolnego. Taką rolę odgrywałyby wewnętrzne atria usytuowane centralnie nad sobą i amfiteatr łączący się bezpośrednio z podziemnym piętrem. W czterokondygnacyjnym obiekcie znalazłyby się (zgodnie z oczekiwaniami organizatorów) m.in. audytorium mogące pomieścić około 400 osób, centrum wellness, biblioteka dziecięca, sklepiki i kawiarnia.
– Ważną kwestią było dla mnie uzyskanie komfortowego oświetlenia światłem naturalnym – opowiada. – Kalifornia to miejsce, które zwłaszcza latem jest bardzo nasłonecznione i zmaga się z wysokimi temperaturami. Dlatego postawiłem na regulację ilości światła poprzez elewację kinetyczną i rozsuwany dach. Widoczne na wizualizacjach pionowe elementy na elewacji to tzw. „żyletki”, które dzięki zainstalowanym w nim czujnikom, reagują na promienie słoneczne, rozsuwając się lub zamykając, a w efekcie dostarczając do wnętrza dokładnie tyle światła, ile jest potrzebne w danym momencie.
Zacienienie – niezbędne do odpowiedniego chłodzenia budynku latem – zapewniałoby także kaskadowe ułożenie obiektu z wewnętrznymi przesunięciami kondygnacji.
Zaprojektowana przez studenta Politechniki Wrocławskiej biblioteka korzystałaby m.in. z energii słonecznej, wiatru i geotermalnej (do ogrzewania budynku zimą, gdy temperatury spadają nawet do 10 stopni C) oraz energii… ruchu osób korzystających z biblioteki. Student założył bowiem zastosowanie stosunkowo nowej technologii firmy Pavegen Systems. Produkuje ona polimerowe płytki chodnikowe, które zamieniają energię kinetyczną kroków na energię elektryczną. Autor zaplanował także użycie potrójnych szyb, które zapewniłyby najlepszą izolację budynku. Obiekt gromadziłby również wodę deszczową.
Lucyna Róg, źródło: PWr