Natalia Jabrzyk wywalczyła srebrny medal w łyżwiarstwie szybkim na dystansie 1500 metrów podczas zimowej uniwersjady w Lake Placid. To już szósty medal dla Polski na tej imprezie.
Natalia Jabrzyk, na co dzień studentka planowania przestrzennego na Wydziale Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej, prowadziła aż do ostatniego biegu, po którym straciła złoto na rzecz Koreanki Jiwoo Park. Srebrny medal to jednak i tak wielki sukces zawodniczki trenującej w KS Pilica Tomaszów Mazowiecki.
Wreszcie udało mi się zdobyć wyczekiwany medal, bo w zeszłym roku obijałam się o podium, ale zawsze byłam czwarta czy piąta. A tutaj mam wreszcie medal na takiej dużej imprezie jak uniwersjada, i w dodatku srebrny. To coś wielkiego i bardzo się cieszę – mówiła Jabrzyk po zakończeniu rywalizacji.
Polka jechała w jedenastej parze i wynikiem 2:06.19 ustanowiła rekord toru. Dopiero Koreanka Park odebrała jej złoty medal i rekord toru, na którym w 1980 roku słynny amerykański panczenista Eric Heiden zdobył pięć złotych medali igrzysk olimpijskich.
Rano, gdy wyszłam na tor czułam, że lód jest dla mnie zbyt zmrożony, ale byłam spokojna, bo widziałam, że nie ma wiatru i jest piękne słońce. Potrzebowałam, by to słońce nieco rozpuściło lód i tak się stało. Dla mnie to były wymarzone warunki – dodała Jabrzyk.
Wtorkowy medal na łyżwiarskim torze to szósty krążek dla Akademickiej Reprezentacji Polski w Lake Placid. Co ciekawe, wszystkie zostały wywalczone przez kobiety: złoty zdobyła Nicole Konderla w skokach narciarskich, srebrne Iga Wojtasik i Natalia Jabrzyk w łyżwiarstwie szybkim oraz Barbara Skrobiszewska w biathlonie, zaś brązowe Joanna Kil w kombinacji norweskiej i Kinga Rajda w skokach narciarskich.
Zimowa uniwersjada w amerykańskim Lake Placid potrwa do 22 stycznia 2023 roku. Startuje w niej około półtora tysiąca sportowców z ponad pięćdziesięciu krajów. Polskę reprezentuje 55 sportowców.
Paweł Hochstim, źródło: AZS