Dziewięć uczelni zawodowych zmieni w tym roku swoje nazwy. Staną się akademiami nauk stosowanych. To efekt nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która weszła w życie we wrześniu ubiegłego roku.
Podczas piątkowej wizyty w Państwowej Szkole Wyższej im. Papieża Jana Pawła II w Białej Podlaskiej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wręczył rektorowi uczelni – prof. Jerzemu Nitychorukowi – symboliczny czek na kwotę ponad miliona złotych na utworzenie filii w Radzyniu Podlaskim. W nowym miejscu będą się kształcić pielęgniarki i położne.
Jednocześnie szef MEiN poinformował o podpisaniu rozporządzenia, w wyniku którego kilka publicznych uczelni zawodowych zmieni w najbliższych miesiącach swoje nazwy. Od 1 marca nowe szyldy pojawią się na fasadach:
Kolejne trzy uczelnie zmienią swoje nazwy po wakacjach. Będą to:
Nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która weszła w życie 21 września, umożliwia uczelniom, które spełniają wskazane w dokumencie warunki, wprowadzenie do swojej nazwy zastrzeżone ustawowo słowa „akademia nauk stosowanych”. Wśród tych kryteriów są: funkcjonowanie co najmniej 10 lat; liczba studentów kształcących się w uczelni wynosi co najmniej 250, z czego co najmniej 100 studentów kształci się na studiach stacjonarnych; co najmniej 50% nauczycieli akademickich jest zatrudnionych w tej uczelni jako podstawowym miejscu pracy; uczelnia prowadzi studia pierwszego lub drugiego stopnia lub jednolite studia magisterskie na co najmniej 5 kierunkach; uczelnia prowadzi kształcenie na co najmniej 1 kierunku studiów przygotowujących do wykonywania zawodów, o których mowa w art. 68 ust. 1, lub kierunku studiów kończących się uzyskaniem tytułu zawodowego inżyniera lub magistra inżyniera; żaden kierunek studiów prowadzonych przez uczelnię nie został oceniony negatywnie w wyniku przeprowadzonej przez Polską Komisję Akredytacyjną oceny jakości kształcenia. Nowelizację w tym zakresie poparła Konferencja Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych.
MK