Minister edukacji i nauki odmówił przyjęcia informacji o wynikach wyborów na rektora Podhalańskiej Państwowej Uczeni Zawodowej w Nowym Targu przeprowadzonych 1 lutego. Zdaniem szefa resortu nie dochowano wszystkich obowiązujących procedur i standardów.
Zamieszanie w nowotarskiej uczelni trwa od grudnia ubiegłego roku, kiedy Kolegium Elektorów odwołało z zajmowanego stanowiska rektora Roberta Włodarczyka. Zdaniem części pracowników PPUZ odwołanie to, z uwagi na złamanie procedur, było nieskuteczne. Po analizie dokumentacji Ministerstwo Edukacji i Nauki uznało jednak, że odwołanie jest prawomocne – odbyło się w oparciu o przepis art. 27 ust. 1 i 2 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
Zgodnie z informacją przekazaną wówczas przez Przewodniczącego Kolegium Elektrów pełnienie obowiązków rektora (do momentu wyboru nowego) objęła dr Maria Zięba – prorektor ds. studenckich i kształcenia. Ustalony przez komisję wyborczą i zaakceptowany przez dr Ziębę kalendarz wyborczy wyznaczył elekcję nowego rektora na 1 lutego. Do 18 stycznia trwało przyjmowanie kandydatur. Zgłosiła się jedynie dr hab. Anna Mlekodaj.
Tymczasem już 13 stycznia sekretarz stanu w ministerstwie edukacji i nauki Wojciech Murdzek skierował pismo, w którym informuje, że p.o. rektora PPUZ w Nowym Targu jest dr Bianka Godlewska-Dzioboń, prorektor do spraw studenckich i kształcenia. Tydzień później stanowisko to potwierdził odrębnym komunikatem minister Przemysław Czarnek. Wobec takiego obrotu spraw komisja wyborcza była zmuszona unieważnić kalendarz wyboru nowego rektora. Takiego rozstrzygnięcia nie zaakceptowała dr Maria Zięba.
Działania pani Marii Zięby są nakierowane na destabilizację uczelni, bezprawne przejęcie władzy i skonfliktowanie całej społeczności akademickiej – napisała w liście do całej uczelnianej wspólnoty dr Bianka Godlewska-Dzioboń.
Mimo jednoznacznego stanowiska MEiN, wybory 1 lutego doszły do skutku. Kolegium Elektorów jednogłośnie wybrało na rektora dr hab. Annę Mlekodaj. Informację o wynikach przesłano do ministerstwa. Zmuszone do reakcji władze resortu wystosowały 3 lutego pismo, w którym z zaniepokojeniem przyjęły informacje o próbie przeprowadzenia wyborów bez dochowania obowiązujących standardów i należytych procedur.
W ocenie Ministra Edukacji i Nauki organizowanie wyborów rektora w sposób odbiegający od obowiązujących regulacji, w tym uregulowań wewnętrznych uczelni, przejawiający się w szczególności przez faktyczne uniemożliwienie realizacji przez Radę Uczelni jej ustawowej kompetencji do wskazania kandydata na rektora, nieuzgodnienie kalendarza wyborczego wyborów uzupełniających na rektora z osobą pełniącą obowiązki rektora, tj. dr Bianką Godlewską-Dzioboń, jak również podejmowanie czynności wyborczych przez osoby do tego nieuprawnione, nie może być uznane za skuteczne – napisał Przemysław Czarnek.
W związku z przedstawionym stanem rzeczy szef resortu odmówił przyjęcia informacji o wynikach wyborów przeprowadzonych 1 lutego. Jednocześnie zobowiązał p.o. rektora do „działań mających na celu zakończenie kryzysu oraz doprowadzenie do zorganizowania wyborów w sposób zgodny z obowiązującymi regulacjami i standardami właściwymi dla całej społeczności akademickiej”. Komisja wyborcza nie ustaliła jeszcze, kiedy poznamy nazwisko nowego rektora PPUZ w Nowym Targu.
MK