O istotne zwiększenie finansowania jednostek akademickich zajmujących się informatyką apelują w liście otwartym do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka przedstawiciele polskiego oddziału Association of Computing Machinery przy Instytucie Informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Chcą, by wsparcie koncentrowało się na najlepszych w tej dziedzinie instytucjach.
Autorzy listu zwracają uwagę, że informatyka oraz tworzone przez nią narzędzia i rozwiązania stały się w ostatnich latach nieodłącznym aspektem naszego życia. Technologie bazujące na matawersie, sztucznej inteligencji czy walutach cyfrowych wkroczyły już na dobre do przemysłu, finansów, rozrywki, usług oraz obronności, rewolucjonizując te sektory. W wielu państwach znacząco zwiększono również nakłady na badania dotyczące informatyki i jej zastosowań, m.in. w Wielkiej Brytanii zapowiedziano wzrost środków na ten cel do najwyższego poziomu w historii (22 miliardy funtów). W MIT z kolei powołano College of Computing, co stanowi pierwszą zmianę struktury tej amerykańskiej uczelni od pół wieku. Centrum badawcze dedykowane sztucznej inteligencji powstało też na Technicznym Uniwersytecie w Berlinie.
Przewidujemy, że cyberbezpieczeństwo i sztuczna inteligencja są obszarami badań, które w niedalekiej przyszłości będą miały podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa Polski. Od tego, jaki będzie poziom finansowania badań naukowych i kształcenia we wspomnianych dziedzinach zależy m.in. to, czy polscy specjaliści będą mogli w przyszłości współtworzyć zaawansowane technologicznie rozwiązania, czy też będziemy zmuszeni do kupowania gotowych produktów od zagranicznych partnerów – piszą członkowie polskiego oddziału Association of Computing Machinery.
Jak zauważają, od lat trwa odpływ badaczy zajmujących się informatyką z polskich jednostek naukowych. Do tego drenażu mózgów w największym stopniu przyczynia się dysproporcja wynagrodzeń w obszarze IT między uczelniami a przemysłem. Dodatkowo, większa niż wcześniej dostępność pracy zdalnej sprzyja zagranicznym pracodawcom w sięganiu po specjalistów z polskiego rynku pracy. Mimo stosunkowo dobrych wyników w konkursach ERC (co piąty grant przyznany Polsce dotyczy panelu PE6 – Computer Science and Informatics) i świetnych osiągnięć w międzynarodowych konkursach programistycznych, wiele osób decyduje się wyjechać za granicę, by tam kontynuować karierę w informatyce.
Chcemy podkreślić, że sytuacja badaczy, nauczycieli akademickich oraz nauczycieli szkolnych z informatyki jest diametralnie różna niż w innych dziedzinach nauki. Ta szczególna sytuacja wymaga szczególnych działań i wypracowania dopasowanego do sytuacji podejścia – akcentują autorzy listu.
Ich zdaniem, aby wykorzystać potencjał drzemiący w zastosowaniach informatyki oraz skutecznej realizować założenia „Polityki Rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce” i „Polityki Naukowej Państwa”, należy przede wszystkim dążyć do trzykrotnego zwiększenia liczby kształconych informatyków na polskich uczelniach. Pozwoliłoby to na realny wzrost odsetka osób pracujących w kraju w dziedzinie ICT (obecnie to 3,5%, jeden z najniższych w Unii Europejskiej). Jednak do poprawy tego stanu rzeczy, w opinii polskiego oddziału ACM, trzeba wprowadzić mechanizmy, które umożliwią adekwatne zwiększenie liczby pracowników naukowych, nauczycieli akademickich oraz nauczycieli szkolnych z zakresu informatyki i jej zastosowań.
Obydwa te działania wymagają istotnego zwiększenia rozmiarów i finansowania jednostek zajmujących się informatyką w polskim systemie akademickim. Dla realizacji tego celu, konieczne jest skoncentrowanie się na wspieraniu najlepszych istniejących instytucji (…) radzą sobie one bardzo dobrze, nie mogą jednak rozwijać się proporcjonalne do potrzeb – kończą sygnatariusze pisma.
MK