Miał to być rok przełomowy w nauce i szkolnictwie wyższym. Zamierzano wdrożyć nowy system finansowania badań naukowych, zmienić model dydaktyki uniwersyteckiej i zreformować programy nauczania na wielu kierunkach studiów. Planowano także zatrzymać postępującą pauperyzację środowiska akademickiego – pisaliśmy pod koniec 1991 roku. Tym zamierzeniom szybko położono kres, za to nasza historia właśnie wtedy się rozpoczęła… „Forum Akademickie” kończy 30 lat!
Był listopadowy wieczór 1991 roku. W największej sali redakcji – która do dziś jest naszym głównym pomieszczeniem – zebrali się: redaktorzy, pracownicy działu kolportażu, sekretarka i księgowa. Trzeba było na szybko, ręcznie sfelcować i zszyć kilkanaście egzemplarzy zerowego numeru „Przeglądu Akademickiego”, który nazajutrz, 28 listopada, mieli otrzymać członkowie Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Numer datowano na grudzień.
Historia „Przeglądu/Forum Akademickiego” zaczęła się jednak już rok wcześniej. Wówczas Ministerstwo Edukacji Narodowej – szefem resortu był prof. Henryk Samsonowicz – ogłosiło konkurs na stworzenie czasopisma dla środowiska akademickiego, które mogłoby zastąpić „Życie szkoły wyższej”. Potrzebę wydawania takiego periodyku zgłaszało zresztą liczne grono akademików. Zgłoszono kilkanaście projektów. Jeden z nich zaproponował Piotr Krzysztof Kuty, wtedy redaktor „Przeglądu Uniwersyteckiego” – pisma Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Właśnie ten projekt, mimo wątpliwości, czy takie czasopismo może funkcjonować poza stolicą, zwyciężył. Ministerstwo zgodziło się, aby redakcja miała siedzibę w Lublinie. Piotr Kuty został redaktorem naczelnym.
Pierwsze spotkanie przyszłej redakcji odbyło się pod koniec sierpnia 1991 roku w siedzibie Lubelskiego Towarzystwa Naukowego. Pismo miało spełniać trzy główne funkcje: być źródłem przekazu informacji z ministerstwa do środowiska akademickiego, nośnikiem oczekiwań środowiska względem resortu oraz miejscem dyskusji nad kształtem nauki i szkolnictwa wyższego. Związany ze środowiskiem zespół redakcyjny, własna sieć korespondentów krajowych i zagranicznych, stała współpraca z Ministerstwem Edukacji Narodowej, Komitetem Badań Naukowych oraz innymi instytucjami gwarantowały od samego początku pełny i rzetelnie przygotowany serwis informacyjny, obejmujący wszystko to, co dla funkcjonowania uczelni, pracy naukowej i studiowania jest ważne.
Zamieszczanymi wiadomościami i publicystyką pragniemy jeśli nie wpływać, to przynajmniej towarzyszyć przemianom i reformom szkolnictwa wyższego w Polsce – pisaliśmy w „zerowym” numerze z grudnia 1991 roku.
Przygotowało go kilkanaście osób, które tworzyły wówczas zespół redakcyjny. „Czy nauce polskiej grozi bankructwo?”, „Pieniądze utopione w nauce” – to główne tematy, które poruszyliśmy w tamtym wydaniu. Wtedy, tak jak i dziś, środowisko gorąco dyskutowało o kwestiach finansowych. Oprócz tego można było przeczytać m.in. wywiad z prof. Tomasem Venclovą, tekst o Scenie Plastycznej KUL prowadzonej przez Leszka Mądzika czy o biurokracji nad Sekwaną. Pięćdziesięciostronicowy numer sygnalny „Przeglądu Akademickiego”, zgodnie z planem, dotarł 28 listopada do rąk członków RGSW. Pismo było najpierw dwutygodnikiem, lecz z ambicjami, by stać się tygodnikiem. Nakład przekraczał 10 tys. egzemplarzy. Z czasem przyjęło formułę miesięcznika.
Także jego koncepcja ulegała zmianie. W pierwszych latach istniał m.in. rozbudowany dział kulturalny, dział zagraniczny i dział studencki. Wydawaliśmy nawet specjalny dodatek o turystyce studenckiej. Cykl „Chatki, chałupy, szałasy” przypominał przeżywające wówczas kryzys tanie turystyczne schroniska studenckie, głównie górskie. Jednego roku do numeru wakacyjnego dołączyliśmy nawet specjalny dodatek „Studenckim szlakiem przez Beskidy”. Po pewnym czasie wykształciła się obecna formuła czasopisma, które od 1994 roku nosi tytuł „Forum Akademickie”. Wtedy też nowym redaktorem naczelnym został Andrzej Świć. Po jego śmierci w 2011 roku funkcję tę objął i pełni do dziś Piotr Kieraciński – jedyny w redakcji, który pozostał z jej pierwszego składu.
W ciągu 30 lat przez redakcję przewinęło się kilkadziesiąt osób. W początkowym okresie pracowali u nas m.in. prof. Jan Pomorski (wówczas historyk na UMCS, potem prorektor tej uczelni), Tomasz Niegodzisz (dyplomata, były ambasador w Senegalu, Libanie i Serbii), Piotr Waszak (dyrektor lubelskiego oddziału ZUS), Marek Skowronek (znany lubelski dziennikarz, dziś w Radiu Centrum), Jacek Łęski (później znany dziennikarz śledczy). W 1993 roku dołączył Marek Remiszewski (debiutował jako recenzent filmowy, obecnie sekretarz redakcji). Dwa lata później dział publicystyki objął Grzegorz Filip (wcześniej twórca i red. nacz. kwartalnika literackiego „Kresy”). Obok nich w obecnym zespole jest jeszcze Ewa Kostowska (promocja, kolportaż) oraz Mariusz Karwowski (współpraca od 2000 r., na stałe – od 2018 r.), który odpowiada za informacje zamieszczane na portalu oraz w mediach społecznościowych. W Internecie pojawiliśmy się w 1998 roku. W ubiegłym roku nasz serwis przeszedł długo wyczekiwaną metamorfozę. Nie zaniedbujemy też mediów społecznościowych. Uruchomiliśmy profile na Facebooku i Twitterze.
Nasze treści kierujemy do naukowców, wykładowców akademickich, kadr zarządzających uczelniami i instytutami naukowymi oraz zaangażowanych w sprawy organizacyjno-prawne studentów i doktorantów. Skupiamy się na problemach organizacyjno-prawnych i finansowych szkolnictwa wyższego i nauki. Nie zaniedbujemy też popularyzacji badań naukowych (w 2015 r. otrzymaliśmy statuetkę Popularyzatora Nauki), historii życia akademickiego oraz tematyki studenckiej, a także kultury i sportu akademickiego. Uważamy się za czasopismo branżowe środowiska akademickiego, a nawet za jego część. Mamy nadzieję, że nasi stali Czytelnicy podzielają to zdanie. Za minione 30 lat i dotychczasowe 335 numerów wszystkim serdecznie dziękujemy.
PK, MK