Jaka jest podstawa prawna nakazania organom uczelni (poprzez rozporządzenie o ograniczeniu funkcjonowania uczelni) podejmowania uchwał w danym trybie, jeżeli takowego nie przewidują akty wewnętrzne uczelni?
23 marca 2020 roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podpisało nowe rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania niektórych podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 z datą wejścia w życie 26 marca 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 511). W jego par. 1 ust. 4 znajdujemy: „W okresie, o którym mowa w ust. 1, organy kolegialne uczelni oraz organy kolegialne samorządu studenckiego i samorządu doktorantów podejmują wyłącznie uchwały niezbędne dla zapewnienia ciągłości funkcjonowania uczelni. Uchwały są podejmowane w trybie obiegowym albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej, niezależnie od tego, czy taki tryb ich podejmowania został określony w aktach wewnętrznych uczelni”. Ponadto zmianą z 25 marca 2020 r. rozszerzono ta regulację na kolegia elektorów uczelni publicznych.Warto też pamiętać że takie opcja została dodane na czas w rozporządzeniu wskazany. Dodatkowo 9 kwietnia 2020 r. znowelizowano je, rozszerzając czas obowiązywania ograniczeń oraz usuwając z ust. 4 pogrubione słowa. Jasne jest, że na podstawie art. 51 a PSWiN można rozporządzeniem czasowo ograniczyć „funkcjonowanie uczelni”. Wydaje się nie budzić wątpliwości, że ograniczenie może dotyczyć zbierania się jej organów czy podejmowania przez nie decyzji. Czy jednak mogą pojawić się pytania o podstawę prawną nakazania tym organom podejmowania uchwał w danym trybie, jeżeli takowego nie przewidują akty wewnętrzne uczelni? Czy takie ograniczenie de facto kreuje stan prawny tymi aktami nieprzewidziany?
Co można wykreować rozporządzeniem
Oczywiście może pojawić się kontrargument, że rozporządzenie ogranicza swobodę regulacji statutowej uczelni, która jest też przecież przejawem jej możliwego „funkcjonowania”, a to w sposób narzucający dany tryb procedowania organów – podkreślam, mówimy o uczelniach, w których statut trybu „zdalnego” nie przewiduje. Czy jednak w takim wypadku ograniczono by funkcjonowanie hipotetyczne (bo niezaktualizowane w statucie – por. art. 34 ust. 1 pkt 3 PSWiN: Zasady i tryb funkcjonowania rady uczelni, senatu i kolegium elektorów) realistycznym nakazem działania odmiennego? Czy w podobny sposób można by wyobrazić sobie ograniczenie swobody kreowania statutem innych elementów funkcjonowania uczelni i to nie w zakresie ograniczeń już tam istniejących, a kreowania tam nieprzewidzianych? Np. wprowadzenie dalszych warunków bycia rektorem (art. 24 ust. 1 zd. 2) nie tylko poprzez zniesienie tych w statucie już postawionych, ale poprzez wprowadzenie nowych, np. specjalista wirusolog. Czy wreszcie można by rozporządzeniem wykreować nieznany statutom tryb i kalendarz wyboru rektora? Kolegia elektorów mogą – wedle statutów – nie być i zazwyczaj nie są organami kolegialnymi uczelni, więc przepis by ich nie dotyczył. Wreszcie co z art. 22 ust. 3 PSWiN:„Rada uczelni podejmuje uchwały na posiedzeniach w obecności co najmniej połowy statutowej liczby członków” oraz art. 31. 2 PSWiN: „Senat podejmuje uchwały na posiedzeniach w obecności co najmniej połowy statutowej liczby członków”? Próbować zredefiniować rozumienie „posiedzenia” jako niekoniecznie „w jednym miejscu”, jak też „obecności” jako niekoniecznie „twarzą w twarz”?
Na marginesie można dodać, iż gdyby podobną wątpliwość sformułować w zakresie nakazania uczelni kształcenia „zdalnego” w par. 1 ust. 2, o ile dysponują one infrastrukturą i oprogramowaniem, to tu pomocniczo powołałbym się na podstawę prawną w art. 81 PSWiN dla kreowania przez MNiSW warunków prowadzenia studiów. Oczywiście nie jestem „za koronawirusem”. Jednak być może, z dalece posuniętej ostrożności, przydałoby się rozszerzenie podstawy z art. 51a PSWiN w sposób, który eliminowałby takie rozważania jako poczynione na użytek uzasadnienia prób kwestionowania uchwał podjętych przez organy uczelni we wprowadzonych nowym specrozporządzeniem nadzwyczajnych trybach w szczególności w postępowaniach awansowych.
Bez jednoczesnej obecności
Problem znalazł częściowe rozwiązanie w kolejnej odsłonie tzw. tarczy antykryzysowej. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz.U.z 17.04.2020 poz. 695) zawiera art. 63 zmieniający ustawę z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, w ten sposób że: „1) w art. 22 po ust. 3 dodaje się ust. 3a w brzmieniu: 3a. Posiedzenia rady uczelni mogą być przeprowadzane z wykorzystaniem technologii informatycznych zapewniających kontrolę ich przebiegu i rejestrację oraz umożliwiających zapewnienie tajności głosowań”; 2) w art. 31 po ust. 2 dodaje się ust. 2a w brzmieniu: „2a. Posiedzenia senatu mogą być przeprowadzane z wykorzystaniem technologii informatycznych zapewniających kontrolę ich przebiegu i rejestrację oraz umożliwiających zapewnienie tajności głosowań”. Choć może z przepisów tych nie wynika wprost zmiana definicji posiedzenia na „rozproszone” na wiele pomieszczeń, ani to, co zawarto w specrozporządzeniu, iż:„Uchwały są podejmowane w trybie obiegowym albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej”, to jednak w uzasadnieniu projektu wskazano intencję: „Zmiany w art. 22 i art. 31 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce umożliwiają radom uczelni i senatom przeprowadzanie posiedzeń i głosowań za pomocą środków komunikacji elektronicznej”.
Dodatkowo w obowiązującej już noweli specustawy z 31.03.2020 (Dz.U. 2020 r. poz. 568) znajdujemy jeszcze art. 15zzzr w brzmieniu (pogrubienie moje): „Oświadczenie woli członka organu osoby prawnej innej niż Skarb Państwa albo jednostka samorządu terytorialnego, może zostać złożone w formie dokumentowej, a posiedzenia organów osób prawnych odbywać się z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej bez konieczności jednoczesnej obecności członków tych organów. Do skuteczności takiego oświadczenia nie jest wymagane wypełnienie formularza udostępnionego w systemie teleinformatycznym, opatrzenie kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym, bez względu na odmienne zastrzeżenie ustawy lub czynności prawnej”.Skoro jednak w noweli specustawy przewiduje się specjalne przepisy dla spółdzielni, spółek, jednostek samorządu terytorialnego i zawodowego, to podkreślony przeze mnie fragment może się wydawać zbyt słabo „dedykowany” do opierania na nim rozwiania wątpliwości wyżej podnoszonych. No i nie dotyczy tych kolegiów wyborczych, które nie są organami uczelni.
Marcin Chałupka
Marcin Chałupka, radca prawny, specjalizuje się w prawie i instytucjach szkolnictwa wyższego i awansu naukowego. Więcej na www.chalupka.pl. Decyzje w danych stanach faktycznych powinny być konsultowane z radcami prawnymi uczelni.