Ponad 58,5 tys. skanów zrobili na indywidualne zamówienia czytelników, głównie studentów i doktorantów UW, pracownicy Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie w pierwszych miesiącach pandemii. Zdarzało się, że bibliotekarze wykonywali powyżej tysiąca skanów dziennie.
W zwykłym trybie biblioteka funkcjonowała do 10 marca 2020. Tego dnia była czynna do północy, by umożliwić wypożyczenie książek wszystkim, którzy pojawili się w BUW. Od 11 marca do połowy maja i przez większą część listopada BUW była nieczynna dla czytelników.
Biblioteka powinna być blisko czytelników. W ubiegłym roku z oczywistych przyczyn przez wiele dni czytelnia i wypożyczalnia BUW były zamknięte, ale przecież studenci nie przerwali studiów, a pracownicy badań, dlatego uruchomiliśmy usługę skanowania i robiliśmy wszystko, by mogli dotrzeć do potrzebnych im tekstów. Dużą popularnością cieszył się także dostęp do zbiorów elektronicznych– mówi Anna Wołodko, dyrektorka BUW.
Z usługi korzystali głównie studenci i doktoranci Uniwersytetu Warszawskiego, którzy składali zamówienia na skanowanie często pojedynczych stron z różnych tytułów, roczników gazet i mikrofilmów. W sumie bibliotekarze wykonali ponad 58,5 tys. skanów. Zapotrzebowanie było tak duże, że w niektóre dni liczba elektronicznych kopii przekraczała tysiąc.
Jak wynika wynika z rozmów, komentarzy i ożywionych reakcji na wiadomości o otwarciu wypożyczalni użytkownicy BUW są bardzo zainteresowani losami biblioteki w czasie pandemii. Dotyczy to zarówno studentów i pracowników UW, jak i studentów innych uczelni, którzy stanowią połowę czytelników BUW. Bibliotekarze zwracają też uwagę na rolę komunikatorów i czatu „Zapytaj bibliotekarza”, który w pierwszych miesiącach pandemii był najszybszym sposobem komunikacji z pracownikami. Liczba zapytań nadesłanych przez czat wzrosła w tym czasie pięciokrotnie.
W tej chwili Biblioteka Uniwersytecka – jako najprawdopodobniej jedyna w kraju – jest czynna siedem dni w tygodniu. Przy zachowaniu zasad sanitarnych w budynku może przebywać jednocześnie 300 osób. Na stronie biblioteki dostępny jest licznik, który wskazuje ile miejsc jest dostępnych i ułatwia planowanie wizyty.
W sytuacji dość powszechnego zmęczenia pracą zdalną, spotkaniami online, czymś co określane jest często jako zoom fatigue, nasza biblioteka, przy zachowaniu reżimu sanitarnego, umożliwia w miarę normalne warunki pracy i studiowania – dodaje dyrektorka BUW.
By minimalizować ryzyko zachorowania na koronawirusa, pracownicy BUW zostali podzieleni na grupy i pracują rotacyjnie. Biblioteka otwarta jest także częściowo w trybie bezobsługowym – czytelnicy mogą wtedy samodzielnie korzystać ze zbiorów dostępnych w wolnym dostępie i zasobów elektronicznych. Szczegółowe informacje o godzinach otwarcia i trybie funkcjonowania BUW dostępne są na stronie: https://www.buw.uw.edu.pl.
MK