Dominik Czernia, doktorant z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN oraz lekarz Łukasz Białek są twórcami kalkulatora rozgrzanego samochodu, który minuta po minucie pokazuje, co się dzieje z dzieckiem pozostawionym w aucie, m.in. w zależności od temperatury, stopnia zachmurzenia i miejsca, w którym znajduje się pojazd. Kalkulator powstał w ramach projektu Omni Calculator po to, by uświadomić rodzicom, jak tragiczne w skutkach może być zostawienie dziecka w zamkniętym samochodzie nawet na czas krótkich zakupów.
Temperatura wewnątrz zamkniętego samochodu może błyskawicznie przekroczyć 50°C. Na dodatek dzieci są bardziej podatne na hipertermię niż dorośli. Naukowcy z USA ocenili wpływ promieniowania słonecznego na bilans cieplny u dzieci w zamkniętych, gorących pojazdach. Oszacowali wzrost temperatury ciała małego dziecka, wykorzystując pojemność cieplną chłopca ważącego 13,4 kg. Okazało się, że temperatura ciała niemowlaka zamkniętego w samochodzie może zmienić się z prawidłowej temperatury 36,8°C do śmiertelnej 40°C w ciągu jednej godziny. Twórcy kalkulatora stworzyli swoją aplikację m.in. na podstawie wyników tych badań.
Kalkulator pozwala oszacować zmiany temperatury powietrza w samochodzie oraz oczekiwanej temperatury ciała dziecka po określonym czasie. Aby się nim posłużyć, należy wpisać temperaturę powietrza na dworze, a także wprowadzić kilka prostych danych, np. przybliżony stopień zachmurzenia (bezchmurnie – 0%, całkowite zachmurzenie – 100%) lub datę i państwo, w jakim się znajdujemy (co pomoże programowi obliczyć średnią dzienną moc promieniowania słonecznego). Użytkownik dodatkowo informuje, jaki jest kolor karoserii (jasny – ciemny) i czy okna są zamknięte, czy częściowo otwarte. Kalkulator zawiera dwa interaktywne wykresy. Niebieska linia pokaże zmianę temperatury powietrza wewnątrz samochodu. Żółto-czerwona to oszacowanie temperatury ciała 2-letniego dziecka znajdującego się w aucie. Obok szczegółowo opisano charakterystyczne punkty każdej linii, a także konsekwencje zdrowotne wynikające z przegrzania.
– Gdy ludzkie ciało znajduje się pod wpływem wysokich temperatur, jego umiejętność termoregulacji spada i w rezultacie wzrasta jego temperatura. Taki stan nazywamy hipertermią. Ciało absorbuje więcej ciepła niż jest w stanie rozproszyć i kontrolować. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdy temperatura ciała nagle staje się wyższa niż 40°C – tłumaczy lekarz Łukasz Białek.
Typowe symptomy udaru cieplnego obejmują zawroty i bóle głowy, zmieszanie, senność, napad padaczkowy i zatrzymanie pocenia. Udar cieplny jest poważnym stanem zagrożenia życia, który może powodować wiele innych powikłań, przez co śmiertelność utrzymuje się na poziomie 40%.
JK
(Źródło: PAP)