Aktualności
Życie akademickie
16 Listopada
Opublikowano: 2017-11-16

2 lata rządów: wielka reforma i rzetelne konsultacje

Głęboka reforma szkolnictwa wyższego stawiana za wzór przez Komisję Europejską, najlepsza ustawa deregulacyjna w obszarze podatkowym wg Pracodawców RP, zwiększenie komfortu kształcenia, dzięki nowemu algorytmowi finansowemu dla uczelni, powstanie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, a także podróżujący po całej Polsce Naukobus, poszerzająca się sieć uniwersytetów dziecięcych i uniwersytetów trzeciego wieku – oto najważniejsze dokonania Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ciągu ostatnich dwóch lat.

GOWIN: NAUKA TO INWESTYCJA, NIE KOSZT

– Od stanu szkolnictwa wyższego i nauki zależy wiele. Nie tylko jakość intelektualna przyszłych polskich elit, ale i stan gospodarki, a tym samym zamożność Polaków – powiedział Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów podczas podsumowania dwóch lat rządu. – I właśnie dlatego traktujemy ten obszar nie jako koszt, ale jako inwestycję i to z wysokoprocentową stopą zwrotu – dodał.

Z tego powodu w budżecie państwa na przyszły rok na szkolnictwo wyższe i naukę przeznaczony zostanie 1 mld złotych więcej niż planowano pierwotnie. Z kolei w ramach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju resort nauki uruchomił konkurs „Zintegrowane systemy uczelni” na kolejny miliard złotych. W konkursie szkoły wyższe mogą aplikować o dodatkowe środki z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój.

I FILAR: KONSTYTUCJA DLA NAUKI

Dodatkowe środki to jednak nie wszystko. Podczas prezentacji opinii publicznej tzw. strategii Gowina we wrześniu 2016 roku szef resortu nauki zwracał uwagę, że zwiększanie finansowania bez głębokiej reformy całego systemu to jak „nalewanie młodego wina do spleśniałych bukłaków”.

Projekt Konstytucji dla Nauki

Projekt takiej systemowej reformy już powstał. Konstytucja dla Nauki (KDN) poprzedzona była bardzo intensywną i rozłożoną w czasie dyskusją ze środowiskiem akademickim. Założenia do ustawy napisały wyłonione w konkursie trzy zespoły ekspertów. Równolegle do prac zespołów ministerstwo zorganizowało dziewięć konferencji programowych w ramach Narodowego Kongresu Nauki, w których brało udział ponad 5,5 tys. uczestników. Efektem tych prac był Narodowy Kongres Nauki, podczas którego zaprezentowano ministerialny projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce – Konstytucji dla Nauki (KDN). Komisja Europejska postawiła Konstytucję dla Nauki jako wzór realizowania systemowych reform. Jakie najważniejsze rozwiązania wprowadza?

Zwiększa autonomię uczelni

KDN zwiększy znaczenie statutu uczelni, a także rektora. Wprowadzi nowy organ, czyli radę uczelni, która w ponad połowie będzie składać się z przedstawicieli otoczenia społeczno-gospodarczego. Dochowa przy tym najważniejszej tradycji akademickiej, jaką są wybory władz uczelni przez wspólnotę akademicką.

W zgodzie z konstytucyjną zasadą autonomii uczelni, to szkoły wyższe będą samodzielnie kształtowały swoje wewnętrzne prawo i kwestie organizacyjne. Reforma przeniesie bowiem liczne przepisy wykonawcze z poziomu ustawy na poziom statutów uczelni, dzięki czemu realnie to szkoła wyższa będzie decydowała o wielu aspektach wpływających na rozwój jednostki, uwzględniając jej specyfikę. Uzyskanie pełnej autonomii w zakresie określania własnej struktury umożliwi m.in. elastyczne przekształcenia bez konieczności ponownego uzyskiwania uprawnień do prowadzenia kierunku studiów czy nadawania stopni naukowych.

Łączy dyscypliny

Na potrzeby polskiego systemu szkolnictwa wyższego zostanie opracowana nowa klasyfikacja oparta na klasyfikacji OECD. Wszystko po to, by uwolnić potencjał polskiej nauki. Obecnie funkcjonują zbyt wąskie specjalizacje, a nauka potrzebuje większej międzyobszarowości.

Całkowicie przebudowuje model kształcenia doktorantów

Konstytucja dla Nauki wprowadza szkoły doktorskie, w których każdemu doktorantowi będzie przysługiwało stypendium pozwalające skupić się na pracy badawczej.

Wspiera studentów

KDN utrzymuje dotychczasowe prawa i przywileje studentów, takie jak m.in. bezpłatne studia stacjonarne w uczelniach publicznych, system stypendialny oraz zniżki (np. 50 proc. ulgi w opłatach za przejazdy publicznymi środkami komunikacji miejskiej). Reforma wprowadza także nowe rozwiązania w zakresie realnej ochrony praw studenta – uczelnie będą miały obowiązek ustalenia wysokości opłat obowiązujących przez cały okres studiów. Jeżeli nielegalnie pobiorą opłaty, będą mogły zapłacić nawet 50 tysięcy zł kary za każde naruszenie prawa.

Wprowadza nowe ścieżki kariery akademickiej i znosi obowiązek habilitacji

Konstytucja dla Nauki tworzy równorzędną ścieżkę kariery dla wybitnych dydaktyków. Dotychczas na stanowisku odpowiadającemu stanowisku profesora uczelni – profesora nadzwyczajnego – można było zatrudnić osobę posiadającą co najmniej stopień naukowy doktora habilitowanego. Reforma udrażnia ścieżkę dydaktyczną kariery akademickiej: aby realizować swój awans zawodowy do szczebla stanowiska profesora uczelni nauczyciel akademicki nie będzie musiał posiadać habilitacji. Konstytucja dla Nauki znosi obowiązek habilitacji, jednak sam stopień utrzymuje. Nowym rozwiązaniem wprowadzanym przez reformę jest ułatwiony proces uzyskiwania habilitacji dla najwybitniejszych badaczy, którzy uzyskają prestiżowe granty naukowe.

Więcej informacji o reformie pod adresem konstytucjadlanauki.gov.pl.

Eliminuje zjawisko tzw. „punktozy”

Konstytucja dla Nauki wprowadza nowe zasady ewaluacji jakości działalności naukowej. Zamiast czterech kryteriów podzielonych na szereg mniejszych wskaźników ustawa wprowadzi trzy kryteria mierzone m.in. jakością publikacji i ilością środków finansowych pozyskanych z zewnętrznych źródeł. W związku z przykładaniem wagi do doskonałości naukowej, ustawa wprowadza mechanizmy wymuszające wydanie listy czasopism, w której liczba punktów za publikacje w najlepszych czasopismach będzie zdecydowanie wyższa niż w czasopismach o niskiej renomie. Naukowcom będzie opłacało się publikować rzadziej, ale za to lepiej – w ten sposób chcemy skończyć z tzw. „punktozą”.

Ustawa deregulacyjna

Ustawa deregulacyjna, której głównym zadaniem było odbiurokratyzowanie szkolnictwa wyższego, obowiązuje od 1 października 2016 roku. To pierwszy etap kompleksowej reformy szkolnictwa wyższego, poprzedzający Konstytucję dla Nauki. Najważniejsze zmiany, które znalazły się w ustawie:

  • zmniejszenie obowiązków sprawozdawczych uczelni,
  • elastyczniejsze programy kształcenia,
  • ułatwienia dla studentów (np. krótszy czas oczekiwania na wypłatę kredytów studenckich),
  • prostsze opisy efektów kształcenia w ramach Krajowych Ram Kwalifikacji,
  • nieodpłatny Jednolity System Antyplagiatowy dla wszystkich uczelni.

Z przewodnikiem po deregulacji można zapoznać się pod tym linkiem.

Powstanie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej

Uzdrowienie polskiego szkolnictwa wyższego to także otwarcie się na doświadczenia zagraniczne. W tym roku Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego powołało do życia Narodową Agencję Wymiany Akademickiej (NAWA). NAWA ma za zadanie wspierać mobilność akademicką, projakościowe umiędzynarodowianie oferty polskich uczelni i powroty do kraju polskich badaczy. W tym celu przygotowywany jest program Polskie Powroty, który wesprze ośrodki naukowe w tworzeniu atrakcyjnej oferty dla wybitnych polskich naukowców, chcących powrócić do kraju, by prowadzić w nim badania naukowe.

Więcej szczegółów znaleźć można na stronach Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.

Nowy algorytm finansowy

 Nowe rozwiązania kładą większy nacisk na jakość kształcenia i badań naukowych oraz na wzmocnienie procesów umiędzynarodowienia polskich uczelni. Jakość kształcenia podnieść ma tzw. „wskaźnik dostępności dydaktycznej”, mierzony liczbą studentów i doktorantów przypadających na nauczyciela akademickiego. Jego rolą jest odwrócenie trendu umasowienia kształcenia i tym samym podniesienie jego jakości.

II FILAR: INNOWACJE DLA GOSPODARKI

Tzw. strategia Gowina – oprócz zreformowania polskich uniwersytetów – stawiała sobie za cel zbudowanie solidnego mostu łączącego naukę i biznes. W ciągu dwóch ostatnich lat udało się wprowadzić szereg ułatwień i zachęt finansowych do nawiązywania współpracy między tymi dwoma obszarami.

Badania + Rozwój

Polska wciąż przeznacza na badania i rozwój zbyt mało pieniędzy. Dlatego też resort nauki postanowił stworzyć przedsiębiorcom warunki, pozwalające na angażowanie jak największych środków na B+R. Wg Raportu (de)regulacyjnego wydanego przez Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej jedna z pakietu ustaw – pierwsza ustawa o innowacyjności – jest najlepszą ustawą deregulacyjną w obszarze podatkowym.

Pierwsza ustawa o innowacyjności:

  • zwiększyła do 50 proc. ulgę podatkową (30 proc. na pozapłacowe koszty ponoszone przez dużych przedsiębiorców),
  • zniosła na stałe podatek dochodowy od aportu własności intelektualnej i przemysłowej,
  • wydłużyła z 3 do 6 lat możliwość odliczenia kosztów na działalność B+R,
  • usunęła ograniczenia czasowe, w jakim twórcom wynalazków przysługiwały udziały w korzyściach z komercjalizacji,
  • umożliwiła zwrot niewykorzystanych odliczeń dla start-upó

Druga ustawa o innowacyjności

Druga ustawa o innowacyjności została jednogłośnie przyjęta przez sejm w ubiegłym tygodniu. Zakres tematyczny ustawy został ustalony w procesie szerokich konsultacji ze środowiskami biznesu, nauki, administracji i organizacji pozarządowych. Do resortu nauki i szkolnictwa wyższego spłynęło 340 propozycji, spośród których wybrano najbardziej wartościowe, tworząc w ten sposób Białą księgę innowacji.

Najważniejsze założenia II ustawy o innowacyjności to:

  • zwiększenie wysokości ulgi podatkowej na działalność badawczo-rozwojową (B+R) do 100 proc. (i 150 proc. dla Centrów Badawczo-Rozwojowych),doprecyzowanie i rozszerzenie katalogu kosztów kwalifikowanych do ulgi B+R (o środki inne niż trwałe i o formy zatrudnienia inne niż umowa o pracę),
  • umożliwienie korzystania z ulgi B+R dla części przedsiębiorstw działających poza Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi,
  • wydłużenie do 2023 r. wyłączenia tzw. podwójnego opodatkowania spółek kapitałowych i spółek komandytowo-akcyjnych, zaangażowanych w działalność B+R.

Doktoraty wdrożeniowe

To kolejny krok w procesie zbliżania nauki i biznesu. Głównym założeniem programu jest przygotowanie przez doktoranta rozprawy, która pomoże funkcjonować przedsiębiorstwu. Absolwenci studiów pracują w firmie nad rozwiązaniem problemu trapiącego pracodawcę, ale robią to pod okiem opiekunów: naukowego (z jednostki naukowej) i przemysłowego (z firmy). W związku z dwoma miejscami pracy pobierają oni również dwie pensje – od pracodawcy i z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które co miesiąc wypłaca im stypendium w wysokości 2450 złotych.

W pierwszej edycji programu wzięło udział niemal 380 doktorantów i 233 firm – głównie małych i średnich przedsiębiorstw.

Więcej o programie przeczytać można pod tym linkiem.

III FILAR: NAUKA DLA CIEBIE

MNiSW dużą wagę przywiązuje do społecznej odpowiedzialności nauki. Oprócz bardzo utylitarnych zadań przed nauką stoją również zadania popularyzatorskie, a nawet integrujące grupy wykluczone. Dlatego też Jarosław Gowin ogłosił w ostatnich latach trzy programy dedykowane nie środowisku akademickiemu, ale dzieciom, młodzieży i seniorom.

Uniwersytet Młodego Odkrywcy

Uniwersytet Młodego Odkrywcy to program adresowany do dzieci i młodzieży. Naukowcy otwierają swoje laboratoria i sale wykładowe i dzielą się z najmłodszymi wynikami badań.

W pierwszej edycji projektu wzięło udział ponad 10 tys. dzieci w wieku od 6 do 16 lat, a łączny budżet programu wyniósł 1,6 mln złotych. W drugiej edycji, która została ogłoszona w poniedziałek, budżet zwiększono do 20 mln złotych. Więcej szczegółów o drugiej edycji UMO znajduje się pod tym linkiem.

Uniwersytet Trzeciego Wieku

Resort nauki po raz pierwszy wsparł finansowo prężnie działające w Polsce Uniwersytety Trzeciego Wieku. W projekcie, na których przeznaczono dotychczas 4 mln zł, wzięło udział ponad 100 uniwersytetów.

Budżet drugiej edycji zostanie zwiększony do 6 mln, a maksymalne dofinansowanie na jeden projekt wyniesie 350 tys. (czyli o 50 tys. więcej niż w pierwszej edycji). Wnioski na dofinansowanie składać można do 4 grudnia 2017 roku.

Naukobus i Planetobus

Naukobus to mobilne laboratorium, którego głównym zadaniem jest dotarcie do dzieci i młodzieży z mniejszych miejscowości. Ponad 20 eksponatów obsługiwanych przez animatorów z Centrum Nauki Kopernik odwiedziło już 90 miejscowości. W pierwszej edycji z Naukobusa skorzystało ok. 25 tys. dzieci. Resort nauki planuje, że w 2018 roku mobilne laboratorium dotrze do nawet 100 tys. osób – a oprócz Naukobusa Polskę przemierzać będzie także Planetobus, czyli mobilne planetarium.

Więcej informacji na stronach naukadlaciebie.gov.pl.

Dyskusja (0 komentarzy)