Architektki i architekci z Politechniki Warszawskiej, próbując zaradzić problemowi hałasu w mieście, odmieniają centrum Warszawy. Zaczęli od Placu Politechniki, na który na czas wakacji wprowadzili nową funkcję użytkową: HA-LAS.
Instalacja to część projektu edukacyjnego :W CENTRUM organizowanego przez Oddział Warszawski SARP i Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej. Jest on odpowiedzią na najważniejsze i najbardziej aktualne miejskie wyzwania.
W tym roku tematem przewodnim był miejski hałas. To jeden z efektów postępującej urbanizacji, który wpływa negatywnie na samopoczucie, szkodzi środowisku i naszemu zdrowiu. Według WHO hałas jest drugim po smogu czynnikiem najbardziej zanieczyszczającym środowisko. Temu, jak go rozpoznawać, jak redukować i jak się przed nim chronić, poświęcone były liczne wykłady i warsztaty edukacyjne w Warszawskim Pawilonie Architektury ZODIAK. Celem wszystkich wydarzeń było dostrzeżenie i zrozumienie miejskiego hałasu jako zjawiska psychofizycznego, społecznego, kulturowego i ekonomicznego, a przede wszystkim – przestrzennego.
Zwieńczeniem projektu HAŁAS :W CENTRUM jest instalacja przestrzenna, która pojawiła się przed Gmachem Głównym Politechniki Warszawskiej. HA-LAS – dzieło studentek i studentów Wydziału Architektury PW ze specjalności architektura i urbanistyka 2 „Miasto jako miejsce do życia” – to nowa funkcja użytkowa w mieście. Służy budowaniu świadomości społecznej na temat zagrożeń powodowanych przez hałas oraz jak można poprawić istniejący krajobraz akustyczny miasta. Za pomocą HA-LASU można przeżyć wyjątkowe doświadczenie zmysłowe i przekonać się, że kontakt z przyrodą jest nieodzowny dla naszego zdrowia – fizycznego i psychicznego.
Zielony zagajnik na Placu Politechniki zaprasza do zmiany perspektywy, otwarcia się na nieoczywiste bodźce, wyciszenia i osobistej introspekcji. Autorzy zachęcają do doświadczania tego, co daje natura, do świadomego jej poznawania i obcowania z nią, otwarcia się na nią wszystkimi zmysłami. Pomagają w tym proste instrukcje umieszczone we wnętrzu HA-LASU – sugestie, żeby dotknąć szyszki czy trawy, pogłaskać liście, powąchać rośliny czy po prostu wejść między drzewa, usiąść wygodnie i pobyć przez kwadrans.
Mamy świadomość, że nie da się zbudować lasu w centrum miasta – przyznają twórcy. – Ale można o nim przypominać, wprowadzając zieleń wszędzie tam, gdzie jej brakuje. Zmieniać lokalny krajobraz akustyczny. Właśnie dlatego powstał projekt HA-LASU. Zachęcamy wszystkich do aktywizacji, do podejmowania inicjatyw oddolnych, do rozpoznawania podobnych miejsc potrzebujących interwencji, a także do współpracy z lokalnymi władzami i przedsiębiorstwami, aby wszędzie tam, gdzie panują hałas oraz beton, zagościł HA-LAS.
Swoją instalacją studentki i studenci pokazują, że taki HA-LAS można stworzyć prawie wszędzie. Instalacja ma formę zbliżoną do pop-up store (czyli sklepu tymczasowego) – jest elastyczna, mobilna, stosunkowo łatwo i szybko możną ją zamontować i przenieść.
Autorzy dzielą się także instrukcją, jak HA-LAS zbudować. Radzą, żeby zacząć od znalezienia odpowiedniego miejsca (może być to np. plac, skwer czy rynek). Następnie trzeba zgromadzić zieleń (pamiętając przy tym o różnych wysokościach roślin i korzystając z łatwych do pozyskania gatunków), pozyskać donice (świetnie sprawdzą się używane skrzynki, doniczki czy skrzyniopalety) oraz inne materiały (do montażu i stabilizacji drzew). A potem czas na budowę: zbadanie miejsca (pod kątem hałasu), ustawienie donic (z uwzględnieniem przejść i miejsc do wypoczynku) i posadzenie zieleni (tak, żeby zachować odstępy i stworzyć zieloną barierę wizualną). Oczywiście trzeba pamiętać o podlewaniu i doglądaniu instalacji.
źródło: PW