Dwa polskie zespoły znalazły się wśród dwudziestu pięciu półfinalistów konkursu organizowanego przez Mars Society, w którym zadaniem było zaprojektowane bazy marsjańskiej dla tysiąca osób. Oba tworzą studenci Politechniki Wrocławskiej.
Uczestnicy Mars Colony Prize Competition musieli stworzyć projekt samowystarczalnej kolonii marsjańskiej dla tysiąca osób. Powinna ona importować jak najmniej towarów z Ziemi, a jednocześnie produkować towary na eksport, by mieć się z czego utrzymywać. Zgodnie z założeniami konkursu kolonia sama wytwarza jedzenie dla swoich mieszkańców, podobnie jak materiały budowlane potrzebne do jej stopniowego rozbudowywania się. Samowystarczalność oznacza także, że w bazie trwa nieustanna produkcja m.in. energii, ubrań, pojazdów, maszyn i wielu produktów codziennego użytku – jak w typowym ziemskim mieście.
Projektanci musieli wziąć pod uwagę wiele ograniczeń wynikających z warunków panujących na Czerwonej Planecie – jak choćby mniejsza żyzność marsjańskiej gleby w porównaniu do ziemskiej czy wahania temperatur od –140 do nawet +30 stopni Celsjusza. W codziennym funkcjonowaniu mieszkańcom kolonii mają jednak pomagać roboty i sztuczna inteligencja.
Za swoje opracowania uczestnicy konkursu mogli zdobyć sto punktów. Najwięcej (40) za projekt techniczny i opis, jakie systemy zostaną wykorzystane w kolonii i jak będą działały. 30 punktów to pula za kwestie związane z ekonomią i samowystarczalnością bazy. Po 10 punktów Mars Society przyznawał za rozwiązania dotyczące zagadnień społecznych i kulturalnych, politycznych i organizacyjnych oraz za estetykę kolonii, która jest ważna m.in. dlatego, że kolonia ma zarabiać także na ziemskich turystach. Organizator postawił przed projektantami bardzo konkretne pytania, m.in. jak powinno wyglądać marsjańskie społeczeństwo? W jaki sposób, biorąc pod uwagę „świeży start” życia na Marsie, może być ono lepsze od życia na Ziemi? Czy też: w jaki sposób kolonia ma sobą zarządzać?
Zgłoszone do konkursu projekty zostały podzielone na pięć grup po 20. Do każdej z nich przyporządkowano dwóch sędziów, którzy analizowali zaproponowane rozwiązania. Półfinaliści to najlepsze zespoły z każdej z tych grup.
Do półfinału zakwalifikowały się zespoły z USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Francji, Szwajcarii, Szwecji, Finlandii, Izraela i Polski. Nasi półfinaliści reprezentują Politechnikę Wrocławską. Nad projektem „Ideacity” pracowali studenci: Justyna Pelc, Beata Suścicka, Magdalena Kubajewska, Piotr Torchała i Andrzej Reinke, z kolei Twardowsky’ego stworzyli studenci i doktoranci skupieni wokół inicjatywy badawczej Space is More i Projektu Scorpio z pomocą członków z Koła Naukowego MOS i inicjatywy LabDigiFab: Joanna Kuźma, Natalia Ćwilichowska, Katarzyna Lis, Sławek Malkowski, Dariusz Szczotkowski, Szymon Łój, Orest Savystskyi, Dominik Liskiewicz, Wojciech Fikus, Jakub Nalewaj, Anna Jurga, Leszek Orzechowski, Bartosz Drozd, Paweł Górniak, Krzysztof Ratajczak, Paweł Piszko, Maciej Piorun, Amanda Solaniuk i Anna Wójcik.
Do finału jurorzy wybiorą maksymalnie 10 grup. Na Mars Society Convention organizowanym w październiku na Uniwersytecie Południowej Kalifornii projektanci kolonii będą mieli okazję do osobistego zaprezentowania swoich rozwiązań i odpowiedzi na pytania jurorów. Najlepsi zostaną nagrodzeni 10 tys. dolarów. Za drugie miejsce w konkursie przewidziano 5 tys. dolarów, a za trzecie 2,5 tys. dolarów.
Lucyna Róg, źródło: PWr