Inżynier-humanista to główny bohater premierowego po odświeżeniu szaty graficznej numeru „Forum Akademickiego”. Zachęcamy do prenumeraty pisma na przyszły rok.
Temat zaanonsowany na okładce pierwszego po metamorfozie wydania rozwijamy w bloku tekstów poświęconych humanizacji kształcenia technicznego:
Prof. Halina Rarot, filozof z Wydziału Podstaw Techniki Politechniki Lubelskiej, przybliża różne formy, jakie może przyjmować ten proces i podkreśla, że „studenci politechnik – przyszli inżynierowie – to ludzie o specjalnych uzdolnieniach i idących za nimi preferencjach zawodowych, które staną się podstawą kształtowania się w ich życiu zawodowym dwóch zasadniczych i częściowo podobnych do siebie osobowości zawodowych: realistycznej i konwencjonalnej”.
Filozofowie: dr Mateusz Kotowski i prof. Marek Sikora z Politechniki Wrocławskiej dostrzegają, że „wyrabianie u studentów uczelni technicznych kompetencji wykraczających poza ściśle zawodowe, nigdy nie było tak ważne, jak dzisiaj – i to również z uwagi na zapotrzebowanie rynku”. Dodają, że „epoka globalizacji ujawniła wyraźnie mankamenty modelu edukacji technicznej
ukierunkowanego wyłącznie na kształcenie specjalistów w zakresie wąskich dziedzin wiedzy i technologii”.
Z kolei prof. Roman Galar, biocybernetyk z Politechniki Wrocławskiej, nawołuje: „Literatura, głupcze!” i rozwija to hasło: „Studia powinny dawać przygotowanie do zawodu, ale to w zakresie nieprzekraczającym połowy programu zajęć. Reszta powinna służyć kształtowaniu rozgarniętego obywatela. Musi on rozumieć problemy zachodzące w świecie, uwarunkowania wynikające z przeszłości…”.
Ponadto w 11. numerze „Forum Akademickiego” m.in.:
„W gronie rektorów ostatnio dyskutowaliśmy, jak zlikwidować zjawisko drenażu mózgów, czyli odchodzenia najzdolniejszych badaczy do najbogatszych instytucji. Chcemy brain drain zastąpić przez brain circulation, żeby w miejsce wyjeżdżających przyjeżdżali inni naukowcy”; w wywiadzie także o: nowym statucie UW, szkołach doktorskich, sojuszu 4EU+, zagranicznych wyjazdach studentów, federacji z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, wieloletnim programie inwestycyjnym, nauczycielach akademickich i kadrze administracyjnej;
Do udziału w konkursie IDUB zakwalifikowano 20 uczelni, które spełniły ustawowe warunki. Pierwsza dziesiątka z listy rankingowej w latach 2020–2026 otrzyma subwencję zwiększoną o 10%. Pozostałe także otrzymają wsparcie finansowe – subwencję zwiększoną o 2%, ale będą ją otrzymywać tylko w latach 2020–25. W prezentowanych w tym numerze koncepcjach można zauważyć różnice zwłaszcza co do priorytetowych obszarów badawczych;
„Czy opublikowany wykaz jest optymalny? Z pewnością nie, ale naszym zdaniem jest znacząco lepszy od poprzednich (lista A, B, C): obszerniejszy, bardziej zrównoważony, nieograniczony do języka angielskiego i niepodporządkowany ślepo wskaźnikowi IF”;
„Oba będą stanowiły solidny fundament w procesie ewaluacji jakości działalności naukowej, którego algorytmy są aktualnie rozwijane we współpracy z OPI”;
„Niewątpliwie lepiej niż poprzednio zrealizowano ateńską zasadę równości, za to powstały wątpliwości dotyczące zasady reprezentatywności (…) Wybory wskazały też miejsca do korekt w dokumentowaniu osiągnięć naukowych (artykuły vs. tzw. dzieła), gdzie w opozycji stoi precyzyjnie wyceniony dorobek artykułowy i oceniany uznaniowo dorobek książkowy”;
„Dzisiaj trudno znaleźć w miarę »opierzonego« akademika, który by nie występował lub nie występuje w roli eksperta. Jest to zresztą wytłumaczalne nie tylko tym, że życie akademickie zyskało na intensywności, lecz także tym, że zachowało ono strukturę hierarchiczną i po to, aby przejść na wyższy szczebel hierarchii trzeba poddać swoje osiągnięcia zawodowe ocenie tych, którzy ten szczebel już zaliczyli”;
„Rozwijanie kompetencji społecznych słuchaczy jest zadaniem każdej uczelni. Natomiast rozumienie tego postulatu i sposób jego realizacji jest nadzwyczaj różnorodny. Ta różnorodność cieszy, jest bowiem świadectwem aksjologicznego namysłu nad wychowawczą misją uczelni i samodzielnym przyjmowaniem sposobu jej realizacji. Tu nie mogą obowiązywać żadne standardowe rozwiązania”;
„Lista piśmiennictwa sprawia często wrażenie stworzonej raz przez jednego tylko członka zespołu autorskiego i nigdy już później przez nikogo nieoglądanej”;
„Niektóre zmiany można uznać za dyskusyjne. Wiele z nich wychodzi jednak naprzeciw potrzebom praktyki i może się przyczynić do usprawnienia postępowań w sprawach dyscyplinarnych”.
Poza tym w numerze:
oraz jak zwykle aktualności, komentarze, felietony, czytelnia czasopism i recenzje książek – to wszystko w nowej, zdecydowanie bardziej przejrzystej i atrakcyjniejszej wizualnie szacie graficznej. Zachęcamy do lektury pierwszego po liftingu numeru „Forum Akademickiego” oraz do prenumeraty pisma na 2020 rok.
MK