Aktualności
Sprawy nauki
16 Września
Autor: Sławomir Makal
Opublikowano: 2022-09-16

Zachęcamy do lektury wrześniowego „Forum Akademickiego”

Zakończona niedawno ewaluacja działalności naukowej to główny temat najnowszego numeru „Forum Akademickiego”. W pierwszym powakacyjnym wydaniu przeczytacie też m.in. o drapieżnych recenzjach, lekarskich limitach, subwencji, komunikacji naukowej w czasie i po pandemii oraz kolejnych przypadkach nieuczciwości naukowej. 

Na początku sierpnia resort edukacji i nauki opublikował wyniki ewaluacji działalności naukowej za lata 2017–2021. Objęto nią 1145 dyscyplin naukowych uprawianych w 283 podmiotach, w tym 103 uczelniach publicznych, 29 niepublicznych, 5 kościelnych, 2 federacjach, 69 instytutach naukowych PAN, 64 instytutach badawczych, 1 instytucie międzynarodowym i 10 innych podmiotach. Pod uwagę wzięto 700 tys. publikacji, 1 tys. patentów, 18 tys. projektów, 54 tys. osiągnięć artystycznych, a także przychody z komercjalizacji wyników badań naukowych o wartości ponad 1 mld zł i przychody z usług badawczych w wysokości ponad 5 mld zł. W wyniku oceny przyznano 65 kategorii naukowych A+, 323 kategorii A, 582 kategorii B+, 139 kategorii B i 36 kategorii C w ramach poszczególnych dyscyplin.

Pejzaż nauki polskiej, jaki wyłania się z przeprowadzonej w pierwszej połowie roku ewaluacji i kategoryzacji podmiotów w dyscyplinach nauki, jest zbliżony do tego, jaki pokazały dwie poprzednie
ewaluacje (2013, 2017). Nowe podejście w postaci oceny podmiotów w poszczególnych dyscyplinach nauki nie spowodowało radykalnej zmiany w proporcjach pomiędzy odsetkiem podmioto-dyscyplin
w poszczególnych kategoriach – pisze prof. Błażej Skoczeń, przewodniczący Komisji Ewaluacji Nauki.

Z kolei prof. Grzegorz Węgrzyn, przewodniczący Rady Doskonałości Naukowej, komentuje dla nas skutki ostatniej kategoryzacji dla systemu i jakości awansów naukowych w Polsce oraz jej wpływ na działalność RDN.

Rezultatem obecnej kategoryzacji jest ponad dwukrotny wzrost liczby podmiotów uprawnionych do nadawania stopni naukowych. Dotychczas było około 900 uprawnień, z tym, że wiele jednostek
miało tylko uprawnienia do doktoryzowania. Teraz 970 dyscyplin na uczelniach i w instytutach, a zapewne liczba ta wzrośnie w wyniku odwołań, uzyskało kategorię B+ lub wyższą, co oznacza, że mamy
na pewno dwukrotność tej liczby, czyli 1940 uprawnień, bo każda z tych instytucji może nie tylko doktoryzować, ale i habilitować.

Podczas ostatniego posiedzenia Uniwersyteckiej Komisji Nauki poświęconego drapieżnym czasopismom dr inż. Adam Sulich, prof. Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, przedstawił przygotowany we współpracy z Agnieszką Dramińską z Biblioteki Głównej UEW referat na temat drapieżnych recenzji. Najważniejsze jego tezy przedstawia w artykule „Coraz łatwiej o drapieżne recenzje”:

Jedną z agresywnych praktyk publikacyjnych jest wymuszanie cytowań prac przez recenzenta lub wydawcę, ponieważ liczba cytowań przekłada się na indeks Hirscha i wpływa na wartość IF podawane przez bazę Journal Citation Reports (JCR) firmy Clarivate Analytics. Dlatego proces recenzji jest najważniejszym, ale i najbardziej manipulowanym etapem pracy nad publikacją. Recenzja przestała być uważana za niepodważalną świętość, symbol rzetelności i obiektywizmu naukowego.

W kolejnym odcinku cyklu „Z archiwum nieuczciwości naukowej” Marek Wroński, opisując przypadek z Uniwersytetu Łódzkiego, zauważa, że w świecie anglosaskim dla profesora, który okrada własnego doktoranta czy magistranta z tekstu, z reguły nie ma miejsca na uczelni. Plagiat to poważne przewinienie dyscyplinarne, całkowicie dyskredytujące nauczyciela akademickiego. A jak jest u nas?

W tym numerze jeszcze jedna bulwersująca sprawa, tym razem z Uniwersytetu Szczecińskiego. Pytanie brzmi: czy plagiat da się poprawić?

Recenzent nie sprawdził całości pracy pod względem obecności kolejnych zapożyczeń, gdyż i tak powziął wątpliwość odnośnie „umiejętności samodzielnego prowadzenia pracy naukowej” przez doktorantkę, która ma małe doświadczenie w przygotowaniu rozpraw naukowych i słabe przygotowanie metodyczne. W rezultacie wniósł o niedopuszczenie jej do obrony, ale równocześnie wnioskował o poprawę pracy! – relacjonuje M. Wroński.

Oprócz ekspertów, którzy od dawna są z Internetem za pan brat, pandemia podziałała ośmielająco też na innych, stroniących wcześniej od sieci. Wielu właśnie w tym czasie założyło swoje profile, część odświeżyła dawno nieużywane konta, niektórzy poszli jeszcze dalej i zaczęli „ewangelizować”. Nie wszyscy byli na to gotowi. O tym, co nas czeka w komunikacji naukowej po doświadczeniach ostatnich dwóch lat, przewidują: dr hab. Agnieszka Kampka (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego), prof. Dariusz Jemielniak (Akademia Leona Koźmińskiego), Natalia Osica (Pro Science), Anna Korzekwa-Józefowicz (Narodowe Centrum Nauki), dr Aleksandra Ziembińska-Buczyńska (Centrum Popularyzacji Nauki Politechniki Śląskiej), prof. Marzena Świgoń (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie).

Od dawna wiadomo, że ludzie zarażają się strachem od innych. Wciąż nieznane są jednak mechanizmy, za pomocą których mózg kontroluje tego rodzaju zachowania. Ich badaniem na zwierzętach zajmuje się dr hab. Ewelina Knapska, kierująca Pracownią Neurobiologii Emocji w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN. Co ustaliła? – o tym w wywiadzie, jakiego udzieliła Anecie Zawadzkiej.

Wciąż borykamy się w Polsce z niedoborem lekarzy. Jak podaje GUS, mamy w kraju ponad 150 tys. lekarzy, jednak tylko nieco ponad 125 tys. z nich czynnie uprawia zawód. Jednym z działań, mających poprawić tę sytuację, jest zwiększanie limitów przyjęć na kierunki lekarskie, innym – przyznawanie kolejnym uczelniom, także niepublicznym, a ostatnio publicznym zawodowym, uprawnień do prowadzenia studiów lekarskich. Jak kształtowały się limity na studia lekarskie w ostatnich latach i co z tego wynika – pisze Piotr Kieraciński.

W numerze także m.in.:

  • rozmowa z prof. Adamem Krętowskim, rektorem Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
  • publikować w MDPI czy nie?
  • reminiscencje po Europejskich Igrzyskach Akademickich w Łodzi
  • subwencja rośnie, ale nie wystarcza
  • czy socjolog może śledzić użytkowników mediów bez ich wiedzy?
  • zaskakujące oczekiwania autorów wobec… redaktorów
  • Józef Kostrzewski i Prasłowianie

To oczywiście nie wszystko. Po więcej zapraszamy do wrześniowego  wydania „Forum Akademickiego”, które jest już dostępne na naszej stronie internetowej. Zachęcamy także do prenumeraty pisma – w wersji drukowanej bądź elektronicznej.

MK

Dyskusja (0 komentarzy)