Szakal złocisty to ssak z rodziny psowatych – mniejszy od wilka, ale większy od lisa. Występuje w południowo-wschodniej Europie i południowej Azji. Zwierzęta te stopniowo rozprzestrzeniają się w Europie. Coraz więcej danych wskazuje na to, że gatunek przesuwa swój zasięg ku północy. Kilka lat temu szakale zaczęły pojawiać się w naszym kraju i po raz pierwszy w Polsce udało się zarejestrować wycie szakala.
Do tej pory rozmnażanie się szakala złocistego w obszarze naturalnej ekspansji było rzadko notowane. Teraz udało się udokumentować rozród drapieżników w północnej Polsce, w powiecie sztumskim na Pomorzu. Przypadki te opisali w „Mammalian Biology” badacze z Instytutu Biologii Ssaków PAN oraz Instytutu Ochrony Przyrody PAN we współpracy z pracownikiem nadleśnictwa Kwidzyn.
Latem 2015 r. w pobliżu rzeki Nogat zaobserwowano parę szakali z czterema młodymi, natomiast w sierpniu 2017 r. w tej samej okolicy widziano pięć szczeniąt szakali. Obszar, w którym stwierdzono rozmnażanie się szakali, jest najdalej wysuniętym na północ miejscem ich rozrodu w zasięgu występowania gatunku.
Dotychczas z terenu kraju mamy 15 potwierdzonych obserwacji szakala złocistego. Siedem to martwe osobniki. Pozostałych osiem uwieczniono na zdjęciach lub nagraniach z fotopułapek, ale skoro się tu rozmnaża, to może i zadomowi się na dłużej.
JK
(Źródło: IBS PAN)
Dyskusja (2 komentarze)
~Anonymous 19.11.2024 15:38
Naszedł mnie nad rzeka Wartą w Poznaniu (koło MDK1 - Młodzieżowy dom kultury 1) jadłem kanapkę z serem owczym, musiałem zdrowo na niego krzyknąć by uciekł. Zwierzę przekroczyło barierę 2 metrów ode mnie. Teraz już wiem ,że to nowy gatunek w Poznaniu.
~Nela 27.03.2020 17:19
Po raz pierwszy zobaczyłam szakala złocistego wczoraj rano nad rzeką Bystrą w Bochotnicy k. Kazimierza Dolnego. Oczywiście wzięliśmy go z mężem za dorodnego lisa. Stał na brzegu rzeki przy kaczkach krzyżówkach, które pływały spokojnie w wodzie. Niesamowity widok.
Naszedł mnie nad rzeka Wartą w Poznaniu (koło MDK1 - Młodzieżowy dom kultury 1) jadłem kanapkę z serem owczym, musiałem zdrowo na niego krzyknąć by uciekł. Zwierzę przekroczyło barierę 2 metrów ode mnie. Teraz już wiem ,że to nowy gatunek w Poznaniu.
Po raz pierwszy zobaczyłam szakala złocistego wczoraj rano nad rzeką Bystrą w Bochotnicy k. Kazimierza Dolnego. Oczywiście wzięliśmy go z mężem za dorodnego lisa. Stał na brzegu rzeki przy kaczkach krzyżówkach, które pływały spokojnie w wodzie. Niesamowity widok.