Aktualności
Nagrody
24 Października
Fot. Bartosz Proll
Opublikowano: 2022-10-24

Nagroda im. Giedroycia dla socjolożki PAN

Dr Anna Wylegała z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, autorka książki „Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce”, została laureatką Nagrody im. Jerzego Giedroycia.

Nagroda im. Jerzego Giedroycia została ustanowiona przez Senat Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej i jest przyznawana od 2001 roku za badania nad dziedzictwem paryskiej „Kultury” lub za twórczą kontynuację przesłania Jerzego Giedroycia w dziedzinie nauki. W konkursie mogą brać udział autorzy monografii i wydawnictw zbiorowych, opartych na niewykorzystanych dotąd lub na nowo zinterpretowanych materiałach źródłowych i wnoszących nowe ustalenia do stanu badań nad daną problematyką.

W tym roku o Nagrodę walczyło dwanaście tytułów. Ostatecznie Kapituła Konkursowa pod przewodnictwem prof. Krzysztofa Pomiana postanowiła uhonorować dr Annę Wylegałę z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, autorkę książki pt. „Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce”. Socjolożka ukazała w niej, w jaki sposób po II wojnie światowej zmieniła się nie tylko Polska, ale i jej ustrój. Komunistyczne władze podjęły działania, mające na celu przejęcie majątków ziemskich i rozdzielenie ich między warstwę chłopską. Starania te w zamierzeniu powinny przekonać do władzy społeczeństwo, a jednocześnie ugodzić w klasę wyższą. Autorka przeprowadziła wywiady i z tymi, na rzecz których reforma została przeprowadzona, i z tymi, którzy wszystko na niej stracili. Czytelnik dowie się, jak radzili sobie z nową rzeczywistością jedni i drudzy oraz jak wpłynęło to na obraz wsi oraz posiadłości ziemskich.

Nagroda Giedroycia to bardzo duże wyróżnienie dla mnie i nie da się ukryć, że jestem nią zaszczycona. Książka „Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce” łączy warsztat historyczny, więc taką mrówczą pracę z dokumentami, badania terenowe, w tym przypadku na wsi, i rozmowy z ludźmi. Jestem socjolożką jakościową, więc tak naprawdę te rozmowy z żywym człowiekiem, który opowiada swoją historię, to jest ta najprzyjemniejsza, najbardziej wynagradzająca i dająca najwięcej satysfakcji część mojej pracy – przyznała laureatka, która w nagrodę otrzymała 25 tys. zł.

Anna Wylegała jest socjolożką, adiunktką w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. W pracy badawczej łączy metodologię nauk społecznych z warsztatem historycznym. Za „Był dwór, nie ma dworu…” otrzymała wcześniej Nagrodę im. Tomasza Strzembosza oraz nominację do Nagrody Historycznej „Polityki” i Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego. Jest także autorką książki „Przesiedlenia a pamięć. Studium (nie)pamięci społecznej na przykładzie ukraińskiej Galicji i polskich »Ziem Odzyskanych«” oraz współredaktorką tomu The Burden of the Past: History, Memory, and Identity in Contemporary Ukraine.

Nagrodę im. Jerzego Giedroycia wręczono 21 października podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego w UMCS.

MK

Dyskusja (0 komentarzy)