Kryzys w recenzjach, zmiana algorytmu podziału subwencji, akademie nauk stosowanych, nowe kierunki badań społecznych i ewaluacja szkół doktorskich – to kilka z tematów, które proponujemy w październikowym numerze „Forum Akademickiego”. Zachęcamy jednocześnie do prenumeraty pisma na 2022 rok.
„Schematyczność to jeden z przejawów kryzysu recenzji. Karykaturalna jest sytuacja, gdy recenzenci korzystają z tego samego schematu od lat i nie zauważyli, że zmieniły się przepisy i podstawy prawne. Zatem cytują artykuły z ustawy o stopniach i tytułach, natomiast nie uwzględniają nowych wymogów. Dobra recenzja to ocena pracy i dorobku naukowca, a nie streszczenia i opisy” – mówi w obszernym wywiadzie dla FA prof. Grzegorz Węgrzyn, przewodniczący Rady Doskonałości Naukowej. Pytamy m.in. o tzw. recenzje koleżeńskie, jak są wybierani recenzenci do procedur awansowych, ustawowy obowiązek recenzowania oraz co tak naprawdę ocenia recenzent: tylko dorobek czy kompetencje kandydata?
Kryzys w recenzjach to główny temat najnowszego numeru „Forum Akademickiego”. Wśród autorów: prof. Marek Kosmulski z Politechniki Lubelskiej „Recenzent też człowiek”), dr Błażej Nikiel-Wroczyński z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego („Pocałunek śmierci”), prof. Jacek Szołtysek z Uniwersytetu
Ekonomicznego w Katowicach („Przymusowe uprawianie nauki”) i radca prawny Marcin Chałupka („Recenzja kontrolowana… recenzja kontrolowana…”).
Kontynuujemy cykl artykułów o nowych kierunkach badań społecznych. Interesują nas kierunki, które wyłoniły się w ostatnich latach na świecie, a także już te ugruntowane, które zmieniły swoje oblicze. Jakie są źródła powstawania nowych kierunków badań? Które z nich mają największy potencjał? Jaki wpływ na kształt nauk społecznych wywiera polityka prowadzona przez redakcje czasopism naukowych? Czy istnieje polska specyfika w tych badaniach? W artykule „Quo vadis, pedagogiko?” dr hab. Jolanta Muszyńska i dr Karol Konaszewski z Uniwersytetu w Białymstoku oraz prof. Janusz Surzykiewicz z Katolickiego Uniwersytetu w Eichstätt-Ingolstadt oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie piszą o sposobie uprawiania badań edukacyjnych.
W dążeniu do poszerzania granic wiedzy badania edukacyjne muszą stać się priorytetem, ponieważ odgrywają istotną rolę w ogólnym rozwoju pedagogiki, programów nauczania i formułowaniu polityki oświatowej. Są niezbędne w sytuacji innowacji edukacyjnych, by w pełni potwierdzić ich zasadność dowodami naukowymi, nie zaś anegdotycznymi. Nawet jeśli polityka edukacyjna i decyzje administracyjne nie zawsze, może nawet rzadko, opierają się na rzeczywistych wynikach badań empirycznych – a często są one nawet wykorzystywane ex post jako uzasadnienie – zwiększona orientacja na dowody empiryczne wymaga ustaleń dotyczących uwarunkowań, procesów i skutków
innowacji i reform w edukacji.
W poprzednim numerze otworzyliśmy dyskusję o tym, czy mamy w nauce kompleks Zachodu. Jeśli tak, to z czego on wynika, jakie ma podłoże? W czym się przejawia? Czy poczucie niższości wobec Zachodu jest uzasadnione? Jakie niesie konsekwencje? Swój głos dorzuca m.in. dr hab. Anna Sajdak-Burska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Niejeden mógłby pomyśleć, że oto paradoksalnie dzięki pandemii „dogoniliśmy Zachód” i wreszcie nasze kształcenie stało się nowoczesne. Czy aby na pewno? Czy istotą nowoczesnego kształcenia jest wykorzystywanie nowoczesnych technologii, do czego w czasach przedpandemicznych przekonywało tak wielu „ekspertów”? Czy nagrania wykładów, e-podręczniki, podcasty mogą skutecznie zastąpić kontakt ze studentami i grupą F2F? Czy „nowocześnie” będzie znaczyło także: na luzie, w kapciach, przy filiżance kawy, w trakcie zwykłych czynności domowych, w ukryciu za wyłączoną kamerką komputera i z wyciszonym mikrofonem?
Spora miejsca poświęcamy także planom Ministerstwa Edukacji i Nauki dotyczącym zmiany od 2023 roku algorytmu podziału środków finansowych. Oprócz samej koncepcji zakładanych modyfikacji przedstawiamy opinie prof. Stanisława Kistryna, byłego rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego i prof. Roberta W. Ciborowskiego, rektora Uniwersytetu w Białymstoku.
Nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która weszła w życie 21 września, umożliwiła uczelniom, które spełniają wskazane w dokumencie warunki, wprowadzenie do swojej nazwy zastrzeżone ustawowo słowa „akademia nauk stosowanych”. O konsekwencjach tej zmiany, po spotkaniu rektorów publicznych uczelni zawodowych w Sanoku, pisze Piotr Kieraciński.
Ponadto polecamy:
To oczywiście nie wszystko. Po więcej zapraszamy do październikowego numeru „Forum Akademickiego”, który jest już dostępny na naszej stronie internetowej. Zachęcamy także do prenumeraty pisma na 2022 rok.
MK