Studentka Politechniki Wrocławskiej wygrała międzynarodowy konkurs architektoniczny „Homestead: Design a farmhouse”. Jury doceniło jej projekt domu i gospodarstwa rolnego w hiszpańskim regionie Castilla-La Mancha.
Uczestnicy konkursu organizowanego przez branżowy portal UNI stanęli przed niełatwym zadaniem. Musieli zaprojektować wiejskie domostwo w rolniczym regionie Hiszpanii, którego architektura będzie „przenikać się” z otoczeniem, zacierając granicę między tym, co na zewnątrz, a tym co w środku.
Natura na wyciągnięcie ręki
Pola Kopras, studentka Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, zdecydowała się na naturalne materiały budowlane i zastosowanie lokalnych tradycyjnych systemów konstrukcyjnych, a także nieograniczanie przestrzeni pól uprawnych do konkretnych sekcji działki.
Formowałam przestrzeń, bazując na proporcjach kontrastów, łączę to co żywe z nieożywionym, dynamiczne ze statycznym, pełne i masywne z ażurowym – tłumaczy.
Zaprojektowała kompleks budynków tak, by ich prześwity stanowiły miejsce na naturę, a w układ obiektów i różnorodnych upraw wplotła pastwiska, padoki, ogrody i przestrzenie wypoczynkowe. Zaplanowane przez nią budynki miałyby też „wpuszczać do środka” pogodę poprzez grę światła, odpowiedni dobór przeszkleń i bliski kontakt wnętrz z otaczającą ich z każdej strony zielenią.
Są to działania wizualne pozwalające przełamać barierę ściany odcinającej nas od przestrzeni zewnętrznej – dodaje.
Lokalny styl życia
Całe założenie składałoby się z czterech budynków, z których część byłaby podzielona na więcej segmentów i połączona zadaszeniami. Większość projektowanego terenu przeznaczyła pod uprawy. Zaprojektowała też poszczególne nasadzenia w systemie pasów równoległych i prostopadłych, przeplatających się wzajemnie z zaplanowaną architekturą. Wiejskie domostwo tworzyłyby dom jednorodzinny przeznaczony dla 6 osób, towarzyszące mu przestrzenie mieszkalno-rekreacyjne oraz budynki dla zwierząt hodowlanych (2 krowy, 3 konie i 15 kur) i magazyny.
Projektując kompleks, studentka wykorzystała swoje doświadczenie. Przez pewien czas mieszkała bowiem w centralnej części Hiszpanii i miała okazję przyjrzeć się życiu lokalnej ludności.
W projekcie domu uwzględniłam zwyczaje i stylu życia hiszpańskiej rodziny. Dlatego scenariusz funkcjonalno-przestrzenny tego budynku jest stosunkowo prosty, bazuje na otwartych przestrzeniach, skupia życie mieszkańców w strefie jadalnianej i salonowej oraz uwzględnia licznych gości – opisuje.
Tradycyjnie i ekologicznie
Autorka zwycięskiej pracy bazowała na lokalnych metodach wznoszenia obiektów budowlanych i stosowanych na obszarze Castilla-La Mancha pasywnych rozwiązaniach energoaktywnych. Jak tłumaczy, miejscowa architektura korzysta z wielu tradycyjnych rozwiązań pozwalających na ograniczenie zużycia energii. Pomimo że niektóre są stosowane od dziesiątek, a nawet setek lat, w dalszym ciągu pozostają niezastąpione w kontekście redukcji zużycia energii i aspektów finansowych. I tak np. ściany budynków byłyby kamiennym murem o grubości od 8 do 40 centymetrów, miejscami pokrytym zaprawą cementowo-wapienną. To rozwiązanie, które bazuje na wykorzystaniu bezwładności cieplnej tradycyjnych przegród budynków. Obiekt z takimi ścianami miałby duże zdolności magazynowania energii, co ma znaczenie wobec sporych wahań temperatur w ciągu doby, jakie są notowane w tej części Hiszpanii.
Inspiracje kastylijską architekturą
Autorka koncepcji podkreśla też, że duży wpływ na ostateczną formę zaprojektowanych przez nią budynków miała kastylijska architektura lokalna.
Postawiłam sobie za cel, aby przy jednoczesnym poszanowaniu architektury regionalnej, nadać obiektom świeżości i nowoczesności. Pozwoliłam sobie na własne interpretacje tradycji i kultury miejsca oraz sięgnięcie po niekonwencjonalne inspiracje. Dlatego moje gospodarstwo wyłania się pośród pól, podkreślając ich ścisłe powiązanie, niczym tradycyjne lokalne schrony pasterskie los cucos. Kształt i konstrukcję dachu zaczerpnęłam z lokalnych pralni los lavaderos, a budynek magazynowy góruje nad resztą zabudowy podobnie jak wiatraki wzniesionych nad Campo de Criptana – tłumaczy.
Przyglądając się projektowi bliżej, można znaleźć także wiele innych analogii – np. okna na elewacji zachodniej budynku mieszkalnego układają się w formę wiatraku, a ażurowe zadaszenia nad tarasami rzucają cień podobny do tego tworzącego się na ścianach pracujących los molinos. Także kwadratowe okna na szczycie obiektu składowania upraw naśladują architekturę lokalnych wiatraków.
Nagrodzony projekt („Multitopia”) jest jednocześnie tematem pracy inżynierskiej Poli Kopras, obronionej w tym roku na Wydziale Architektury PWr. Studentka przygotowała ją pod opieką dr inż. arch. Ady Kwiatkowskiej.
Lucyna Róg, źródło: PWr