W grudniu grupa posłów Kukiz`15-PSL złożyła u marszałek Sejmu projekt nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce dotyczący wieku rektorów. Zdaniem szefa resortu nauki przepisy zaprojektowano pod konkretne osoby i resort ich nie poprze.
Pomysł, pod którym podpisało się 25 posłów dotyczy zniesienia ograniczeń wiekowych przy ponownym kandydowaniu na stanowisko rektora uczelni publicznej. Obecna ustawa mówi, że kandydatem na rektora może być osoba, która „nie ukończyła 67. roku życia do dnia rozpoczęcia kadencji”, czyli do 1 września 2020 r. Oznacza to, że kandydować mogłyby tylko te osoby, które urodziły się przed 1 września 1953 r. Poselski projekt przewiduje zmianę jednego przepisu: zakłada, że osoba po 67. roku życia, która pełni funkcję rektora w kadencji 2016–2020 mogłaby zostać rektorem w nowej kadencji (2020–2024). Bez wejścia w życie tej poprawki wielu urzędujących pierwszą kadencję rektorów uczelni publicznych nie mogłoby ubiegać się o reelekcję. Projekt nowelizacji czeka na pierwsze czytanie w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Minister nauki i szkolnictwa wyższego, wicepremier Jarosław Gowin, zapowiedział, że nie poprze tego projektu.
– Zachęcam do tego, żebyście Państwo odwiedzili gremia, w których spotykają się rektorzy uczelni europejskich. Polskich rektorów bardzo łatwo na tym tle wyróżnić – przeciętną wysokością wieku. Średnio to kilkanaście lat wyżej niż w przypadku innych krajów europejskich – zwrócił uwagę.
Wiceminister Anna Budzanowska dodała, że jest za późno na przyjęcie przepisu: na części uczelni procedura wyboru rektorów już się zaczęła – są wskazani kandydaci na rektorów, wybrano już elektorów, a uczelnie posługiwały się w tym obowiązującymi przepisami. Jak oceniła, nawet gdyby nowelizacja weszła w życie, to część uczelni byłaby nią objęta, a część nie. Przepisy dotyczyłyby konkretnej grupy.
– W naszej ocenie to dokładnie o to chodzi, to grupa zmian przepisów prawnych (przygotowanych – przyp. PAP) pod konkretne osoby. Prawdopodobnie potrafilibyśmy je wymienić z imienia i nazwiska – dodał Jarosław Gowin.
Już na początku stycznia pisaliśmy, że na wejściu w życie projektu ustawy mogłoby skorzystać kilkunastu urzędujących rektorów, m.in. prof. Zygmunt Litwińczuk – rektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, prof. Jan Pikul – rektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prof. Wiesław Bielawski – rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, prof. Andrzej Lesicki – rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prof. Andrzej Kowalczyk – rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Adam Jezierski – rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Antoni Różalski – rektor Uniwersytetu Łódzkiego czy prof. Cezary Madryas – rektor z Politechniki Wrocławskiej.
źródło: Nauka w Polsce
Dziwnym jest, że prorektor może mieć nawet 80 lat, bo ustawa na temat wieku prorektorów milczy!
Również obecna rektor prywatnej uczelni w Poznaniu, Wyższej Szkoły Handlu i Usług, dr hab. Kamila Wilczyńska skończyła 90 lat (dziewięćdziesiąt) i od roku 2008 r. jest rektorem tej uczelni.
Czy szkoły prywatne nie podlegają prawu?