30 lipca uroczyście zainaugurowano Ogólnopolski System Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych, czyli Elę. Działa pod dresem: http://absolwenci.nauka.gov.pl/. Powstała z połączenia ZUS-u i POL-ON System Informacji o Nauce i Szkolnictwie Wyższym. To ulepszone i, jak zapewniali przedstawiciele resortu nauki, jedne takie na świecie narzędzie, które pomoże maturzystom w planowaniu kariery.
ELA zawiera informacje o uczelniach, kierunkach, specjalnościach, także ostrzeżenia przed tymi, które utraciły rekomendację resortu, pracownikach naukowych, ale przede wszystkim o losach absolwentów.
– W ciągu ostatniego roku przeanalizowała losy 700 tys. absolwentów – mówił prof. Mikołaj Jasiński z UW, twórca systemu. – Można się z niej dowiedzieć ilu studentów po studiach licencjackich kształci się dalej, ilu pracuje, a ilu łączy naukę z pracą. Wiemy czy jest to praca na etacie, jakie są zarobki zatrudnionych, a ilu jest bezrobotnych.
ELA uwzględnia sytuację na lokalnym rynku pracy, do czego wykorzystane zostały dane GUS.
Z systemu można korzystać na różne sposoby. Można ściągać duże raporty, krótkie informacje, rankingi, ale także arkusze kalkulacyjne z danymi i samemu dokonać analizy i utworzyć własny ranking. Dane dotyczące bezrobocia czy zarobków można śledzić w systemie miesięcznym.
Zastosowane w systemie procedury gwarantują zachowanie pełnej anonimowości osób objętych badaniem. Na przeprowadzenie monitoringu pozwoliła nowelizacja ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, która weszła w życie 2014 r., dlatego też pierwszym rocznikiem objętym badaniem są osoby, które ukończyły studia w 2014 r.
ELA będzie się rozwijać. Za kilka lat będzie widać wyraźnie kierunki i tendencje zmian. Dlatego jest to narzędzie nie tylko dla maturzystów, studentów, ale i dla resortu, a także samych uczelni, pokaże bowiem efektywność kształcenia i dostosowania go do potrzeb rynku pracy.
JK