Wykaz czasopism będzie głównym tematem najbliższego odcinka podcastu „Co tam, PANie, w polityce (naukowej)”. Gościem prof. Dariusza Jemielniaka będzie w najbliższy czwartek wiceminister nauki dr hab. Maciej Gdula. Początek spotkania o godz. 17:00.
Wykaz czasopism naukowych przygotowywany jest na potrzeby ewaluacji jakości działalności naukowej, którą przeprowadza się w ramach dyscyplin uprawianych w danym podmiocie. Kwestia weryfikacji punktacji czasopism pojawiała się wielokrotnie w propozycjach zmian zgłaszanych w ramach inicjatywy „Nauka do naprawy” (raport opublikujemy jeszcze w tym miesiącu). Problem został dostrzeżony także przez samo Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jedną z pierwszych decyzji ministra Dariusza Wieczorka był powrót do wykazu opracowanego przez Komisję Ewaluacji Nauki z 29 czerwca 2023 roku. Jednocześnie, w celu ujęcia aktualnych wartości wskaźników bibliograficznych czasopism naukowych, które uległy zmianie od 2019 roku, szef resortu zapowiedział przygotowanie od podstaw kolejnej wersji listy. Nowe reguły tworzenia tego zestawienia mają być gotowe jeszcze w tym półroczu, a sam wykaz – przed końcem roku. Zajmuje się tym zespół ekspertów Komisji Ewaluacji Nauki.
Na ostatniej Uniwersyteckiej Komisji Nauki wiceminister Maciej Gdula przekonywał, że w pracach KEN podobno widać już efekty długoletnich dyskusji dotyczących różnorodności dyscyplin i specyfiki obiegu naukowego wielu z nich. Jak wskazał, KEN chce to uwzględnić w nowej idei ewaluacji poprzez – prawdopodobnie – odmienne kryteria punktacji czasopism: NZ i ST byłyby oparte na Impact Factor, HS – na ocenie eksperckiej. Przygotowywane są również rozwiązania, które wyeliminują z wykazu czasopisma drapieżne.
O tych i innych kwestiach, w tym także o postulatach likwidacji listy czasopism, prof. Dariusz Jemielniak, wiceprezes PAN, porozmawia z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego dr. hab. Maciejem Gdulą w kolejnym odcinku swojego autorskiego podcastu „Co tam, PANie, w polityce (naukowej)”. Spotkanie odbędzie się w najbliższy czwartek, 14 marca, początek o godz. 17:00. Transmisja na profilach Polskiej Akademii Nauk w serwisach społecznościowych Facebook, LinkedIn oraz YouTube. Widzowie będą również mogli zadawać pytania.
Patronat medialny nad cyklem podcastów „Co tam, PANie, w polityce naukowej?” sprawuje „Forum Akademickie”. Wszystkie poprzednie spotkania można obejrzeć na stronie internetowej PAN.
MK
Ja proponuję losowanie tak co miesiąc. Mądrzej nie będzie ale na pewno uczciwiej, oczywiście pod warunkiem że maszyna a nie czynnik ludzki będzie wyciągać kulki z numerami. A serio w trakcie jakiegokolwiek eksperymentu zmiana warunków w trakcie jego trwania skutkuje koniecznością jego powtórzenia. Nie będę wspominał o prawach nabytych i zmianach przepisów wstecz, gdyż ie jestem prawnikiem. Życzę ewaluowanym dużo szczęścia w losowaniu
Obecny wykaz czasopism moim zdaniem jest albo do likwidacji albo dużej poprawy. Punkty nijak nie korespondują z IF. Czasopisma z niskim IF mają o wiele wyższą punktacje niż te z wysokim. Przydział dyscyplin do czasopism też budzi wątpliwościnp. Nauki farmaceutyczne są obstawione bardzo dużą ilością czasopism do wyboru. Moim zdaniem należy zlikwidować przydział czasopism do dyscyplin. Przecież i tak wiadomo że w dobrym czasopismie z zakresu chemicznego nie opublikuje pracy ktoś z nauk społecznych. Druga sprawa: gdzie promowana szeroko interdyscyplinarność??? Na razie mamy zaszufladkowanie w konkretnym gronie czasopism z wątpliwą punktacją.
Absolutnie! Musi pozostać przypisanie czasopism do dyscyplin. Inaczej na wydziałach prawa liderami są biolodzy i weterynarze! Najlepsze publikacje na moim wydziale (przed przypisaniem czasopism do dyscyplin) dotyczyły chorób odbytu u świń oraz fitoplanktonu w okolicznych jeziorach!! I cwaniacy kasowali dodatki projakościowe!!
Nareszcie ktoś zaczyna rozsądnie rozumować.
Po co wprowadzać jakąś wydumaną punktację, skoro jest Impact Factor?
Na pewno jest to bardziej obiektywne niż ta cała punktacja.
Humanistyka to oczywiście coś innego. Tu potrzebne są inne kryteria, właśnie eksperckie.
@Ewa
Nauki humanistyczne i spoleczne (social sciences) maja przeciez swoje czasopisma, we wlasnych kategoriach (do obejrzenia na stronie Clarivate). Te czasopisma maja swoje wlasne parametry i charakterystki, np. IF.
Dlaczego wiec nie mozna oceny publikowania takiej, jaka funkcjonuje w innych dziedzinach wiedzy, zastosowac rowniez w naukach humanistycznych, tego nie rozumiem.
Dlatego, że ta punktacja nijak się ma do rzeczywistego znaczenia i jakości czasopism krajowych. Trzeba zrozumieć, że w nich są publikowane rzeczy, które nie mają wymiaru międzynarodowego - nie ma ich z czym porównywać i to porównanie nie miałoby sensu. Musi istnieć krajowy sposób ich oceny.
@Humanista
Nie sadze, zeby tak bylo.
Ale nie jestem humanista, wiec byc moze po prostu sie nie znam.
Czy moglby Pan podac ze dwa-trzy przyklady badan humanistycznych, ktorych "nie ma z czym porównywać i to porównanie nie miałoby sensu"?
"Jak wskazał, KEN chce to uwzględnić w nowej idei ewaluacji poprzez – prawdopodobnie – odmienne kryteria punktacji czasopism: NZ i ST byłyby oparte na Impact Factor, HS – na ocenie eksperckiej. "
W końcu. IF nie jest wskaźnikiem idealnym, ale znacznie lepszym niż punkty ustalone wg niezbyt jasnej procedury, często bez poszanowania logiki i jakiejkolwiek znajomości branży wydawniczej. Obecne na listach ministerialnych przypadki zarówno skrajnie zaniżonej, jak i skrajnie zawyżonej punktacji idealnie pokazują, że taka lista nie ma absolutnie żadnego sensu. W obrębie jednej dyscypliny mamy obecnie za 200 pkt. czasopisma mierne, a jednocześnie czasopisma o absolutnie najwyższym światowym poziomie dostają 40 lub 70 pkt.
Po drugie, lista musiałaby być aktualizowana raz lub dwa razy w roku aby nadążyć za dynamiką powstawania nowych tytułów.
@Maciek
Tak wlasnie jest.
Nie rozumiem tylko dlaczego w ewaluacji "HS" nie mozna brac tego pod uwage.
Czy "ocena ekspercka" bedzie polegala na ewaluacji prowadzonej przez znajomych z tego samego lub sasiedniego uniwersytetu? Bo jesli tak, to to zostawia gigantyczne pole do rozwoju korupcji.
Ocena nie powinna sie ograniczac tylko do publikacji, ale z drugiej strony, jesli juz IFs bylyby zaakceptowane do oceny "NZ" i "ST", to rowniez powinny byc brane pod uwage w domenie "HS".
Publikowanie po angielsku jest integralna czescia pracy naukowej. Tylko ten sposob obecnie zapewnia komunikacje miedzynarodowa (to sie moze niedlugo zmieni, ale jeszcze nie teraz....)
Uno momento, czy dobrze wnioskuję, że Pana zdaniem "ocena ekspercka" w przypadku grantów NCNowych jest gwarantem uczciwości i wyboru najlepszych wniosków, ale w przypadku ewaluacji ta sama "ocena ekspercka" "zostawia gigantyczne pole do rozwoju korupcji"?
W przypadku grantów ncn i ncbir ocena ekspercka, a w szczególności finalna panelowa to wg. mnie rażący przypadek swoistej "uczciwości", jak pokazują obecne afery w tej drugiej instytucji.. Wiele osób wie jak to się odbywa.....
Absolutnie nie.
Trzeba jednak pamietac, ze w przypadku grantu chodzi o ocene pomyslu, zazwyczaj pojedynczego pomyslu na badania w kierunku zapelnienia pewnej luki w naszej wiedzy, a w przypadku ewaluacji chodzi o ocene dorobku naukowego. To sa jednak dwie zupelnie inne sprawy. Trzeba dobrze dobrac metode do celu.
Podazajac tym tokiem myslowym, jesli ocena grantu jest przeprowadzona przez "znajomych krolika", to rowniez moze to prowadzic do korupcji. Dlatego tak wazny jest dobor recenzentow.
W moim komentarzu powyzej PYTAM, jaki bedzie dobor specjalistow do tej oceny eksperckiej, bo tego nie wiem. I wskazuje na mozliwosc korupcji, o ile nie znajda sie recenzenci prawdziwie niezalezni.
I jeszcze jedno, w zadnej ewalucji w nauce nie ma gwarancji uczciwosci. System zawsze moze byc w pewnym stopniu wykorzystany w niewlasciwy sposob. Chodzi jedynie o zminimalizowanie prawdopodobienstwa, ze bedzie to mialo miejsce.