Rafał Matyja, autor książki „Miejski grunt. 250 lat polskiej gry z nowoczesnością”, został laureatem konkursu o Nagrodę im. Jana Długosza organizowanego w ramach Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. W tym roku zgłoszono 60 publikacji.
Konkurs o Nagrodę im. Jana Długosza to inicjatywa, która od lat towarzyszy Międzynarodowym Targom Książki w Krakowie. Jej celem jest popularyzacja książek naukowych i popularnonaukowych z dziedziny szeroko rozumianej humanistyki, poprzez aktywizowanie i motywowanie obecnych na polskim rynku wydawnictw do publikowania dokonań polskich naukowców i badaczy.
W tym roku do konkursu zgłoszono 60 publikacji, spośród których jury – w składzie: prof. Władysław Stróżewski (przewodniczący), prof. Andrzej Chwalba, prof. Andrzej Mączyński, prof. Ryszard Nycz, prof. Jan Ostrowski, prof. Leszek Polony oraz prof. Piotr Sztompka – wybrało 10 nominowanych. Statuetkę wykonaną przez śp. prof. Bronisława Chromego oraz nagrodę pieniężną w wysokości 30 tys. zł odebrał Rafał Matyja, autor książki „Miejski grunt. 250 lat polskiej gry z nowoczesnością”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Karakter.
Rozważania autora cechuje rzadko spotykana szerokość spojrzenia. Przedstawiając rozwój sieci miejskiej, nawiązuje do ustaleń z dziedziny historii gospodarczej i społecznej, wykorzystuje ustalenia dotyczące dziejów urbanistyki, architektury i techniki. Jego analizy dokonywane są nie tylko w perspektywie historycznej, ale także socjologicznej i politologicznej. Na ich tle pojawiają się interesujące refleksje uogólniające – mówił w laudacji prof. Andrzej Mączyński.
Dodał, że autor nie miał ambicji stworzenia syntezy dziejów miast polskich w XIX i XX wieku, lecz chodziło mu o zaprezentowanie nowego spojrzenia na dzieje Polski i Polaków, umożliwiającego lepsze zrozumienie sytuacji, w której żyjemy, przez zwrócenie uwagę na pozostające w cieniu wydarzeń politycznych sprawy dotychczas mało zauważane czy wręcz pomijane.
Przedmiotem jego zainteresowania jest powstanie i rozwój sieci miejskiej. Na tę sieć składają się nie tylko miasta jako punkty osiedlenia grup ludności, w których znajdują się budynki, ulice, place, skwery i parki, ale i połączenia między miastami, a przede wszystkim – zlokalizowane w miastach instytucje – takie które służą mieszkańcom miasta bezpośrednio (np. umożliwiając nabycie potrzebnych rzeczy, dostarczając wodę, energię elektryczną, ciepło…) lub pośrednio (zapewniając bezpieczeństwo i dobrostan). Z działalności takich zlokalizowanych w miastach instytucji korzystają nie tylko mieszkańcy danego miasta, ale i mieszkańcy położonych w jego okolicy wsi. Dlatego sieć miejska ma istotne znaczenie dla całego społeczeństwa, stanowiąc osnowę państwa i „grunt pod nogami” społeczeństwa – podkreślił laudator.
Zauważył, że procesy modernizacyjne opisane w książce, a przebiegające częściowo w okresie braku państwowości polskiej, określiły warunki życia współczesnych mieszkańców miast, a pośrednio całego społeczeństwa. Wiele z tych miast nie było zamieszkałych przez ludność narodowości polskiej, taki charakter uzyskało dopiero po zakończeniu II wojny światowej. Z drugiej strony – wiele innych, w których przez wieki mieszkali Polacy, stanowiąc wręcz największą grupę narodową wśród ich mieszkańców – leży dziś poza granicami Polski.
Autor omówił przemiany cywilizacyjne niektórych z nich, podobnie jak – dla porównania – uwzględnił miasta zagraniczne z obszaru Europy środkowej, np. Budapeszt (…) Zasadniczym elementem proponowanej wizji historii jest modernizacja wyrażająca się w budowie sieci miejskiej, tworzeniu instytucji i ewolucji stylu życia. Wizja ta stoi w opozycji do dość powszechnie przyjętego obrazu przeszłości, będącego – zdaniem autora – przemyślnie dokonanym kolażem tego, co było potrzebne elitom (dodajmy – nielicznym) walczącym o niepodległość w XIX w. i rządzącym w międzywojennym 20-leciu i tego, co było konieczne w okresie II wojny i o czym trzeba było pamiętać w okresie PRL. Taki obraz historii utrwala ukształtowane w przeszłości postawy, które ułatwiały przetrwanie i opór, ale które nie są przydatne w okresie budowy i umacniania państwa, bo utrudniają dyskusje o ustroju gospodarczym i o racjonalnej polityce zagranicznej – podsumował prof. Mączyński.
MK, źródło: MTK