Ponad 100 mln zł przeznaczono w ostatnich czterech latach na realizację wszystkich programów i zadań związanych z rozwojem sportu akademickiego. Środki te pozwoliły objąć wsparciem blisko 280 tys. studentów. Mimo tych nakładów zarówno w klasyfikacji medalowej, jak i punktowej międzynarodowych zawodów zanotowaliśmy spadek – raportuje w swojej analizie Najwyższa Izba Kontroli.
Audyt objął działania dwóch resortów: sportu oraz edukacji i nauki w okresie od 2017 do końca marca 2021 roku. Kontrolerzy NIK przyjrzeli się pięciu flagowym przedsięwzięciom w omawianym obszarze:
Minister sportu na programy i zadania adresowane do studentów wydał w sumie ponad 80 mln zł, zaś na rozwój akademickiej infrastruktury sportowej – ponad 87 mln zł. W efekcie realizacji inicjatyw popularyzujących uprawianie sportu wsparciem objęto blisko 253 tys. żaków z co najmniej 150 uczelni (w tym 181,5 tys. w Programie Sport Akademicki i 71,4 tys. w Programie Sport dla Wszystkich) oraz 4 tys. studentów w programach szkolenia sportowego, przygotowania i udziału w zawodach sportowych (3,2 tys. w Programie ACSS i 0,8 tys. w Programie AMŚ).
Na letnich i zimowych Uniwersjadach oraz Akademickich Mistrzostwach Świata (w konkurencjach olimpijskich) studenci wywalczyli 184 medale. Z kolei zawodnicy należący do Akademickiego Związku Sportowego zdobyli na zawodach mistrzowskich 247 krążków. W ocenie NIK, „na plus” wypadły Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2021 r., na których 14 zawodników uczestniczących w programie Akademickie Centra Szkolenia Sportowego sięgnęło po 18 medali w konkurencjach indywidualnych i drużynowych.
Z ustaleń kontrolerów wynika jednak, że minister sportu nie monitorował pozycji reprezentacji Polski w klasyfikacjach międzynarodowych zawodów, a przez to nie weryfikował efektów wdrażanych programów. Dopiero w trakcie audytu ustalono, że w rankingu medalowym odnotowano spadek: w latach 2017–2019 studenci zdobyli mniej medali na Uniwersjadach, przez co Polska obniżyła swoją pozycję o kilka miejsc.
W badanym okresie we współpracy z uczelniami inicjowano działania w zakresie rozwijania dwutorowej kariery sportowej studentów. Chodziło o ułatwianie młodym zawodnikom łączenia ścieżki sportowej z nauką. Minister sportu rozpoczął wdrażanie Programu team100, ogłoszono pilotażowy program „Super Trener” (2020 r.) oraz zapoczątkowano realizację „Projektu rozwoju kariery dwutorowej sportowców”. Minister edukacji i nauki w ramach Projektu Narodowa Reprezentacja Akademicka umożliwił w 2020 roku 300 studentom-sportowcom kontynuację kariery dzięki dofinansowaniu ich indywidualnej organizacji studiów. Ponadto studenci osiągający wyniki sportowe otrzymywali stypendia ministerialnej i rektorskie.
Zastrzeżenia NIK budzi Program Sport Akademicki, mający na celu zwiększenie aktywności fizycznej studentów. I tu znów „żółta kartka” dla ministra sportu, który nie zapewnił ewaluacji i monitorowania celu tego programu. Ponadto zwrócono uwagę, że od części studentów pobierano opłaty – w sumie blisko 309 tys. zł – za udział w zawodach. Środki te, jak podkreśla NIK – bezprawnie pobierane, przeznaczono na częściowe pokrycie kosztów organizacji tych imprez.
W Ministerstwie Edukacji i Nauki w omawianym okresie wydatkowano na inwestycje sportowe blisko 108 mln zł, a na programy, projekty i zadania badawcze, a także stypendia i nagrody – ponad 21 mln zł. Wsparciem objęto ponad 22 tys. studentów. NIK zauważa, że nie w pełni zrealizowano zawarte we wrześniu 2015 r. Porozumienie o współpracy na rzecz rozwoju sportu akademickiego. Szefowie obu resortów nie powołali wspólnie Rady Programowej, której zadaniem miała być koordynacja i monitorowanie realizacji Porozumienia, a także sporządzanie rocznych sprawozdań z jego realizacji. Nie powstał też Zespół ds. Infrastruktury Sportu Akademickiego oraz nie opracowywano co pół roku listy obiektów o charakterze strategicznym dla instytucji szkolnictwa wyższego.
Najmniej uwag Izba zgłosiła pod adresem Akademickiego Związku Sportowego oraz podlegających mu jednostek (organizacji środowiskowych i klubów sportowych). W jej ocenie AZS na ogół prawidłowo realizował zadania, osiągając zakładane w nich cele i efekty. Kontrolerzy stwierdzili jednak brak kierunków i obszarów działań AZS oraz skutecznego mechanizmu weryfikacji liczby studentów, zawodników, trenerów, instruktorów, sekcji sportowych, pozwalającego na coroczne ich monitorowanie i ocenę. Ponadto nie zawierano porozumień lub umów o współpracy z jednostkami AZS, które regulowałyby zobowiązania w zakresie wydatkowania i rozliczania dofinansowania z Programu Sport Akademicki.
We wnioskach do raportu Najwyższa Izba Kontroli wskazała ministrowi sportu i turystyki wzmocnienie nadzoru nad procesem oceny wniosków o dofinansowanie w ramach programów wspierających rozwój sportu akademickiego oraz dokonywanie ewaluacji celów realizowanych programów i doprecyzowanie zapisów Programu Sport Akademicki zapewniających wykluczenie pobierania opłat od studentów w nim uczestniczących. Ministrowi edukacji i nauki NIK zaleciła podjęcie działań w celu zwiększenia wsparcia dla projektów dotyczących sportu akademickiego, w tym upowszechnienia sportu wśród studentów i doktorantów, ich uczestnictwa w zawodach sportowych oraz promocji sportu w środowisku akademickim. Obu ministrom zarekomendowano określenie zasad stałej współpracy w zakresie planowania i realizacji programów oraz zadań na rzecz wsparcia rozwoju sportu akademickiego, w tym potrzebnej akademickiej infrastruktury sportowej oraz wzajemnych działań w zakresie rozwijania dwutorowej kariery sportowej studentów, ułatwiających im łączenie kariery z nauką.
MK, źródło: NIK