Politechnika Gdańska wyszła na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Akademickich Mistrzostw Polski po rozegraniu 20 z 35 konkurencji. Czy gdańszczanie, którzy triumfowali w dwóch ostatnich edycjach, ustrzelą w tym roku hat-tricka?
Kolejny sezon AMP-ów wystartował pod koniec stycznia. Rywalizacja toczy się w tym roku w 35 dyscyplinach. Jak dotąd rozdano medale w 20 z nich. W miniony weekend przekroczono półmetek cyklu. Dwa krążki zdobyte podczas katowickich zawodów w trójboju siłowym wywindowały na pozycję lidera AMP-ów obrońcę tytułu Politechnikę Gdańską (1668 pkt). Studenci znad morza mają w tym roku szansę na hat-tricka – na mistrzowskim tronie zasiadają już bowiem od dwóch lat.
Po piętach depczą im jednak koleżanki i koledzy z Uniwersytetu Warszawskiego (1615,5 pkt) i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (1595,5 pkt). Tuż za podium znajdują się: Uniwersytet Gdański (1481,5 pkt) i Politechnika Wrocławska (1351 pkt).
W klasyfikacji medalowej, dzięki triumfowi w AMP w karate, do czołowej trójki wbiła się natomiast Politechnika Łódzka, która ma już na koncie 10 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe krążki. Bezkonkurencyjna jest Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach (19/9/16), która wyprzedza Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (12/6/7).
W obu zestawieniach wszystko się jeszcze może zmienić, wszak do rozegrania pozostało 15 dyscyplin. Jeszcze w maju poznamy medalistów w jeździectwie, kolarstwie górskim, lekkiej atletyce, wioślarstwie, żeglarstwie i koszykówce. Cykl zakończą zmagania w siatkówce plażowej (12–15 czerwca).
W poprzednim sezonie w Akademickich Mistrzostwach Polski wzięły udział 123 uczelnie z całej Polski.
MK