Adrianna Sułek, zawodniczka AZS UMCS Lublin, została halową wicemistrzynią świata w pięcioboju! Życiowy sukces okrasiła nowym rekordem Polski.
Sułek była jedną z faworytek do medalu – do Belgradu przyjechała z pierwszym wynikiem na listach światowych i nie zawiodła pokładanych w niej nadziei. Bardzo dobrze spisywała już od pierwszej konkurencji.
W biegu na 60 m przez płotki bydgoszczanka zajęła szóste miejsce z drugim w karierze wynikiem – 8,36 s. Znakomicie zaprezentowała się w skoku wzwyż, wyrównując rekord życiowy – 1,89 m i wygrywając tę konkurencję. W pchnięciu kulą była piąta – 13,40 m (tegoroczna życiówka – 13,50 m). Świetnie otworzyła konkurs skoku w dal. Już w pierwszej kolejce poprawiła rekord życiowy – 6,43 m. Medal był na wyciągnięcie ręki. kropkę nad „i” zawodniczka AZS UMCS Lublin postawiła w biegu na 800 m, zajmując drugą pozycję i uzyskując najlepszy wynik w karierze – 2:09.56.
W całej rywalizacji pięcioboistek podopieczna trenera Marka Rzepki zgromadziła 4851 punktów i poprawiła 24-letni rekord Polski Urszuli Włodarczyk. Mistrzynią świata została Belgijka Noor Vidts z dorobkiem 4929 punktów.
Wynik jest kosmiczny. Wierzę, że za kilka lat będę osiągać wyniki na poziomie 5000 punktów. Myślałam, że w Belgradzie rezultat około 4800 punktów pozwoli na zdobycie złotego medalu. Rekord Polski wystarczył dziś tylko na srebro – podsumowała swój start Sułek, która szeregi sekcji lekkoatletycznej AZS UMCS Lublin zasiliła w lutym tego roku.
Po medal, tyle że brązowy, sięgnęły w niedzielny wieczór uczestniczki sztafety 4×400 m, wśród których są też reprezentantki klubów AZS. W eliminacjach Polki wygrały swoją serię i pewnie awansowały do finału. Walka o medale toczyła się do ostatnich metrów. Ostatecznie Natalia Kaczmarek (AZS AWF Wrocław), Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka (obie BKS Bydgoszcz) i Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) stanęły na najniższym stopniu podium. Medalistką została także Aleksandra Gaworska (AZS AWF Kraków), która startowała w eliminacjach. Polki uzyskały rezultat 3:28.59. Triumfowały Jamajki – 3:28.40 przed Holenderkami – 3:28.57.
MK, źródło: AZS