Aktualności
11 Lipca
Mgr Jadwiga Iwaszczu Źródło: www.iksiopan.pl
Opublikowano: 2017-07-11

„Wykopane” z… magazynu

Znaleziska archeologiczne są na ogół pieczołowicie wykopywane z ziemi, w tym przypadku wykopano je dawno, ale odkrycia dokonano teraz. Egiptolog z Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych, Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej PAN w Warszawie mgr Jadwiga Iwaszczuk w magazynie Ministerstwa Starożytności Egiptu natrafiła przypadkowo na przepięknie dekorowane fragmenty bloków ze świątyni Totmesa I, od dawna poszukiwanej przez archeologów. Świątynia grobowa Totmesa I (1504-1492 lat p.n.e.) w czasach swej świetności wielkością mogła dorównywać przybytkom tego typu wzniesionym przez Hatszepsut w Deir el-Bahari czy Ramzesa II – Ramesseum.

Zabytkowe fragmenty złożone w magazynie pochodziły z badań wykopaliskowych przeprowadzonych przez jednego z egipskich naukowców w latach 70. ubiegłego wieku. Uważał on, że są fragmentami świątyni Cha-achet z czasów panowania Hatszepsut. W rzeczywistości pozostałości tejże zostały odkryte dopiero kilka lat temu przez archeologów francuskich na terenie świątyni Ramzesa II – Ramesseum. – Moje badania przyniosły zaskakujące rezultaty. Okazało się, że wszystkie z odkrytych fragmentów pochodziły ze świątyni grobowej Totmesa I. Położenie świątyni – w sąsiedztwie innej świątyni grobowej należącej do Totmesa III – było znane zatem od ponad pół wieku. Jednak do tej pory badacze niepoprawnie ją identyfikowali – opowiadała PAP autorka odkrycia.

Koronnym dowodem potwierdzającym to odkrycie jest nazwa świątyni Totmesa I – Chenemet-anch („Zjednoczona z życiem”), znana ze źródeł pisanych, a zachowana na fragmentach architektonicznych złożonych w magazynie.

Analizy epigraficzne wykonane w ostatnich latach przez polską egiptolog pozwoliły rozpoznać szereg innych informacji.

– Świątynia była co prawda wzniesiona dla Totmesa I, ale wykonano ją na zlecenie jego córki – Hatszepsut. Do wzniesienia świętego przybytku zastosowano dwa rodzaje kamienia: wapień i piaskowiec. To nietypowe – mówi Jadwiga Iwaszczuk – bo w czasach Hatszepsut korzystano głównie z wapienia. Jej cała świątynia w Deir el-Bahari powstała właśnie z tego surowca. Jednak zdaniem mgr Iwaszczuk nie było to przypadkowe: – Architekci wykorzystali piaskowiec, gdyż znali jego właściwości jako kamienia twardego, lecz elastycznego. Wszystkie elementy nośne ścian powstały właśnie z piaskowca, a wypełnienie i ściany – z wapienia.

Dodatkową rangę naukową nadają temu odkryciu jedne z pierwszych scen batalistycznych z rydwanami znanych z obszaru starożytnego Egiptu.

Na podstawie drobnych fragmentów udało się także ustalić, że świątynia ulegała przebudowom. Zmarłego władcę czczono w świątyni kilkaset lat po jego śmierci, z pewnością do panowania Ramzesa IX (XII w. p.n.e.), ale być może istniała aż do przełomu er.

Do tej pory zespół pracujący pod kierunkiem mgr Iwaszczuk narysował ok. 5 tys. bloków kamiennych i sfotografował 7,5 tys. z nich. Trwają prace mające na celu odtworzenie całych scen, które zdobiły olbrzymią świątynię.

jk

(Źródło: PAP – Nauka w Polsce) 

Dyskusja (0 komentarzy)