Neurolodzy z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie będą leczyć dzieci z porażeniem mózgowym z całej Europy przy użyciu eksperymentalnej wciąż metody polegającej na wykorzystaniu komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Polski ośrodek jest drugim, obok oprócz Uniwersytetu Duke w USA, który wykonuje takie zabiegi.
Dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk (na fot.) z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie przeprowadziła już pierwsze zabiegi w leczeniu mózgowego porażenia dziecięcego oraz autyzmu z zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej oraz sznura pępowinowego. Teraz mają być one udostępnione pacjentom z mózgowym porażeniem z innych krajów europejskich.
– Komórki macierzyste pozyskane przy porodzie stosowane są już od kilku lat, jako źródło w procedurze medycznego eksperymentu leczniczego. Wykorzystujemy je z powodzeniem u dzieci z chorobami neurologicznymi, takimi jak autyzm, rozszczep kręgosłupa czy mózgowe porażenie dziecięce. Mieliśmy już kilka przypadków dzieci, u których wykorzystaliśmy autologiczną krew pępowinową. Liczymy, że teraz będziemy mogli pomóc większej liczbie dzieci, bo zgłaszają się do nas pacjenci z całej Europy – mówi dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk.
Lubelska Klinika Neurologii Dziecięcej otrzymała zgodę na wykorzystanie komórek macierzystych w leczeniu dziecięcych schorzeń neurologicznych od komisji bioetycznej UM w Lublinie. Pierwsze zabiegi wykazały, że jest to bezpieczna terapia.
Komórki macierzyste pozyskiwane z krwi pępowinowej, od czasu ich pierwszej transplantacji w 1988 r., są wykorzystywane do terapii w ponad 80 schorzeniach hematoonkologicznych, metabolicznych i immunologicznych. Największe doświadczenie w eksperymentalnym ich stosowaniu w leczeniu schorzeń neurologicznych u dzieci ma prof. Joanne Kurtzberg z Uniwersytetu Duke w Stanach Zjednoczonych. Prowadzi ona badania kliniczne, które mają naukowo wykazać skuteczność tej terapii w autyzmie i mózgowym porażeniu dziecięcym. W przypadku autyzmu u wielu dzieci nastąpiła poprawa umiejętności społecznych, a u tych z porażeniem mózgowym – funkcji motorycznych. Podobne efekty osiągnęła prof. Chrościńskia-Krawczyk. – Wprawdzie – jak mówi – nie wyleczyliśmy poddanych tym zabiegom dzieci, ale poprawiło się ich funkcjonowanie, co ma ogromne znacznie. W mózgowym porażeniu dziecięcym uzyskano wzmożenie siły mięśniowej oraz lepsze działanie pęcherza moczowego.
Prof. Chrościńskia-Krawczyk zwraca jednak uwagę na to, że przeszczep komórek macierzystych nie zastępuje innych, stosowanych obecnie metod, głównie łagodzących objawy, takich jak rehabilitacja i kinezyterapia, leczenie przeciwbólowe i przeciwdrgawkowe oraz operacje ortopedyczne.
JK
(Źródło: PAP)
Gdzie są wyniki tego eksperymentu?