Autorytet w akademii, kształcenie w uczelniach medycznych, polskie uniwersytety w międzynarodowych rankingach, studenci zagraniczni, awanse naukowe… – o tym między innymi piszemy w najnowszym numerze „Forum Akademickiego”. Przypominamy o prenumeracie pisma na 2020 rok.
Okładkowy temat otwiera tekst dr hab. Magdy Karkowskiej z Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego, w którym autorka mierzy się ze zjawiskiem kryzysu autorytetów, ich dewaluacji i zgubnym wpływie takiej sytuacji na wychowanie i kondycję psychospołeczną ludzi młodych. „Trudno o nie w domu, w szkole, może więc przetrwały na uniwersytecie, w środowisku akademii, naturalnie wiązanym z mistrzostwem słowa i myśli, poszukiwaniem prawdy? Jakie działania powodują, że niektórzy naukowcy, profesorowie są autorytetami w swoim środowisku, a inni nigdy nimi nie zostaną? Czy decydują o tym tylko uwarunkowania wewnętrzne, czy także zewnętrzne warunki, w jakich obecnie pracuje się na uczelni?” – stawia pytania łódzka badaczka.
„O nadużycie nietrudno w trakcie prowadzenia wykładu z uniwersyteckiej katedry. Słuchacze są zazwyczaj nieprzygotowani do odróżniania danych od ich interpretacji, a więc bezbronni wobec wpływu, który nauczyciel może na nich wywierać. W konsekwencji, uznając kompetencje nauczyciela akademickiego, przejmują nie tylko jego wiedzę, lecz także światopogląd”.
A o mądrości w pułapce autorytetu pisze dr Tomasz Witkowski, współzałożyciel Klubu Sceptyków Polskich:
„Czy istnieje sposób, aby bezpiecznie oddzielić nierozerwalnie związane ze sobą składniki autorytetu, jakimi są kompetencje i towarzysząca im pozycja społeczna? Wygląda na to, że tak, choć jest to mało znany wynalazek ludzkości pochodzący z okresu, kiedy żyliśmy w plemionach zbierackich. Najtrafniej opowiada o tym koncepcja antropologa Christophera Boehma”.
Poza tym w numerze:
„Ambitnym celem jest, aby w roku 2025 co najmniej połowa naszych studentów była objęta mobilnością międzynarodową. Przy czym nie chodzi o zastąpienie Erasmusa czy jego uzupełnienie, lecz o wspólne programy kształcenia, a przynajmniej ich fragmenty, które studenci będą mogli odbyć poza swoim uniwersytetem, w jednym ze stowarzyszonych w konsorcjum UNA Europa uniwersytetów zagranicznych. W grupach angażujących przynajmniej po cztery stowarzyszone uniwersytety chcemy stworzyć wspólne programy studiów, aby studenci przynajmniej przez semestr kształcili się w zagranicznym uniwersytecie”.
„Obecnie, po uzyskaniu uprawnień przez wiele podmiotów, jesteśmy na etapie weryfikacji nowych kierunków lekarskich. Widzimy bowiem, że prestiż może zamienić się w poczucie klęski czy wręcz blamaż. Trzeba działać w taki sposób, żeby do tego nie dopuścić”.
„Jak mogłoby to wyglądać? Wyobraźmy sobie, że odpowiednia instytucja (np. Rada Doskonałości Naukowej) trzy razy w roku ogłasza konkurs na habilitacje, a dwa razy na profesury. Panel ekspertów rozpatruje złożone wnioski, z których 50% przechodzi do drugiego etapu. Wyznaczeni recenzenci oceniają tę lepszą połowę aplikacji. I znów tylko połowa najlepszych załatwiana jest pozytywnie”.
„Uzasadniając ciągłe zmiany w nauce polskiej, zwane reformami, decydenci odwołują się do rzekomo słabej pozycji nauki polskiej w świecie. Takiej opinii nie potwierdzają dane opublikowane w międzynarodowej bazie Scimago, gdzie przedstawiono ranking badań naukowych w 239 krajach”.
„konsolidacja niewielkich uczelni specjalistycznych mogłaby spowodować znaczną poprawę pozycji polskich uniwersytetów w rankingach”.
„Najwięcej obcokrajowców studiuje w Polsce na dużych, renomowanych uczelniach w znaczących ośrodkach akademickich. W pierwszej pięćdziesiątce uczelni z największą liczbą studentów zagranicznych są aż 23 uczelnie niepubliczne, w tym wszystkie najlepsze, akademickie, z czołówki krajowych rankingów. Znajdziemy w niej też 8 uniwersytetów medycznych”.
„Dyplom prywatnej Społecznej Akademii Nauk w Łodzi otrzymał w lipcu 2016 r. po skończeniu studiów licencjackich i magisterskich w tej uczelni. Niecały rok później, 28 czerwca 2017 r., na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (dyscyplina: biologia medyczna) obronił dysertację doktorską”.
To oczywiście nie wszystko. Zaglądamy także do uczelnianych laboratoriów, okiem polskiej studentki przyglądamy się kształceniu na amerykańskiej uczelni oraz – jak zwykle – garść aktualności, recenzje książek, felietony, kartki z dziejów nauki w Polsce, rody uczone… Styczniowy numer „Forum Akademickiego” jest już dostępny, przypominamy też o prenumeracie pisma na 2020 rok.
MK