Zrywanie współpracy z rosyjskimi partnerami, działania pomocowe kierowane do studentów i naukowców z Ukrainy, a także korygowanie propagandowych stereotypów – różnym aspektom wojennej rzeczywistości poświęciliśmy najnowszy numer „Forum Akademickiego”.
Rozpoczęta nad ranem 24 lutego inwazja Rosji na Ukrainę nie przeszła bez echa w środowisku akademickim. Niemal od razu ruszyła inicjatywa #ScienceForUkraine, wiele uczelni i instytutów podjęło działania pomocowe wobec uchodźców, błyskawicznie procedowano adresowaną do nich tzw. specustawę. Na poziomie instytucjonalnym wstrzymano kontakty z rosyjskimi naukowcami. O komentarz do sytuacji, z jaką od miesiąca mamy do czynienia, poprosiliśmy m.in. prof. Jerzego Woźnickiego, prezesa Fundacji Rektorów Polskich; dr Nadię Gergało-Dąbek
z Centrum Europy Wschodniej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie; dr Pawła Treflera, prof. PWSW, rektora Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu; prof. Wojciecha Załuskę, rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie; prof. Marka Jeżabka, członka międzynarodowej Rady Naukowej Zjednoczonego Instytutu Badań Jądrowych w Dubnej.
Na przełomie marca i kwietnia we Wrocławiu odbędzie się kolejna konferencja „Studenci zagraniczni w Polsce”. W rozmowie z FA jej pomysłodawca Waldemar Siwiński, założyciel Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy”, nawiązuje do sytuacji za naszą wschodnią granicą.
Umiędzynarodowienie nauki, w tak otwartym kształcie, w jakim się dotychczas odbywało, właśnie się sypie. Europejskie organizacje akademickie, a także wiele uczelni, zerwało kontakty z rosyjską nauką (…) Wymuszony bojkot akademicki Rosji dołącza się do trwającego już od pewnego czasu zamrażania kolejnych obszarów współpracy naukowej pomiędzy USA i Chinami. W rezultacie coraz bardziej realna staje się wizja rozwoju współpracy jedynie w ściśle zdefiniowanych regionalnych lub politycznych „bańkach” akademickich, przy coraz chłodniejszych kontaktach światowych. Nie wiemy, co będzie za rok czy dwa, nawet się nad tym jeszcze zbyt głęboko nie zastanawiamy, ale wręcz fizycznie czujemy,
jak odpryski tego granatu, który zdetonowała Rosja, latają po całej Europie i ranią na oślep wszystkich.
W najnowszym numerze powracamy do zainicjowanej na naszych łamach przed miesiącem tematyki „projektyzacji” uniwersytetu. Piszą o tym: dr Beata Jałocha z Uniwersytetu Jagiellońskiego i dr hab. Mateusz Juchniewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
Z kolei prof. Wojciech Czakon z Uniwersytetu Jagiellońskiego przygląda się zjawisku „szybkiej nauki”.
Badania naukowe to zajęcie długotrwałe, trudne, związane z wielokrotnie liczniejszymi porażkami niż sukcesami, kosztowne zarówno pod względem materialnym, jak i emocjonalnym. Ogłaszanie sukcesów, tj. publikowanie uzyskanych wyników, również jest procesem o podobnej charakterystyce. Reguła double-blind peer-review, wielokrotne tury poprawek manuskryptów, zwłaszcza w naukach społecznych, prowadzą do wydłużania się cyklu publikacyjnego do wielu miesięcy, a nierzadko i lat (…) Tymczasem w instytucjach naukowych wielu badaczy, wiele zespołów czy całych ośrodków ochoczo wdraża makdonaldyzację.
Ministerialne rozporządzenie z 22 lutego 2019 r. w sprawie ewaluacji jakości działalności naukowej definiuje artykuł naukowy i monografię naukową jako recenzowane publikacje „opatrzone aparatem naukowym”. Czym jest rzeczony aparat naukowy i jakie wiążą się z nim etyczne problemy? – odpowiedzi udziela Jolanta Szczepaniak z Wydawnictwa Politechniki Łódzkiej.
Studenci, którzy w trakcie nauki chcą kontynuować karierę sportową, mogą dołączyć do Narodowej
Reprezentacji Akademickiej. W tym roku odbywa się już trzecia edycja programu. O godzeniu studiów z wyczynowym uprawianiem sportu opowiedzieli nam: Nikola Mazur z Uniwersytetu Gdańskiego, Maciej Zarzycki z Politechniki Opolskiej i Antoni Kałużyński z Akademii Leona Koźmińskiego.
Ponadto w numerze m.in.:
Po więcej zapraszamy do marcowego numeru „Forum Akademickiego”, który jest już dostępny na naszej stronie internetowej. Zachęcamy także do prenumeraty pisma.
MK