Aktualności
Konkursy
17 Kwietnia
Opublikowano: 2020-04-17

Nowi beneficjenci w konkursach norweskich

Nowe strategie leczenia nowotworów i chorób zakaźnych, innowacyjne włókna z wełny polskich owiec, beztlenowa biorafineria czy samowystarczalne moduły zieleni miejskiej wspierane sztuczną inteligencją – to tylko wybrane projekty spośród 44, które otrzymają dofinansowanie w konkursach POLNOR i POLNOR CCS. W sumie do polsko-norweskich konsorcjów trafi ponad 61,5 mln euro.

POLNOR 2019 i POLNOR CCS 2019 to konkursy finansowane w ramach III edycji Funduszy Norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) na lata 2014–2021 w ramach programu „Badania stosowane”. Jego operatorem jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

– Kładziemy akcent na wdrożenia. Oznacza to, że o wyborze projektów decydowała nie tylko ich wartość naukowa, ale i możliwość zastosowania danego rozwiązania w praktyce. Dzięki temu prestiżowe granty trafią do przedsiębiorców i naukowców, którzy przekonująco uzasadnili potrzebę znaczących udoskonaleń i całkiem nowych wynalazków w takich obszarach, jak: zdrowie, opieka społeczna, przemysł i technologie informacyjne, transport, klimat, żywność i zasoby naturalne, rozwój społeczny i gospodarczy, pojazdy bezzałogowe oraz wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla. Doceniliśmy też ciekawe pomysły młodych naukowców – mówi Wojciech Kamieniecki, dyrektor NCBR.

W obu konkursach konkurencja była bardzo duża. O dofinansowanie zabiegało ponad 90 polsko-norweskich konsorcjów. Ostatecznie w głównym konkursie POLNOR do dofinansowania rekomendowano 38 spośród 74 zgłoszonych projektów, na łączną kwotę 49 745 454 euro. Natomiast w towarzyszącym mu konkursie POLNOR CCS, który skupia się wokół wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, wybrano 6 spośród 17 wniosków, a suma dofinansowania stanowi w tym przypadku 11 764 706 euro.

Te pieniądze posłużą m.in. do opracowania nowych strategii leczenia nowotworów i chorób zakaźnych oraz poprawy opieki nad pacjentami ze schorzeniami reumatologicznymi. W efekcie realizacji projektów powstaną również innowacyjne włókna z wełny polskich owiec o zastosowaniu przemysłowym oraz samowystarczalne moduły zieleni miejskiej wspierane sztuczną inteligencją. Swoją szansę otrzymają ponadto pomysłodawcy nowatorskiej beztlenowej biorafinerii, która ma służyć do przekształcania odpadów w biopaliwa przeznaczone np. do silników odrzutowych. Ognio- i wodoodporny materiał na bazie celulozy może z kolei stać się hitem w budownictwie, transporcie lub przemyśle opakowań. Polsko-norweskie konsorcja z udziałem przedsiębiorstw i jednostek naukowych zajmą się też odzyskiwaniem energii i substancji organicznych ze ścieków komunalnych, poprawą zarządzania hałasem turbin wiatrowych czy przygotowaniem systemu nadzoru portów morskich z wykorzystaniem mobilnych bezzałogowych jednostek badawczych. Maksymalny okres realizacji projektu to 3 lata.

Ogromne zainteresowanie wspólnymi projektami polsko-norweskimi po raz kolejny przekłada się na konkretne działania, a w konsekwencji na wzmocnienie współpracy międzynarodowej, co stanowi jeden z priorytetów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Zawiązane dzięki Funduszom Norweskim zespoły mają znaczące osiągnięcia. Profesor Jacek Otlewski, kierownik Zakładu Inżynierii Białka na Wydziale Biotechnologii Uniwersytetu Wrocławskiego, z badaczami z Uniwersytetu w Oslo współpracuje od wielu lat. Już w poprzedniej edycji Funduszy Norweskich partnerzy z obu krajów realizowali projekt istotny z punktu widzenia celowanej terapii onkologicznej. Co udało się uzyskać w wyniku tego projektu?

– Opracowaliśmy nowe cząsteczki będące połączeniem białka (ludzki czynnik wzrostu fibroblastów 2) oraz bardzo silnego związku cytotoksycznego. Takie cząsteczki są skierowane wobec komórek nowotworowych nadprodukujących na swojej powierzchni receptor tego czynnika wzrostu. Oddziaływanie tych receptorów z podanym do krwiobiegu koniugatem selektywnie dostarcza do wnętrza komórek nowotworowych cytotoksyczny związek, który jest zdolny do ich zabicia na zasadzie konia trojańskiego – tłumaczy prof. Jacek Otlewski. – Pokazaliśmy, stosując hodowle komórkowe, że nasza cząsteczka-koniugat rzeczywiście zabija selektywnie komórki nowotworowe posiadające ten receptor, a nie niszczy komórek zdrowych. Co najważniejsze, wstrzyknięcie do krwiobiegu myszom, które posiadały ludzki guz nowotworowy, prowadziło do zniszczenia tego guza – zaznacza kierownik projektu.

Uzyskane wyniki okazały się na tyle ciekawe i wartościowe, że pojawił się zamiar kontynuacji wspólnych badań z poszerzeniem o nowego partnera z Norwegii, który jest wysokiej klasy specjalistą od modeli zwierzęcych z ludzkim guzem nowotworowym wyprowadzonym od pacjenta.

– Chcemy analizować koniugaty zawierające dwa związki cytotoksyczne o odmiennym mechanizmie działania, aby zminimalizować szanse komórki rakowej na uzyskanie lekooporności. Podobna lekooporność znana jest w przypadku oporności bakterii na antybiotyki. Zwiększa to bardzo szanse na zabicie wszystkich komórek nowotworowych i całkowite wyleczenie pacjentów – mówi badacz.

Sukcesem zakończył się również projekt, którym kierowała prof. dr hab. inż. Urszula Narkiewicz z Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Został on złożony w poprzednim konkursie dotyczącym wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, realizowanym w ramach Programu Polsko-Norweskiej Współpracy Badawczej. Partnerskie zespoły pracowały nad wychwytywaniem CO2 ze spalin.

– Celem naszego projektu było otrzymanie i zbadanie stałych sorbentów, które umożliwiałyby skuteczne wychwytywanie ditlenku węgla z gazów spalinowych. Obecnie w praktyce stosowana jest głównie sorpcja tego gazu cieplarnianego w roztworach. Jest to proces wymagający znacznych nakładów energii i nie jest przyjazny dla środowiska. Dlatego opracowanie skutecznych sorbentów stałych może stanowić alternatywę, która służy jednocześnie ochronie środowiska, ograniczeniu szkodliwych zmian klimatycznych oraz ograniczeniu zużycia energii – zwraca uwagę prof. Narkiewicz i dodaje, że efekty przerosły oczekiwania.

– Udało się nam opracować tanie i skuteczne sorbenty ditlenku węgla, zdolne do sorpcji ponad 6 mmol CO2/g/h (pod ciśnieniem atmosferycznym i w temperaturze 0 st. C), czyli na poziomie najlepszych wyników osiąganych na świecie – wskazuje prof. Narkiewicz.

W jej przekonaniu sukces projektu związany był przede wszystkim z wysokim poziomem naukowym jego wykonawców, tak po stronie polskiej, jak i norweskiej. Cały zespół widzi potrzebę kontynuacji badań, z perspektywą ich zastosowania w praktyce.

To, co udało nam się zrobić w poprzednim projekcie, czyli skuteczne wychwytywanie CO2, to dopiero pierwszy krok. Przecież trzeba ten gaz zmagazynować (np. w wyeksploatowanych kopalniach czy pod dnem morskim) czy zagospodarować. Ponieważ jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami tej drugiej opcji, polegającej na przerobie ditlenku węgla do użytecznych produktów, zaproponowaliśmy teraz rozwiązanie polegające na fotokatalitycznej i elektrokatalitycznej redukcji ditlenku węgla. Będziemy znowu pracować z tymi samymi, sprawdzonymi partnerami – mówi prof. Urszula Narkiewicz.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, agencja wykonawcza Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jest operatorem Programu „Badania stosowane” realizowanego w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014–2021. Celem tej inicjatywy, o łącznym budżecie 77,65 mln euro, jest podniesienie jakości badań stosowanych w Polsce poprzez wzmocnienie współpracy naukowo-badawczej między Polską a Norwegią.

MK, źródło: NCBR

Wyniki konkursu POLNOR 2019

Wyniki konkursu POLNOR CCS 2019

 

Dyskusja (0 komentarzy)